Autor Wątek: Alkemia - Mikstury(?!)  (Przeczytany 252 razy)

El Lorror!

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1680
  • You're so poke-poke!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Alkemia - Mikstury(?!)
« dnia: Wrzesień 28, 2008, 11:21:50 am »
"Dridzzt Do'Urden odwrócił się i ujrzał jak jego przeciwnik otwierał małą buteleczkę z napojem(...)"
Jak przystało na DDkowego bohatera drow pozwolił orkowi wypić miksturę, w efekcie łatwa walka przerodziła się w niezłą katorgę...

Mikstura siły, mikstura leczenia, mikstura regeneracji, mikstura leczenia chorób, mikstura miłości, mikstura uczenia się, mikstura sikania na odległość. Szanujący się poszukiwacz przygód nosi wszystkie te flaszki ze sobą. Każdą w gustownej butelce, najczęściej szklanej, rzadziej metalowej (bo przecież szkło się nie zbija), jeszcze rzadziej jako suche skondensowane proszki czy tabletki (bo przecież 10 mikstur leczenia w stalowych pojemnikach waży lekko ponad 5kg, co daje świetne możliwości treningu Mroku i Światła). Wg mnie niezły bezsens.

Alkemia na zachodzie jest niezwykle skomercjalizowana, co niesie za sobą pewne konsekwencje - ergonomię. Produkty tworzone dla wojska są jeszcze bardziej efektywne i 'przyjazne' w użyciu. W rezultacie nie ma ceramicznych flaszek z wywarami które sporo ważą, w dodatku mogą się zbić powodując np. zapłon, zatrucie lub eksplozję. Jeśli istnieje potrzeba przechowywania płynu, powinien on znajdować się w małej probówce, najlepiej eternitowej. Większość "mikstur siły" lub wytrzymałości to różnego rodzaju proszki, tabletki, czy nawet gumiaste substancje do żucia (substancje silnie stymulujące).


Tekst kieruję głównie do Michała (opisy na sesji), ale reszcie też się przyda (wypisywanie ekwipunku).

Co o tym sądzicie?
"To wspaniałe - grać kimś wspaniałym"

mysterio

  • czytacze
  • Sr. Member
  • *
  • Wiadomości: 416
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Alkemia - Mikstury(?!)
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 28, 2008, 02:35:28 pm »
Pomysł bardzo dobry, zwłaszcza w kontekście naszych osobistych doświadczeń - patrz sączenie kryształu MB

Ba pomysł pewnie niedługo też rozwinę w przypadku katalogu IKEI (Gildii Formy)
Wszystko się zmienia, ale w gruncie rzeczy pozostaje takie samo...

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Alkemia - Mikstury(?!)
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 28, 2008, 02:40:25 pm »
Jak zawsze pineczek, logicznie i jeszcze raz logicznie. Zgadzam się w 100 persentach. Mikstury we flaszkach można zostawić jako świadectwo zacofania. Jest tu jeszcze innny motyw; szybkość dzialania. Rzeczy które dzialają od razu po uzyciu różnią się od tych wolniejszych - pytanie czy to koniecznie musi sprawiać że pierwsze są (znacznie) droższe. Pamiętajmy, że sposoby wytwarzania tego badziewia to całkowita abstrakcja, a nie należy tu stosować Prawa Upupienia (jeśli coś w RPG jest korzystne dla Graczy, to jest drogie) - tak samo jak przy Anarchei napędzajacej dwa albiońskie statki która niekoniecznie musi się wyczerpywać ot tak, bo każde paliwo się wyczerpuje.

mysterio

  • czytacze
  • Sr. Member
  • *
  • Wiadomości: 416
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Alkemia - Mikstury(?!)
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 29, 2008, 08:44:27 pm »
jak obiecałem tak tez uczyniłem, (może o to konkretnie Lorrorowi nei chodziło, ale pigułkę/czopik też gdzieś tam umieszczę)
początek serii medycznego katalogu Gildii Formy:
http://soap.kasiotfur.com/index.php?topic=5.0

poprawione
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 29, 2008, 11:18:36 pm wysłana przez mysterio »
Wszystko się zmienia, ale w gruncie rzeczy pozostaje takie samo...

kasiotfur

  • Jego Cesarska Mość
  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1366
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Alkemia - Mikstury(?!)
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 29, 2008, 08:48:42 pm »
dales linka do innego tematu ;)

Kurpisz

  • czytacze
  • Jr. Member
  • *
  • Wiadomości: 78
  • Głębia Zastępów
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Alkemia - Mikstury(?!)
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 04, 2008, 12:19:44 pm »
Może odbijmy się ze skrajności w skrajność:
Oto mamy całą zaawansowaną pracownię alchemiczna zawaloną oprzyrządowaniem do jakiejś magicznej (czasem plugawej, bluźnierczej i nienazwanej) destylacji, z której gdzieś na końcu spada kilka kropel do jakiegoś małego naczynia (lekkiego, wytrzymałego tak, że bohaterem można po ścianach ciskać i się nie pobije). Tych kilka kropel działa wręcz doskonale po ich zażyciu. Z drugiej strony mamy zapadłą i zabitą dechami dziurę, gdzie wiejska wiedźma pichci w kociołku wywar ze spleśniałej ryby i przelewa w jakiś mniej lub bardziej fikuśne flakony a następnie sprzedaje gdzieś na targu (ciężkie, nieporęczne i duże a działanie... bardzo różne ;))
Jeśli chodzi o czopki to jakoś mi ta idea nie leży... 

"Dridzzt Do'Urden odwrócił się i ujrzał jak jego przeciwnik wciska sobie pośpiesznie czopek(...)"
(nie mogłem się powstrzymać :D)
"Zesram się, a nie dam się"
 - moja babcia (też ma coś z Maegora... ;P)

El Lorror!

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1680
  • You're so poke-poke!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Alkemia - Mikstury(?!)
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 04, 2008, 12:44:22 pm »
Hahahaha dobre, naprawdę :D
Nie myślałem tu o czopikach ale raczej czymś takim jak tablety żołnierskie z Naruto, w każdym razie takie coś to armia, myślę że nie sprzedaje się tego na lewo i prawo. Choć zależy gdzie.
Twoja uwaga jest jak najbardziej słuszna, to co opisałem wyżej to magia zachodu, gdzie technika magii stoi na znacznie wyższym poziomie (Goku: "Zupełnie inne liga!") niż na wschodzie. Takie rzeczy kupują patrole straży miejskiej, ale także kupcy zatrudniający najemników do ochrony czy wreszcie ludzie organizujący wyprawy w niebezpieczne miejsca np. Skandazar.
Nie przekreśla to lokalnych babci które były w młodości zielarkami i wiedzą że by zrobić dobry lek na sraczkę wystarczy dać to czy tamto i wuala! jest. Jak najbardziej jest też cała masa alkemików którzy robią świadomie mniej doskonałe towary by ich cena była bardziej konkurencyjna (działanie może być takie samo, np gorsza oprawa etc).
A co się tyczy Wschodu... cóż ludzie tam nadal używają kupy nietoperza czy garści siarki by uzyskać jakiś efekt magiczny :D także alkemia też ma tam taki trochę zacofany wymiar ;) (mówię to z perspektywy bobka megalomana żyjącego na zachodzie)
"To wspaniałe - grać kimś wspaniałym"

Kurpisz

  • czytacze
  • Jr. Member
  • *
  • Wiadomości: 78
  • Głębia Zastępów
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Alkemia - Mikstury(?!)
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 05, 2008, 09:33:17 am »
Ale właściwie to czemu całkowicie rezygnowac z fikuśnych buteleczek w kształcie smoka czy tam gołej baby? Sam taki flakonik może miec jakąś moc, która przesącza się w trakcie trzymaniani jej w środku do samej mikstury. Flakonik może byc też fajnym przedmiotem ułatwiającym podróże (zmieniającym np siki w wino).
Co do magii Wschodu, to niekoniecznie mui ona byc tak zacofana, jak się Zachodniowcom wydaje. Może byc po prostu inna i tylko wydawac się zacofana. A co do baby z kociołkiem, to myślę, że taki obrazek zobaczymy nie tylko w jakiejś zapadłej dziurze na końcu świata ale i w Halrua  -przecież nie w każdym miejscu magia uprawiana jest tak mega profesjonalnie, wszędzie znajdą sie jakieś zadupia.
"Zesram się, a nie dam się"
 - moja babcia (też ma coś z Maegora... ;P)

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Alkemia - Mikstury(?!)
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 05, 2008, 09:46:39 am »
Słuszne uwagi!

mysterio

  • czytacze
  • Sr. Member
  • *
  • Wiadomości: 416
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Alkemia - Mikstury(?!)
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 05, 2008, 01:16:11 pm »
Co do baby z kociołkiem to sens by istniała nawet w Hal'Rua jest.
1. jak to wcześniej zauważyliście, cześć specyfików może być produkowana z gorszych jakościowo produktów, tańszym procesem technologicznym, etc.
2. Co do baby nad kociołkiem, to bez problemów można ją pewnie znaleść w slumsach Hal'Rua, ale także może być jako element tradycji i dziedzictwa w małych manufakturach, gdzie wszystko robi się według tradycyjnych starych receptur.

Co do niskiej jakości mikstur, w tanim opakowaniu, mogą one być równiez produkowane przez wielkie Labolatoria (inaczej fabryka w Hal'Rua), gdyż właśnie takie tanie specyfiki, z najniższej lub prawie najniższej półki zrobić na skalę przemysłowa jest łatwo i tanio, co za tym idzie mogą generować całkiem niezły dochód.

Co do flakonu jako katalizatora, to już jest naprawdę fajny i interesujący, lecz pewnie z tego powodu równie drogi wynalazek ;)
Wszystko się zmienia, ale w gruncie rzeczy pozostaje takie samo...