Autor Wątek: Magie krystobalitowe  (Przeczytany 386 razy)

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Magie krystobalitowe
« dnia: Październik 03, 2008, 08:24:55 pm »
Kamienie Albionu nie posiadają jednej przypisanej im cechy. Zawsze jest to jakiś zespół powiązanych ze sobą specjalności. Każdy z tych typów magii może występować razem, osobno, mniej lub bardziej. Nie tylko w wymienionych sposobach zastosowania, ale i innych rodzajach wykorzystania danego typu magii.
Magia krystobalitowa nie zużywa energii organizmu właściwie wcale. Jest naturalna, instynktowna i nie wymaga "ładowna". Po prostu przy nadmiernym używaniu, moc wysysana jest z samych kamieni, które potem potrzebują czasu na regenerację. Wszyscy krystobalici mają pewną umiejętność leczniczą na większym lub mniejszym stopniu. Nie chodzi o leczenie chorób, ale o leczenie związane z zasklepianiem ran. Łączy się ono z posiadaniem w ciele kamieni, które w pewnych warunkach magicznych mogą się przemieszczać w ciele. W naturalny sposób ich ciała łatwo zasklepia ciało tam, gdzie jest przerwana tkanka. Czy to skóra czy mięśnie.

Magie krystobalitowe są subtelne, tzn. nie dają wielkich możliwości. Działają w bardzo precyzyjny sposób, który raczej nie ulega modyfikacjom - aby używać ich skutecznie potrzebne jest duże oswojenie z nimi i przede wszystkim sporo błyskotliwości oraz intuicji.

W mechanice zapewne będą oddane jako walory. Ich poziomy nie koniecznie będą podnoszone w oparciu o nie same, tzn. poprzez ćwiczenia w ich używaniu.

Istnieje grupa zastosowań tych magii które moga dać człowiekowi nieśmiertelność. Na Albionie bynajmniej nie uważa się ich za coś odrażającego - raczej za wielkie osiągnięcie człowieka. Osoby które pokonały/ oszukały swoja śmierć są podziwiane, intrygujace i fascynujace, oraz bardzo modne; tworzą się wokół nich swego rodzaju "kręgi adoratorów". Oczywiście, nie wszystkie rody mają tego rodzaju (skuteczne) magie.
« Ostatnia zmiana: Październik 04, 2008, 08:43:51 am wysłana przez Bollomaster »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Amber, bursztyn (Horzunga; przemijanie)
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 04, 2008, 07:53:37 am »


woń wieczności: polega na wyczuwaniu wszelkich bursztynowych krystobalitów węchem. Zapach jest ciężki i słodki; NIE słabnie z czasem i NIE miesza się z innymi - rzeczywiście jest nieomal wieczny. Jest wyjatkowy także pod względem swojej jednolitości - na jego podstawie nie sposob rozróżniać Amberytów. Można tylko stwierdzić że ktoś z tego rodu w danym miejscu był (nie sposób nawet określić czasu). Na czerwonej ziemi moc jest przydatna rzadko, poleganie na niej nieraz prowadzi do chaotycznych sytuacji, albo jest bezsensowne (np.: w pałacach Amberu). W Błękicie za to stala się czymś niezastąpionym; w oparciu o nią Amberyci formują ligowe karawny które przekraczają granice horyzontów i światów. Najlepszy badim idzie na przedzie, a mniej skuteczni, odpowiadający za wyznaczone części pochodu, idą śladem jego woni. (Jest to wędrówka sposobem multum in parvo, wiele w małym). Tu leży jedno ze źródeł potęgi tego rodu.
utopienie: ciało krystobalitowego, bez względu na jakiekolwiek czynniki i magie zaczyna się pogrążać w wodzie (dowolnej cieczy), opadać coraz niżej, aż na samo dno. Ciężar ciała nie ulega zmianie. Wbrew pozorom bardzo przydatna zdolność dla Amberytów pracujących w podwodnych kopalniach i plantacjach (co oczywiście wymaga też rozwiązania problemu powietrza). Ta zdolność nie niweluje oporu stawianego przez wodę. Podobno niektórzy Amberyci używają tej mocy na swoich umysłach, osiągając stan niezwykłego wyciszenia i spokoju. Istnieje też opinia według której jej nadużywanie prowadzi do poważnych następstw (paraliż, niemota - ogólnie: spowolnienie duszy).
wiara we wschód: tak samo jak Słońce zawsze wschodzi po nocy, tak samo nadzieja tych krystobalitowych zawsze wraca z nowymi siłami, nawet po najgorszych upadkach. Z powodu tej magii wielu Amberytów jest znanych jako niepoprawni idealiści.
« Ostatnia zmiana: Marzec 07, 2009, 08:04:46 pm wysłana przez kasiotfur »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Binco Margerid, biała perła (Otygx; błądzenie)
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 04, 2008, 07:57:34 am »


Magia białych pereł rodu Bianco Margerid dotyczy:
Snu – Zależnie od statusu umiejętności stoją na różnym poziomie, ale ich rodzaj magii snu dotyczy głównie marzeń sennych. Czasem sięgających w przyszłość. Albiończyk może mieć umiejętność zajrzeć w cudze sny. Nie warstwę majaków, tylko prawdziwych marzeń sennych. Nie będzie potrafił w nie jednak zaingerować.
Marzeń – Perły pobudzają fantazję posiadaczy. Nie zawsze znaczy to bujanie w obłokach, choć spora część Bianco Margerid ma skłonności do zamyślania się czy sztuki. Są różne warianty, ale ogólnie perły swoją magią sprawiają, że właścicielowi, jego marzenia wydają się bardziej prawdziwe i osiągalne. Dzięki tej pewności, albiończycy z Bianco Madrgerid często dążą wytrwale do celu, ponieważ przekonani są, że się im uda. Zależnie od wariantu posiadanych mocy, jedną z umiejętności jest przenikanie i odkrywanie marzeń innych. Tych płytkich i tych skrytych. Mogą to być klarowne myśli i obrazy, a mogą to być tylko nieznaczne odczucia dotyczące tego co inna osoba może chcieć.   
Blasku – Czasami, gdy magia jest intensywnie używana, ich skóra wydaje się mieć perłowy poblask.

Możliwość wiecznego snu; żyjące ciało zatopione na wieczność w masie perłowej.


senne miejsca/ czerwone sny: podróżując po prawdziwej ziemi krystobalitowy tego rodu może trafić w miejsca w których rozpozna odbicie swoich (albo nawet cudzych) snów, często takich, które niemal zginęły w odmętach pamięci. Wejdzie do miasta które kiedyś - jak się zdaje - przemierzył, otworzy drzwi za którymi we śnie ujrzał Las Ostrej Trawy... To uczucie jest podobne do deja vu, tyle że nieporównanie silniejsze, a w połączeniu z siłą pereł krystobalitowy może wywołać, świadomie lub nieświadomie przedziwne efekty - sny mogą na chwilę przeciekać do jawy.
Istnieje cała grupa krystobalitowych z Bianco Margerid, którzy zajmują się próbami czytania snów i zrozumienia w jaki sposób mogą się one przekładać na zdarzenia prawdziwej ziemi.
« Ostatnia zmiana: Marzec 08, 2009, 11:36:15 pm wysłana przez kasiotfur »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Nameryd, szafir (Treitzell; walka)
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 04, 2008, 07:58:48 am »
   

chłód: wewnętrzny (niezwykłe opanowanie, niezachwiany, zimny spokój) i zewnętrzny (umniejszanie ciepła w otoczeniu; nie działa tu żaden żywioł zimna – „po prostu” ciepło które zawiera się w ogniu zaczyna niknąć. Ta magia działa tylko na aspekt ciepła; innymi słowy można sprawić że ogień będzie go pozbawiony – ale nie przestanie tańczyć, palić czy dawać blasku. Tak samo nie można osłabić bezpośrednio Umysłu; ewentualnie zachodzi to pośrednio – człowiekowi, który cierpnie z zimna trudno skupiać myśli [nie wspominając o tym, że Chłód może spowodować zamarznięcie na śmierć]). Chłód nie oznacza odporności na zimno.
niezapomnienie: polega na „zapisywaniu”, utrwalaniu określonych wspomnień w klejnotach; na intencję mogą zostać „odtworzone”. Krystobalitowy staje się wtedy nieobecny – nieświadomy otoczenia, całkowicie pogrąża się w przeszłości. W takim transie możliwe jest skierowanie uwagi na każdy szczegół który wcześniej mógł umknąć świadomości, ale został zapisany w rakka (podświadomości).
więź: wytwarza niezwykły rodzaj połączenia między krystobalitowym a inną istotą. Nie przebiega ona na płaszczyźnie myślowej, nie jest też wariacją współ-odczuwania; chodzi tu bardziej o zlanie pragnień, intencji. Osoby połączone Więzią mogą na co dzień nie rozumieć swoich racji; otoczenie może ich nawet nie łączyć ze sobą, lub – postrzegać jako nieprzyjaciół. Kiedy jednak przychodzi do działania, ich współpraca jest niezrównana, czysto instynktowna. Nie muszą się porozumiewać, a nawet widzieć czy zaplanowywać konkretnych akcji – na dwóch różnych krańcach Kontynentu będą postępować w taki sposób, że jeden skorzysta z dokonań drugiego – a obopólny cel zostanie przybliżony. Ta magia leży u podstaw obecnej potęgi Namerydów.
« Ostatnia zmiana: Marzec 07, 2009, 08:08:04 pm wysłana przez kasiotfur »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Nero Margerid, czarna perła (Serhaddru; zazdrość)
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 04, 2008, 08:00:16 am »


Magie pereł czarnych, z Nero Margerid dotyczą:
Luster – Pozwala modyfikować cudze odbicie. W wodzie, lustrze. Może też dać możliwość dotknięcia osoby poprzez dotknięcie jej odbicia. Na tej zasadzie może to być też zranienie itp.
« Ostatnia zmiana: Marzec 07, 2009, 08:09:20 pm wysłana przez kasiotfur »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Immercyt, jodait (Guardora; słabość)
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 04, 2008, 08:06:44 am »
 

odporność: każdy cios, który spadnie na krystobalit jest niwelowany; chodzi tu zarówno o jego energię jak i intencję (oczywiście, są pewne granice). Jeśli Immercyt wpadnie w ogień ta moc go nie ochroni - dotyczy tylko tego, co uderza w klejnot. Na tej podstawie Jadeitowi rozwinęli specjalną sztukę walki (głównie wręcz), gdzie jadeity stanowią doskonałe tarcze.
"mandala tarczowa": trudno to nazywać odrębną magią. Jest to swego rodzaju manewr, ktory wynika z "odporności" i faktu, że krystobality mogą przemieszczać się w ciele. Immercyt, korzystając z zewnętrznej wiedzy może je rozstawić w ten sposób, że pazury Śmierci nie trafią w niego - lecz w jodaity. Jeśli mimo to nie zginie albo przestanie być krystobalitowym, albo zdecydowanie spadnie w hierarchii (trafione klejnoty obumierają). Reputacja Immercytów, którzy decydują się na coś takiego jest mierna - swoje wspaniałe dziedzictwo poświęcili na rzecz zwierzęcego instynktu przetrwania. Z drugiej strony, podobno istnieją mistrzowie potrafiący ożywiać umarłe kamienie - i niektórzy Immercyt korzystali z ich ciemnych sztuk, żeby wrócić do pełnie życia. "Mandala" jest tym mniej skuteczna, że jedno odparcie ataku nie oznacza, że nie będzie kolejnego - i jeszcze następnego, itd.
« Ostatnia zmiana: Marzec 07, 2009, 08:10:16 pm wysłana przez kasiotfur »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Allocor, szmaragd (Anfedreil; siła)
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 04, 2008, 08:13:51 am »
 

księżycowe pole: obiekty dookoła krystobalitowego zaczynają intesywniej odbijać światło (dokładnie: blask). To, co normalnie nie błyszczy - teraz zaczyna. Wbrew obiegowej opinii zasięg tej magii to nie sfera wokół Allocora - trzeba jeszcze uwzględnić promienie rozblasku, które rozchodzą się od niej na wszystkie strony.
oczy śmierci: mówi się, nie bez powodu, że Śmierć ma oczy zielone; gdy przychodzi po człowieka zanim wbije w niego swoje pazury, przywabia go swoim wzrokiem. Według starych zwyczajów oczy umarłych były posypywane wapnem, albo zalepiane białą gliną - dla zapieczętowania faktu ich śmierci. Istnieje złowroga magia gdzie zamiast tego kładzie się wypolerowane srebrne monety albo zalewa oczodoły rtęcią - zielone światła śmierci odbijają się w tych zwierciadłach, tak jak światło w oczach żywego - i martwy wstaje z grobu jako upiór (tego sposobu używali dawniej Halruanie do tworzenia swoich revenantów). Magia Allocorów idzie jeszcze dalej. Szmaragdy na ciele żywego człowieka przesuwają się i wciskają w miejsce jego oczu - widok jest naprawdę niesamowity. Kiedy przychodzi po niego Śmierć, zostaje ona w jakiś sposób oszukana (być może uznaje Allocora za Ósmą), i odchodzi - a człowiek staje się nieśmiertelny. Ósma Smierć, patent Kurpisza: http://soap.kasiotfur.com/index.php?topic=34.msg345#msg345
krater: możliwość ukrywania krystobalitów we wnętrzu ciała; stają się widoczne jako delikatne wybrzuszenia skóry, albo nawet w ogóle. Nadużywanie tej mocy prowadzi do ciemnienia skóry wokół chowanych krystobalitów - tego efektu praktycznie nie sposób się pozbyć.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2011, 12:18:29 am wysłana przez Bollomaster »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Spessartyn, spessartyn (Imilahala; witalność)
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 04, 2008, 08:26:44 am »
     

znajomość Słońca: Spessartyn potrafi określić jaka jest obecnie pora dnia lub nocy oraz czy na jakimś obszarze panuje mrok czy blask. Ten drugi element to jakby zdolność wizjonerska. Może pomyśleć o przyjacielu i będzie wiedział że chodzi w blasku Słońca; spojrzy na ślepą ścianę i będzie wiedział, że za nią jest dzień. Nie jest jednak w stanie oceniać tą magią odległości od siebie i odczuwanego punktu - z jednym wyjątkiem. Z bardzo dużą precyzją potrafi powiedzieć w jakim kierunku i jak daleko znajduje się od Albionu (obszaru oświetlanego przez dwa Słońca - ich wspólna moc musi w ten sposób działać, wzmagać tą magię).
« Ostatnia zmiana: Marzec 07, 2009, 08:15:03 pm wysłana przez kasiotfur »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Machocyd, almandyn (Keresh; przekraczanie granic)
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 04, 2008, 08:40:53 am »
   
« Ostatnia zmiana: Marzec 07, 2009, 08:16:16 pm wysłana przez kasiotfur »

kasiotfur

  • Jego Cesarska Mość
  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1366
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Lendalfin, diament (Birlodd; chciwość)
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 07, 2009, 07:32:27 pm »
. 
« Ostatnia zmiana: Marzec 07, 2009, 08:17:34 pm wysłana przez kasiotfur »

kasiotfur

  • Jego Cesarska Mość
  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1366
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Rukeshcyt, rubin (Dżailah; pragnienie zmian)
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 07, 2009, 07:34:44 pm »
« Ostatnia zmiana: Marzec 07, 2009, 08:18:20 pm wysłana przez kasiotfur »

kasiotfur

  • Jego Cesarska Mość
  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1366
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Vasslare, onyks (Carnack; więzienie)
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 07, 2009, 07:36:49 pm »


Spostrzeżenie - Czarny Hirtum - więzienie albiońskie

Przywołanie czarnego księżyca - W pochmurną/bezgwiedną noc/kiedy księżyc jest tylko małym sierpem, krystobalitowy może przywołać na kilkanaście metrów od siebie 'czarny księżyc'. Kulę, wyglądającą jak wielki, gładki onyks bez żadnej rysy. Nie rozświetla on ciemności, ale nieznaczny łuk blasku jaki ma na sobie, sprawia, że wszystko wydaje się jak wykonane z onyksu, błyska w załamaniach. Świat staje się przedziwny i nieco koszmarny (ciała, oczy, zwierzęta, wszystko jest jak z ruchomego, czarnego kamienia), ale daje dość czysty obraz otaczającej sytuacji.
« Ostatnia zmiana: Maj 28, 2009, 10:25:46 pm wysłana przez Bollomaster »

kasiotfur

  • Jego Cesarska Mość
  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1366
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Kalhai, turkus (Edrusalabim; poszukiwanie)
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 07, 2009, 07:38:12 pm »

Odnajdywanie 'wyżłobionych' dróg
« Ostatnia zmiana: Marzec 07, 2009, 08:24:11 pm wysłana przez kasiotfur »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Magie krystobalitowe
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 08, 2009, 03:10:38 pm »
Kawał świetnej roboty, bardzo dobre skojarzenia. Szczególnie Lendalfin - diament! Miłość twarda i krucha jednocześnie...

kasiotfur

  • Jego Cesarska Mość
  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1366
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Magie krystobalitowe
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 08, 2009, 05:39:12 pm »
Do tego diament często jako 'symbol' miłości, a z drugiej strony przedmiot pożądania - Natura - chciwość