Autor Wątek: Poziom Energetyczny, czyli Porażka Pewnych Pomysłów  (Przeczytany 216 razy)

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Poziom Energetyczny, czyli Porażka Pewnych Pomysłów
« dnia: Marzec 13, 2010, 05:38:27 pm »
Poziom Energetyczny to:
1) Limit (nieprzekraczalny) dla Cech (Jedności), Pamięci oraz Umiejętności. Uniemożliwia on rozwinięcie ich powyżej pewnego pułapu - dla Cech i Umiejętności: 10, dla Pamięci: 20. Być może, już na tym etapie ktoś jest zdziwiony; Poziom Energetyczny ogranicza także Umiejętności? Ja na pewno jestem; to znaczy - jest to założenie jakie sobie wykminiłem, ale założenie szyte bardzo grubymi nićmi. Powiedzmy więc, że Poziom Energetyczny NA PEWNO dotyczy Cech;
2) Limit ilości współczynników jakie można łączyć ze sobą w jednym teście; na Pierwszym Energetycznym dwa współczynniki (standardowy model to Cecha+Umiejętność). To bardzo stare założenie, kojarzone prawdopodobnie przez większość z was; na Drugim można sumować trzy rzeczy a więc przykładowo Cecha (Demony) + Umiejętność (Bogowie) + Walor (Smoki) i tak dalej, aż do chwili kiedy sumuje się wszystkie dziesięć Mocy tworzących istotę. Warto wspomnieć w tym miejscu o bardzo ciekawym pomyśle Pineczka: sumowaniu Cech. Patent bardzo ciekawy, świetna ilustracja "kondensacji działania" - bo przecież szary człowiek opiera akcje na jednej, wiodącej w danej chwili Jedności - a taki Odmieniec mógłby używać swego pełnego potencjału. Tyle tylko, że obecnie takie założenie rozsadzi nam mechanikę1)

Piszę to ponieważ doznałem olśnienia, niestety nie takiego po którym zakłada się nową religię. Punkt 2. oznacza łączenie różnych Mocy, np: Cecha+Umiejętność+Imię (na II Energetycznym). Ale doszliśmy (mam wrażenie, na pewno ja i Dziobcio) do tego że istnienie uniwersalnej "waluty sukcesów" jest bez sensu. Innymi słowy jak określić poziom Imienia, jego mechanikę w relacji z dajmy na to Cechą? Imię na piątce = Cecha na piątce?
Zacząłem od Poziomu Energetycznego - z tego powodu że Poziomy wyższe niż I. niejako skłaniają do łączenia różnych Mocy (jeśli pominąć pałergejmerską propozycję Pinka). Ale w gruncie rzeczy, ten sam problem występuje... już na Pierwszym Energetycznym. Ile razy mówiłem: łącz co chcesz; Cechy z Walorem, Umiejętność z Pamięcią - bez ograniczeń, tak pokieruj sytuacją żeby twoja postać mogła dać z siebie maksimum możliwości! Ale jak niby to łączyć? Obecne "rozwiązanie" to po prostu totalna prowizorka, założyliśmy że 1 poziom Waloru/ Atrybutu Społecznego = 1 poziom Cechy - i tyle. Każdy kto choć trochę zna ustalenia mechaniki wie, że nasz kochany Poziom dotyczy Cech, ale już nie Smoczej Strony Karty. Jednym słowem, jak ma wyglądać - w grze! - postać która ładuje wszystkie peiki w Atrybuty Społeczne i wyciągnęła je do wartości kilkunastu? Oczywiście, to wymaga wielkiego wysiłku - ale jest możliwe w przeciwieństwie do złamania Poziomu. Ten problem już teraz widać u Riodarina - jeden Atrybut Społeczny, Rozmawianie na przykład na poziomie 7, to 7, SIEDEM, sukcesów w testach z tym związanych. W Jasnomagii to wartość potężna!

Właściwie to wszystko jest dość zabawne, ale prawda wygląda tak że pomimo całej masy kminienia, pisania, rozmów i kłótni, rysowania kolejnych wersji kart postaci - ten system ciągle nie ma mechaniki. Efekt kilkuletniej pracy to mnóstwo rozrzuconych patentów. Bracia i siostry musimy spoić te patenty!
(Już wysyłam mejla do Centrali, niech też się tym zajmą)



1) Część od Demonów to 3 współczynniki, 3 Cechy; część Smoków to co najmniej 4 (społeczne, walory, techniki, imię) - jak interpretować coś takiego? Będąc na III Energetycznym można zrobić myk w rodzaju Ogień+Światło+Mrok+Walor?
« Ostatnia zmiana: Marzec 13, 2010, 07:07:43 pm wysłana przez Bollomaster »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Poziom Energetyczny, czyli Porażka Pewnych Pomysłów
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 13, 2010, 05:48:25 pm »
Rozwiązanie jest według mnie takie: potrzebujemy 2-3 (na razie) odrębnych Mechanik obsługujących różne elementy świata (kiedy piszę "Mechanika" mam na myśli mechanikę taką jak zdefiniowałem tutaj). Kolejna rzecz: trzeba się rozstać z patentem "testując łączmy wszystko ze wszystkim". Mechanika Umiejętności i Pamięci zajmuje się takimi a takimi rzeczami, Mechanika Dziczy takimi a takimi. I basta. Możliwość osiągania efektów podobnych ciągle istnieje (na przykład ktoś może stać się niewidzialny bo okrył się płaszczem z bajkowej tkaniny albo ponieważ został zapomniany albo ponieważ ma Umiejętność "Niewidzialność" [potrafi być niewidzialny]. Idea zmiany kolejnych Poziomów jest taka że rozszerzasz swoją istotę: nie Mrok+Pragnienia żeby mocniej komuś przypieprzyć, ale Mrok i Pragnienia OSOBNO aby móc działać na nowej, kolejnej płaszczyźnie. Istota która opierała się na Dobrym Duecie (Umiejętności, Pamięć) po zmianie Poziomu z I. na II. odkrywa kolejną część samej siebie, nowy potencjał, nowe możliwości - dajmy na to Smoczą Stronę.
Być może kogoś zastanawia fakt że pomijam tu Cechy - otóż Cechy będą miały specjalny status. To jest podstawa, fundament istnienia każdej prawdziwej istoty; Mythal nie ma czegoś takiego. Na razie tyle, czekam na wasze opinie.
« Ostatnia zmiana: Marzec 13, 2010, 07:10:13 pm wysłana przez Bollomaster »

El Lorror!

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1680
  • You're so poke-poke!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Wielki Sprzeciw :D
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 14, 2010, 05:21:34 pm »
"Istnienie uniwersalnej waluty sukcesów jest bez sensu"
Podczas gdy staram się wymyślić jakiś spójny sposób przedstawienia mechaniki 2 osoby sabotują jej podstawy. Czy was podżumiło?

Cytuj
Zacząłem od Poziomu Energetycznego - z tego powodu że Poziomy wyższe niż I. niejako skłaniają do łączenia różnych Mocy (jeśli pominąć pałergejmerską propozycję Pinka). Ale w gruncie rzeczy, ten sam problem występuje... już na Pierwszym Energetycznym. Ile razy mówiłem: łącz co chcesz; Cechy z Walorem, Umiejętność z Pamięcią - bez ograniczeń, tak pokieruj sytuacją żeby twoja postać mogła dać z siebie maksimum możliwości! Ale jak niby to łączyć? Obecne "rozwiązanie" to po prostu totalna prowizorka, założyliśmy że 1 poziom Waloru/ Atrybutu Społecznego = 1 poziom Cechy - i tyle. Każdy kto choć trochę zna ustalenia mechaniki wie, że nasz kochany Poziom dotyczy Cech, ale już nie Smoczej Strony Karty. Jednym słowem, jak ma wyglądać - w grze! - postać która ładuje wszystkie peiki w Atrybuty Społeczne i wyciągnęła je do wartości kilkunastu? Oczywiście, to wymaga wielkiego wysiłku - ale jest możliwe w przeciwieństwie do złamania Poziomu. Ten problem już teraz widać u Riodarina - jeden Atrybut Społeczny, Rozmawianie na przykład na poziomie 7, to 7, SIEDEM, sukcesów w testach z tym związanych. W Jasnomagii to wartość potężna!
Poza poziomem energetycznym istnieje jeszcze 2gie ograniczenie które powoduje że przekroczenie puli 20 sukcesów ma dramatyczne konsekwencje dla postaci, nadmiar sukcesów wraca do boba i go niszczy, chyba nikt o tym nie zapomniał? Jednym słowem mechanika się reguluje i wszystko jest ok.
Nie przypominam sobie by moja postać miała 'oczarowywanie' na 7, ale dobrze wiedzieć, poza tym skoro ma to tak wysoko to znaczy że jest w tym naprawdę dobra (7sukcesów) i się tylko mogę cieszyć. Interesuje mnie też to co Riodarin => Pierworodny ma wspólnego z PE?
Do tego zapomniałeś jeszcze wspomnieć Michale o tym że Techniki można dodawać na 3ciego nawet na IPE, nie pamiętam tylko czy powoduje to w/w efekt.

Cytuj
(kiedy piszę "Mechanika" mam na myśli mechanikę taką jak zdefiniowałem tutaj)
MECHANIKA to zbiór ZASAD i opartych na nich MECHANIZMÓW, a jej głównymi cechami powinny być SPÓJNOŚĆ i PRZEJRZYSTOŚĆ.
To to?

Cytuj
Rozwiązanie jest według mnie takie: potrzebujemy 2-3 (na razie) odrębnych Mechanik obsługujących różne elementy świata. Kolejna rzecz: trzeba się rozstać z patentem "testując łączmy wszystko ze wszystkim". Mechanika Umiejętności i Pamięci zajmuje się takimi a takimi rzeczami, Mechanika Dziczy takimi a takimi. I basta. Możliwość osiągania efektów podobnych ciągle istnieje (na przykład ktoś może stać się niewidzialny bo okrył się płaszczem z bajkowej tkaniny albo ponieważ został zapomniany albo ponieważ ma Umiejętność "Niewidzialność" [potrafi być niewidzialny]. Idea zmiany kolejnych Poziomów jest taka że rozszerzasz swoją istotę: nie Mrok+Pragnienia żeby mocniej komuś przypieprzyć, ale Mrok i Pragnienia OSOBNO aby móc działać na nowej, kolejnej płaszczyźnie. Istota która opierała się na Dobrym Duecie (Umiejętności, Pamięć) po zmianie Poziomu z I. na II. odkrywa kolejną część samej siebie, nowy potencjał, nowe możliwości - dajmy na to Smoczą Stronę.
Być może kogoś zastanawia fakt że pomijam tu Cechy - otóż Cechy będą miały specjalny status. To jest podstawa, fundament istnienia każdej prawdziwej istoty; Mythal nie ma czegoś takiego. Na razie tyle, czekam na wasze opinie.

Z tym się zgadzam:
Cytuj
trzeba się rozstać z patentem "testując łączmy wszystko ze wszystkim"
Nigdy nie lubiłem specjalnie tej zasady
Reszta wypowiedzi jest trochę niejasna i nie wiem do czego zmierzasz.

Wymyślanie kilku mechanik ? Nie wiem co się kryje za tym pojęciem, ciężko więc komentować. Jeśli taka inna mechanika to testowanie pamięci k20 to spoko, ale jeśli masz na myśli stworzenie czegoś co istnieje równolegle do istniejących zasad to ja dziękuje. Może wreszcie stworzymy chociaż zasady dla cech i umiejętnosci?

Wytłumaczcie mi proszę Aniu i Kaczorze dlaczego istnienie sukcesów jako uniwersalnej waluty jest bez sensu? Wysnuliście taką tezę ale nic co opisałeś w tym temacie jej nie potwierdza.
Uniwersalna waluta jest NIEZBĘDNA gdy dochodzi do ścierania się przeciwnych sił z różnych dziedzin Mocy, tudzież mechanik.

Zabrałem się ostatnio za spisywanie interpretacji sukcesów zbieranych na morku, świetle i ogniu. Fajnie by było gdyby ktoś równolegle zaczął robić z nimi to samo w kontekście percepcji. Na razie wypiszmy tylko gradualnie co możemy osiągnąć a potem przypiszemy wspólnie poziome wedle naszego widzimisia i tego co już ustalone i utarde w świecie. Zamiast wymyślać coś w skali giga opracujmy wreszcie zwykłe jasnomagiczne podstawy systemu. Nie pamiętam żadnej postaci (gracza) która przekroczyłaby IPE, po co mamy się teraz tym zajmować?
« Ostatnia zmiana: Marzec 14, 2010, 05:50:11 pm wysłana przez El Lorror! »
"To wspaniałe - grać kimś wspaniałym"

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Poziom Energetyczny, czyli Porażka Pewnych Pomysłów
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 14, 2010, 08:48:39 pm »
Dziobuś, nie frustruj się! Zgodnie ze starą tradycją, rzecz została obgadana przez skajpa, mam wrażenie że osiągnęliśmy konsensus. Będzie uniwersalna skala sukcesów ale obok niej zmieści się też dziwo w rodzaju mechaniki, innych zasad Rudzalaionu.

bambosh

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 747
  • Niech bestia zdycha!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Poziom Energetyczny, czyli Porażka Pewnych Pomysłów
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 15, 2010, 12:29:51 am »
Istnienie sukcesów jako uniwersalnej waluty jest bez sensu ponieważ zmusza do unfikacji wszystkim Mocy. Każda musi być tak samo skuteczna bo inaczej gracze, praktyczne bestie, wybiorą po prostu silniejszą. Innymi słowy - trzeba by tak wyliczyć współczynniki i szybkość rozwoju w każdej części karty postaci, żeby było uczciwie. Ty użyjesz cechy i umiejki, zbierzesz 5 sukcesów - ja waloru i imienia, też za 5 i jesteśmy na tym samym poziomie? To absurd! Przecież opieramy się na zupełnie innych Mocach! Jeżeli przyjmiemy jedną walutę możemy sobie darować podział na Moce, to tylko sukcesy w innym opakowaniu! Nie, uważam że trzeba te Moce mechanicznie rozdzielić - każdy śmiertelnik1) ma w sobie zalążek każdej z Mocy, mechanicznie mówiąc podstawowy poziom. Może go użyć żeby rozszerzyć swoją istotę poza wszelkie granice - i żeby bronić się przed wpływem tych Mocy na swoją 'integralność' (mądre słowo). Jeśli szrafarz ciśnie w ciebie słowem możesz bronić się swoim przeciętnym imieniem - lub, jeśli jesteś Łamaczem, uchylić się z szybkością Ognia. Twój umysł pozwoli ci przebić Niebo i śnić o Błękicie, ale tam to twój rudzalaion zadecyduje czy dany ci będzie koszmar czy kojący wypoczynek - wpływając na Błękit umysłem będziesz go łamał, nie zmieniał i rozszerzał. Dlatego przeciętny człowiek, niezależnie, od swojej silnej woli nie ma kontroli nad snem...
Konfrontacja Mocy jest paradoksalna - możesz założyć ze Mag tworzy kulę ognia z energii, a Marzyciel wyciąga ją z Błękitu i obydwie będą tak samo gorące jeśli obydwaj zebrali tyle samo sukcesów, ale to absurd - mogą tym w siebie miotnąć i Marzyciel spłonie, a Mag zamieni się w jakieś sidardyjskie utworzenie! Moce służą do osiągania kompletnie odmiennych celów, zupełnie innymi drogami.

Co nie zmienia faktu, że masz Pineczko rację - problem skuteczności pozostaje. Zobrazujmy go na przykładzie... nie, nie Herolda, tylko szrafarza. Opierając się na Mowie (Smocza) przemawia do tłumu próbując przekonać go do swoich racji (zresztą nie tak myśli Wojownik - nie próbując, przekonując tłum). Ponieważ używa Mowy, a przemawia do tłumu Magów jego słowa powinny wchodzić jak w masło, w końcu ci ludzie, mówiąc mechanicznie, nie rozwinęli tej strony karty;) mają do dyspoycji tylko swój zdrowy rozsądek. Ale, z drugiej strony szrafarz (Wojownik) jest również odsłonięty na sztuki Magów! Na przykład taką sztukę jak celny kamień z procy. Szrafarze to silne chłopy i baby, ale daleko im do krzepy Heroldów... Dobra, zdaję sobie sprawę że to prostacki przykład - konfrontcje będą miały miejsce i trzeba wykminić ich teoretyczny przebieg, poza tym jest jeszcze różnorodność możliwości dostępnych w każdej Mocy - na razie najbardziej różnorodne są chyba umiejętności, względnie tanie i łatwe do zdobycia...



1)hmm, coś mi tu nie gra... Pierworodni nie zostali stworzeni przez Bogów, tak w sumie skąd u nich umiejętności?
Niech Gwiazdy błogosławią zastępy Akaruny i niech świecą jasno nad ścieżkami jej wybawcy!

El Lorror!

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1680
  • You're so poke-poke!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Wielkie zamieszanie
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 15, 2010, 03:16:28 am »
Kolejny problem Michale, robię tą tabelkę i jest już całkiem nieźle (całkiem sporo rzeczy udało się wrzucić w proste ramy), ale pojawia się giga problem z wyceną sukcesową.
Kontrowersje pojawiają się przy podziale umiejętności na czerwone, błękitne i gwiezdne/zamieciowe. Ten podział jest niezbędny (np, tłumaczy dlaczego rak'ha na niskim poziomie potrafi zdziałać cuda) ale wprowadza chaos przy przypisywaniu sukcesów :/ bo nie wiadomo z czego wynikają (tj, czy z samej cechy, czy cechy + błękitnej um etc)
Proponuję przejść nad tym do porządku dziennego i uznać że sukcesy można zebrać dowolnie, tylko charakter narracji będzie zmieniony, inny dla boba z Ogniem na 40 a inny dla bobini z Ogniem na 8 i Rak'ha na 8 (tyż daje 40 sukcesów). Czy takie tłumaczenie odpowiada?

Śmieszna sprawa ale wszystkie tradycyjne magie żywiołów okazały się tak ograniczone że rozpisanie dla nich tabelki nie stanowi problemu, podobnie z magiami In-da-aury (KI).
Wszystkie magie Esencyjne zupełnie wypadają spoza tej klasyfikacji (tym bardziej podkreśla to rolę Esencji w systemie)
Magie umysłu wychodzą najciekawiej, gdyż ich efekty przeplatają się z efektami z Walorów Społecznych. W tym miejscu Aniu JEDNOLITA WALUTA w postaci sukcesów zdaje egzamin. Dla przykładu (tak z dupy) 8 sukcesów jest potrzebne by zamienić u jakiejś niewiasty smutek w radość etc, można to osiągnąć zarówno poprzez ingerencje Psioniczną, Rak'ha, sam Ogień, środki Alkemiczne (np rozweselające) bądź rozmowę... czyli Walor Społeczny (smocza strona). Tak samo można całkowicie zlikwidować strach u podwładnych za pomocą Ognia+Psioniki, lub Dowodzenia+Oddziaływania na grupę (Przemawianie, zdaje tak się to nazywa)

Co do umiejek, ja proponuje Michale by pochodziły od Stwórcy, to ma więcej sensa.
Jak chcesz przenieś gdzie indziej te kommenty, nie wiem gdzie miałem je wstawić.

Jak w chwili obecnej podstawowe kryteria oparte są o Moc danego efektu połączoną z aspektem:
Kontroli - kontrola danej energii w jej obrębie, stworzenie z wody tarczy lub utwardzenie jej by móc po niej przejść, ugaszenie ogniska, lub z ognia zapałki ogień jak przy pochodni, wydłużenie cienia, duszenie cieniem, etc.
Transmutacji - kontrola danej energii poza jej obrębem, np spowodowanie wybuchu kamienia, zmiana trucizny w wodę, piasku w cukier a cukru w jedzenie(Landon, btw Landon to tak jakby czytać po ang Londyn, z tym że ostatnia samogłoska to tzw jęknięcie), cegły w ciecz
Tworzenia - tworzenie czegoś totalnie z niczego, może być zastąpione przez transmutację (jeśli w okół istnieje jakakolwiek energia - czyt. na ungmarze np nie istnieje) ale wtedy trudność jest 2x większa. Zaletą tworzenia jest łatwość i szybkość, wadą przymus wydania Punktów Energii/Mocy/Many/Czegokolwiek, najczęściej z siebie lub talizmanów.
Kilka przykładów z tworzenia (na razie dość toporne)
rzucienie fireballa [żywioł ognia],
stworzenie dźwięku [magie dźwięku],
stworzenie cukru [magie cukiernicze],
uderzenie KI [Ki Gang],
plucie ogniem [Ki ar’Una],
zaklęcie przedmiotu ogniem/świętym ogniem/elektrycznością/etc [do wyboru do koloru],

Kolejnym aspektem będzie Postrzeganie, zostanie opisany poza tą grupą.
Najprawdopodobniej krokiem dalej będzie Projektowanie Wzorca, (właściwie bardzo zaawansowane transmutacje) pod tą mistyczną nazwą kryć się będą wszystkie magie przebudowujące istotę. Zarówno nas jaki kogoś obcego.

Pewnie nie da się tego fajnie zrobić bez kilku dodatkowych tabelek ale będą one miały tylko charakter poglądowy, tj gracze zbierając sukcesy ponad dany pułap będą decydować na jak i dodatkowy efekt je wydadzą (lub coś w tym stylu). Siła, Ilość, Trwanie, Inne bajery.

To taki zarys, chciałem się pochwalić ;D Nie komentujcie tego bron BOŻE! xD O Synowie!
« Ostatnia zmiana: Marzec 15, 2010, 03:40:38 am wysłana przez El Lorror! »
"To wspaniałe - grać kimś wspaniałym"

El Lorror!

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1680
  • You're so poke-poke!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Co powiem nam o tym Wstąpienie
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 15, 2010, 04:07:07 am »
Otóż tam pobieżny, acz ciekawy i barwny, opis zajął im 44 strony =] (opis jedynie 9 sfer, bez tabelek, opisu działania kontrmagyi i całej mechaniki)
Stworzyć treść
Dodać szczypty klimatyzmu
Wymodelować formę
Przerobić funkcjonalnością.
Rozdać wszystkim graczom i MG

To by było coś!
« Ostatnia zmiana: Marzec 15, 2010, 11:13:56 am wysłana przez El Lorror! »
"To wspaniałe - grać kimś wspaniałym"

kasiotfur

  • Jego Cesarska Mość
  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1366
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Poziom Energetyczny, czyli Porażka Pewnych Pomysłów
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 15, 2010, 12:38:32 pm »
Lorror, ale jak będzie funkcjonowała taka tabelka w systemie gdzie wciąż powstaje coś nowego? Każda wymyślona umiejętność musiałaby być tam dopisywana?

Cytuj
Każda musi być tak samo skuteczna bo inaczej gracze, praktyczne bestie, wybiorą po prostu silniejszą. Innymi słowy - trzeba by tak wyliczyć współczynniki i szybkość rozwoju w każdej części karty postaci, żeby było uczciwie.

Dla mnie właśnie problemem nie jest wspólna waluta sukcesów, a właśnie odpowiednie wyważenie 'kosztów' dla każdej strony karty. Inność mocy wtedy spokojnie wychodzi w narracji, a graczom i MG jest łatwo porównać. Jaki sens miałyby liczby w ogóle jeśli 9 w jednym miejscu, nie będzie równe 9 w innym.
Wiem i rozumiem, że chodzi Wam o rozróżnienie mocy, żeby były bardziej odrębne i wyjątkowe, ale czy tego nie można po prostu przedstawiać narracyjnie. Są powody dla których ktoś wybiera granie wytrenowanym dowódcą, a nie psionikiem, mimo, że efekty ich działań mogłyby być takie same.

El Lorror!

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1680
  • You're so poke-poke!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Poziom Energetyczny, czyli Porażka Pewnych Pomysłów
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 15, 2010, 01:03:56 pm »
Cytuj
Lorror, ale jak będzie funkcjonowała taka tabelka w systemie gdzie wciąż powstaje coś nowego? Każda wymyślona umiejętność musiałaby być tam dopisywana?
Ten problem mniej lub bardziej został przeskoczony, w 90-95% przypadków problemu nie będzie
W zasadzie większość magii nieważne na czym operują sprowadzają się do tego samego.
Dlatego spis jest robiony od tyłu, opisywany jest efekt, a nawet więcej - rodzaj działania, nieważne jak się do niego dochodzi.
Dla przykładu Transmutacja energii/materii o sile 10s, daje nam możliwość transmutowania min. w tarczę, Może być ona wykonana ze względu na rodzaj użytej magii z: ognia (m ognia), ognia (m. bitewna ognia), ognia (m. ognia fuenta ventura) ognia (ki ar'una), ognia (arkara), ognia fikcyjnego* (m. iluzji), ognia fikcyjnego (rak'ha), powietrza (m. powietrza), kinetyki (kinetyczne magie światła), wody (m. wody), ziemi (m. ziemi), pnączy (m. życia/drudiów/roślin/symbiontów), włosów(m. cienia tan.), cienia (m. cienia. tan.), cienia (shannadar), krwi (m. krwi), słów (heroldia?), KI (KI Gang), czystej magicznej struktury lorvomowej (arkara), pajęczyny (Szaranie!), cukru-pajęczyny (Landon!!!), itd.
Widzisz Kasiu nie jest tak źle. Tym bardziej że na tym poziomie sukcesów można tworzyć jeszcze TONY innych rzeczy, nie ma sensu tego opisywać tak jak piszesz, lepiej dać kilka obrazowych przykładów a gracze sami zaczną wymyślać własne zaklęcia/zastosowania.

*nie zada ran i szybko się rozleci jeśli ktoś odważy się na to wlecieć. czynienie iluzji rzeczywistych to już inna skala wyzwania.

Nie mam zamiaru określić wszystkiego, zrobię tak jak w podręczniku MAGA, tam gracz dostaje pewien schemat/kręgosłup i na jego bazie sam może tworzyć kolejne cuda, a czy mu się to chce czy nie... to już zależy od niego, jeśli go to nie interesuje będzie miał tylko 'standardy' + 'oklepane bajery'; jeśli trochę pokmini sam stworzy 'autorski tylko jego bajer'.

Nie może być łatwo robaczki, w magu poświęcono na to 44 strony, ale moim zdaniem warto przez to przebrnąć (inna sprawa jest taka że przykłady zajmują tam 60% tekstu)
« Ostatnia zmiana: Marzec 15, 2010, 01:09:41 pm wysłana przez El Lorror! »
"To wspaniałe - grać kimś wspaniałym"

bambosh

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 747
  • Niech bestia zdycha!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Poziom Energetyczny, czyli Porażka Pewnych Pomysłów
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 15, 2010, 02:28:00 pm »
W zasadzie większość magii nieważne na czym operują sprowadzają się do tego samego.

To w zasadzie istota problemu, niewielu tu jest do dodania. Jeżeli wszystko sprowadza sie do tego samego, różnorodnośc po prostu nie ma racji bytu. Może w obrębie energii takie stwierdzenie ma sens, bo masz wspólne sukcesy - ale zrównywanie wyszstkich mocy do jendego mianownika po prostu zabija celowość rozróżniania Mocy.
Tarcza z ognia nie zatrzyma kinetyki; tarcza z cukru raczej też nie. Co tu wspominać o tarczy z krwi, chyba trzeba by ją utwardzić na podobieństwo stali (czy taka jest natura i właściwości krwi? pytanie retoryczne...) tarcza ze słów? i zadziała tak samo skutecznie? z KI? Piję do tego że w obrębie umiejek różnorodność można rozkminić narracyjnie (moja tarcza z ognia nie zatrzymuje, al np topi ostrze, tarcza z cukru... no nie wiem co można zrobić człowiekowi cukrem... otruć go?) ale już wytwory innych mocy mogą działać zupełnie inaczej. Nieporównywalnie, na zupełnie innej płaszczyźnie!
Niech Gwiazdy błogosławią zastępy Akaruny i niech świecą jasno nad ścieżkami jej wybawcy!

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Poziom Energetyczny, czyli Porażka Pewnych Pomysłów
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 15, 2010, 07:48:53 pm »
Cytuj
ale już wytwory innych mocy mogą działać zupełnie inaczej.
Poprawka: one MUSZĄ. Inaczej - logiczne - nie będą wytworami innych Mocy.

Jeśli chodzi, Umiejętności rysują się dwa problemy:
-jeśli Umiejętności pochodzą od Bogów to skąd one u Pierworodnych?
-jeśli jak wyżej, to czego używali śmiertelnicy przed powstaniem Bogów?

Z nowości: nowa definicja Mocarza!