materia; woda, drzewa, piasek – cień złączony z materią w świetle ognia
materia, uczucia, myśli – cień złączony z materią w świetle ognia, cień-pośród-nocy
Około 670 roku I Ery krasnoludzki mag scalania, Ai napisał księgę w której przedstawił swoją oryginalną wykładnię pojmowania rzeczywistości. Przez wiele tysiącleci jego postulaty, znane zbiorczo jako „teoria v”, były wyśmiewane i odrzucane przez większość autorytetów. Nieliczne egzemplarze „Natury rzeczy” w końcu zaginęły, a teoria popadła w zapomnienie. Zmieniło się to w 3031 roku II Ery, gdy grupa początkujących poszukiwaczy przygód (którzy utworzyli później drużynę Czerwonego Rogu) spenetrowała skarbiec słynnej fortecy krasnoludzkiej – Uzbad-dumu. Mag imieniem Trubay (pochodzący z Tartany) zabrał stamtąd min. „Naturę...”. W wyniku wielu perypetii (które można poznać z kilkunastu pieśni) księga trafiła do rąk Czarnoksiężnika, władcy Hatharay-Karam. Ponieważ sięgał on pamięcią do czasów kiedy Victor prowadził tanelfy na Stygię z łatwością odcyfrował starożytne runy i przyczynił się do rozpowszechnienia poglądów Aiego. Obecnie „teoria v” jest najpopularniejsza ze wszystkich tego typu (przyjmuje ją „aż” 1/5 ogółu magów!).
Według Aiego świat (który określa jako „połączone istnienia”) składa się z bytów i antybytów. Jest to punkt w którym stykają się dwa ramiona litery v. Lewe ramię to energia bytu, czyli moc demonów (oceany prażywiołów) prawe to antyenergia antybytu czyli antymoc antydemonów. Prażywioły (byt) i anty-Prażywioły (anybyt), które można porównać do kłębków wełny „wypuściły” pojedyncze nitki, (żywioły i antyżywioły) które splotły się tworząc to co nas otacza, ów „malutki punkt na czubku litery v”, „połączone istnienia”. Ai skupił się na zlokalizowaniu węzłów („furtek”) w których żywioły łączą się z antyżywiołami. Jednym z takich punktów jest żywioł cienia, łączący się z jednym z antyżywiołów (antyogniem?). Mag który opanuje magię cienia może zdobyć dostęp do owej furtki i zawładnąć antyenergią antyognia (?).
Eh, całą tą teorię chyba przebuduję od podstaw. Nie ma co nawet tego reaktywować...
Istnieje teoria w myśl której to cień „rzuca” materię. W każdym razie oba są integralnymi składnikami każdej istoty.
Magia cienia nie posiada inkantacji i komponentów; są one czasem używane ale nie w sposób sformalizowany – raczej intuicyjny. Istnieje np.: kilkanaście znanych rytuałów tworzenia „ostrza cieni”, ale niemal każdy mag używa odmiennej wersji. Mag bierze broń i zanurza ją w swoim cieniu, tak jakby był on wodą. Wyciąga ostrze tak aby nie padały na nie promienie światła i rozprowadza gołą dłonią kryształy które się na nim osadziły. Cień zmieszany z krwią łączy się z klingą, sprawiając że może ona ranić istoty poprzez ich cienie. Właściwość zniknie jeśli ostrze zostanie wystawione na światło.
Wejście w cień; można się ukryć w cieniu. Mag wtapia się w niego. Znajduje się wtedy w czymś w rodzaju pomieszczenia zalanego gęstą czarną mazią; można jednak oddychać. Wysoko nad sobą widzi jak przez kraty więzienia świat; przebywać w cieniu można bardzo długo. Najłatwiej jest wejść w cień przedmiotu stojącego o tej samej godzinie o której się weszło; rolę odgrywa oświetlenie przedmiotu czyli kształt i miejsce cienia. Znacznie trudniejsze jest wydostanie się z cienia istoty poruszającej się. Jeśli mag nie widzi cieni-rzucanych-w-ciemności może wydostać się z cienia tylko kiedy przedmiot rzuca cień widoczny pod wpływem światła. Również nie widzi co się dzieje na świecie dopóki na istotę zrzucającą cień nie padnie światło. Długie pozostawanie w cieniu stwarza ryzyko zlania się z nim. Istnieje także ryzyko że otworzy się brama prowadząca do Wymiaru Prawdziwego cienia przez który przejdą antybyty zwabione obecnością energii na peryferiach ich dziedziny. Każda próba wyjścia z cienia wymaga poświęcenia pewnej ilości umbry; można ją czerpać z cienia w którym się znajduje ale tworzy to ryzyko zlikwidowania cienia i co za tym idzie unicestwienia samego siebie. Oprócz tego każde wejście w cień stwarza ryzyko otrzymania obrażeń; początkowo nie wiadomo skąd się biorą , z czasem mag pojmuje, że cień przypomina sadzawkę w której pływają antykryształy, to właśnie go ranią aridus Włożenie czegoś do cienia: może to być przedmiot dowolnych rozmiarów przy czym musi się on mieścić w cieniu maga. Jeśli posiada energię może zwabić do cienia maga Prawdziwe Cienie. Jeśli zbyt długo będzie przebywał w cieniu może zlać się z nim; w efekcie umbra maga wzrośnie do czasu wschodu Słońca – Chwili Wyrównania. Wejście we własny cień: mag wchodzi do swego cienia; może się poruszać jako cień i korzystać z magii umbry. Jego punkt widzenia zmienia się w zależności od punktu padania światła (miejsca znajdowania się cienia) Jeśli nie posiada mocy widzenia cieni w ciemności gdy znikną wszystkie źródła światła jego cień przenosi się losowo w dowolne zaciemnione miejsce obszaru na którym nie ma światła. Na podstawowym poziomie cień zachowuje taki sam kształt jaki miał w chwili kiedy wszedł do niego mag; nie zmienia miejsca padania w zależności od światła. Pobyt w nim jest bardzo męczący jego przeciąganie grozi samounicestwieniem!). Za czasem cień staje się bardziej plastyczny; zmienia kształt i położenie w zależności od światła, również przebywanie w nim nie jest tak męczące. Niektórzy magowie cienia noszą w swoich cieniach całe pracownie i księgi, zazwyczaj zabezpieczone przed przekształceniem się w umbrę. Taki mag rzuca znacznie większy cień niż normalnie powinien, chyba że zmieni jego kształt. Pierwsze promienie wschodzącego słońca padające na dany obiekt wyrównują jego wartości cienia i energii. Przekształcanie ciała na podobieństwo cienia: może to być początek procesu przekształcania się w antymaga. Jeśli cień ręki jest dłuższy niż ręka można ją wydłużyć tak aby dorównała długości cienia ręki, przy czym cień nie wydłuży się ponownie. Wszystkie tego typu deformacje zazwyczaj znikają po wschodzie słońca, jest dość bolesne; jeśli mag będzie praktykował takie transformacje dłużej mogą się one stać permanentne (Doktor Jakyll) Kształtowanie cienia; można mu nadawać różne formy. Zarówno cieniowi swojemu jak i innych. Ciekawe co pomyślą wieśniacy gdy zobaczą że ich kapłan rzuca cień rogatego kozła (he he) Można nałożyć na rękę lub całe ciało cień jest to niesłychanie bolesne (kryształy cienia wtapiają się w żywe ciało) ale oferuje niezwykłe możliwości: można sięgać ręką przez wszystkie cienie w zasięgu wzroku lub nawet przez nie „nurkować”. Ważne jest prawo że mag musi widzieć cienie: gdy znajduje się w cieniu pośród całkowitych ciemności a nie potrafi go dostrzegać ... Istnieją księgi magii ciernia zabezpieczone w ten sposób żre można je przeczytać dopiero gdy znajdzie się w cieniu. Kryształ kojarzy się ze światłem; antykryształ to cień. Antykryształ jest błędnie nazywany esencją cienia. Jest suchy i szorstki, jednocześnie bardzo zimny: tak jak bardzo zamarznięty śnieg. Jego wyciągnięcie jest dość proste: wystarczy włożyć coś w cień. Należy sobie uświadomić że cień jest jakby powierzchnią sadzawki. Wyciągnięcie antykryształu jest proste z tego względu, że on jest cieniem. Percepcja istot stworzonych z materii i energii nie pozwala dostrzec od razu struktury cienia; można ją odczuwać wszystkimi pięcioma zmysłami. Antykryształy są jakby grudkami skupionego cienia, ale ciągle nie są jego esencja. Wszelkie postępy w magii cienia są uzależnione od dwóch cech umbry i zmysłów. Wyostrzenie percepcji sprawia, że mag może dostrzegać kolejne aspekty cienia. Narkotyki wyostrzające zmysły. Zbierając kryształy na dłoni lub broni można odcinać cienie; cień ręki maga musi zostać nakierowany na cień który ma zostać odcięty, następnie mag wykonuje gest przecięcia i odcięty cień odpada od właściciela. Broń uzbrojona kryształami zadaje paskudne ciężko gojące się rany sprawiające olbrzymi ból. Musi być trzymana w cieniu. Jeśli znajduje się w cieniu pośród nocy (czyli np.: w pochwie, lub na powietrzu w czasie bezksiężycowej i bezgwiezdnej nocy jego moc stopniowo maleje.
Walor odporność na działanie antykryształów (przemiana umiejętność sprawiająca że ciało staje się powoli antyciałem Przyspieszenie Zlewania: walor, przyspiesza łączenie się cienia istoty przeniesionej do cienia maga w efekcie niszcząc ją i zwiększając umbrę maga do czasu Wyrównania