Autor Wątek: Profesje w SOŁPie. Tak jest, Profesje!  (Przeczytany 311 razy)

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Profesje w SOŁPie. Tak jest, Profesje!
« dnia: Marzec 13, 2010, 03:16:25 pm »
Nie myślę o Profesjach Rudackich, chodzi mi o szerszy i konsekwentny wycinek Mechaniki.
Mamy współczynniki takie jak Cechy, Umiejętności, Walory&Techniki, Pamięć, Esencja. Za każdym stoi pewna ideologia, jakieś tło, przełożenie na świat gry. Mamy motyw podziału Karty Postaci na części; wcześniej miały to być doklejane farfocle, później ćwiartki (na szczęście nie setki), teraz funkcjonuje wersja w miarę praktyczna - ale podział na "Strony" został zachowany. Każda z nich, z własnymi grupami współczynników, również i siłą rzeczy posiada prywatną, odrębną ideologię. Idziemy dalej: jest patent "oparcia" się na jakiejś Stronie Karty: na Cechach, Umiejętnościach, Walorach i spółce. Jest patent łączenia ich, kombinowania kombosów - na Pierwszym Energetycznym można łączyć dwie Strony, na drugim - Trzy, itp.
Do czego piję?
Pójdźmy za ciosem, zróbmy z tego coś w rodzaju "profesji". Nazwa jest niefortunna, nie myślę o Szczurołapie, Szampierzu albo Szponiarzu albo Uczonym i Kawalerzyście - to byłyby rzeczy szersze, bardziej elastyczne, ale dające już jakieś pojęcie o zakresie możliwości, o sposobie oddziaływania/ postrzegania świata. Coś w stylu:
Mag - Umiejętności;
Wojownik - Smocza Strona;
Marzyciel - Dzicz;
"Siłacz" - Cechy
Do każdej "profesji" zestaw możliwości, zarys jej potencjału, opcje rozwoju - i mamy najprostsze, bo praktyczne wprowadzenie w Mechanikę postaci. Pomyślcie o tym; Wojownik w tym pojęciu nie musi, wręcz nie oznacza zbrojnego - to ktoś kto nie unika konfrontacji. Tak właśnie zdobywa się peiki! Mag: istota rozumiana jako "czyniciel", ten co "działa i wie jak działać" - może mieć Umiejętności w rodzaju "walka bronią", "magia bitewna", "odkurzanie". Pinek, ja i Bamb, Kasia chyba też - czytaliśmy i pisaliśmy wątek o Rozwoju, rozwijaniu Umiejętności - tu są konkretne związki; nie wiemy dokładnie JAK, ale taki Marzyciel rozwija się INACZEJ. I tak dalej i tak dalej - pomyślcie o tym, znacie przecież ten system (albo spore jego fragmenty), znacie mnóstwo pomysłów, powiązań. Myślę że to może wypalić, bardzo ułatwić ogarnianie świata. Odpowiadajcie, odpowiadajcie!

PS: Mag i Wojownik są, według mnie, OK. Gorzej z Marzycielem, a Siłacz to tylko prowizorka. Może - Łamacz?
« Ostatnia zmiana: Marzec 14, 2010, 01:07:27 am wysłana przez Bollomaster »

El Lorror!

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1680
  • You're so poke-poke!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Profesje w SOŁPie. Tak jest, Profesje!
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 13, 2010, 05:16:11 pm »
Jak dla mnie pomysł spoko ale nazwy muszą być wg mnie inne. Mag i Wojownik nie są spoko. Są zbyt utarte w świecie RPG, na maga nie zgadzam się do kwadratu, systematyka nazw związana z miagią jest już i tak maksymalnie rozjebana, nie trzeba dokładać kolejnej cegiełki. Zamiast Wojownika dałbym Rycerza, bardziej pasuje w świecie gry. Zamiast maga nie wiem kogo, rozwijanie i inewstowanie w umiejętności jest najbardziej oklepane u śmiertelnych, może tego się trzymać. Wreszcie nie mieliśmy jeszcze chyba postaci która by stawiała tylko i wyłacznie na 1 aspekt postaci. W systemie gdzie można dodać dwie cechy to nie ma sensu, jeśli się w coś inwestuje to w conajmniej dwie rzeczy. Zarówno Elshar, Rio  i Bleivyn (czy jak się go tam pisało) Inwestowali w cechy, umiejętności i smoczą cześć. Wszędzie po trochu. Gdy dodamy do tego jeszcze Techniki wychodzi nam Cecha+Umiejka+Smocza jako standard.
Moja uwaga dotyczy więc tylko 2 spraw: zróbmy jakieś inne nazwy, może w ogóle nowe, choć wolałbym polskie, klimatyczne (tak to jest najtrudniejsze) i zaznaczmy że najczęściej istota nie jest ani 'Magiem' ani 'Wojownikiem' ani 'Siłaczem', tylko miksem tego wszystkiego. To samo zresztą tyczy się Viktora, Lintrzaka, całkiem możliwe że nawet Seishiro (choć nigdy nie widziałem jej karty postaci)
Fajnie by było gdybyś umieścił też więcej przykładów, łatwiej będzie wyobrazić sobie cały pomysł.
PS. Wczoraj zabrałem się za określanie sukcesów w cechach i mogę powiedzieć tylko jedno - sajgon.
"To wspaniałe - grać kimś wspaniałym"

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Profesje w SOŁPie. Tak jest, Profesje!
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 13, 2010, 06:12:40 pm »
Cytuj
Wreszcie nie mieliśmy jeszcze chyba postaci która by stawiała tylko i wyłacznie na 1 aspekt postaci. W systemie gdzie można dodać dwie cechy to nie ma sensu, jeśli się w coś inwestuje to w conajmniej dwie rzeczy. Zarówno Elshar, Rio  i Bleivyn (czy jak się go tam pisało) Inwestowali w cechy, umiejętności i smoczą cześć. Wszędzie po trochu. Gdy dodamy do tego jeszcze Techniki wychodzi nam Cecha+Umiejka+Smocza jako standard.
Luknij tutaj: http://soap.kasiotfur.com/index.php?topic=733.0. Założenie, że kończymy z sumowaniem wszystkiego ze wszystkim wydaje mi się jedynym sposobem na ogarnięcie tej kuwety. Żadnego modelu coś+coś+coś; masz określone dziedziny, sfery istoty: siła fizyczna, śnienie, dziedzictwo krwi - i każda z nich jest czymś innym, samoistnym, czymś czego nie można używać do wzajemnego boostowania. Używa się tego wyłącznie, jeśli masz do dyspozycji Umiejętności&Pamięć, Dzicz i Smoki wybierasz jedno z nich - dostajesz po sesji PE/ PM albo PI. Jednym słowem, za "profesjami" pójdzie też podział Mechaniki na co najmniej trzy, przypisane do konkretnych "profesji". Zaznaczam, że jako Mechanikę rozumiem Zasady a nie to że "tutaj rzucamy k6, a tutaj k20".

Nazwy: To jest fakt, Mag, Wojownik mocno się kojarzą - i właśnie dlatego użyłem ich tutaj, przy fundamencie tego systemu. Kojarzysz takie stwierdzenie: "w SOŁPie wszystko, każde działanie jest magią?". Magiem jest kowal i miotacz fajerboli, fryzjer i tkacz latających dywanów - Czynienie, osiąganie zamierzeń jest Magią. Wojownika z kolei rozumiem właśnie jako kogoś kto widzi świat w barwach konfrontacji, Wyzwania - dla Maga celem jest... osiągnięcie celu, wypracowanie efektu, to jest pryzmat przez który patrzy. "Celem" Wojownika jest walka, nieustanna konfrontacja, mierzenie się z Wyzwaniami. Cel Maga jest niezwykle konkretny, "cel" Wojownika leży w Nieskończoności.
Nie wiem, jakich innych nazw można by użyć. Klimatyczne, nowe nazwy są jak najbardziej pożądane - mogę się zgodzić że będą lepsze. Chociaż to nie byłby pierwszy raz kiedy użylibyśmy w nowym sensie oklepanych pojęć. HERETYK w SOŁPie to totalna odwrotność "naszego" znaczenia; NIHILISTA, FILANTROP mają sensy zmodyfikowane, inaczej zabarwione - oczywiście że coś takiego może budzić zdziwienie/ niezgodę/ ból głowy ale z czegoś wynika, nie zostało wzięte z tyłka, jest przemyślane. Uważam że z Magiem i Wojownikiem jest tak samo - ale jestem otwarty na propozycje1).

Przykłady:
"Mag" opiera się na swoich Umiejętnościach, na wiedzy która płynie z pamięci. Wiążesz kogoś - znasz się na powroźnictwie, pętaniu, umiesz to zrobić. Wiecie mam nadzieję gdzie znaleźć listę Umiejętności, jest ona właściwie nieskończona. Istota bycia "magiem" to wybór tego co uzna się za najprzydatniejsze i nauka, nauka aż do osiągnięcia zadowalającego ambicję poziomu - a potem wysiłek aby to wszystko zachować. Mechanizmy nauki Umiejętności mamy w wątku Rozwój (Mechanika) - i wiemy że wymaga ona wielu rzeczy, przede wszystkim czasu. Zaleta Umiejętności jest taka że są niezwykle różnorodne i uniwersalne, ale potrzeba mnóstwa wysiłku aby osiągać prawdziwie spektakularne rezultaty. Przykłady: Harfiarz, Biegacz, "człowiek Renesansu", Kagiera, Alkemik...
"Wojownik" wykorzystuje uśpione możliwości jakie odziedziczył po przodkach... albo swych potomkach (ale ten aspekt na razie pomińmy) - to są Walory. Nosi Imię, które jest jakby "tarczą doświadczeń" - zapisał w nim zwycięstwo "takie a takie" i to doświadczenie doda mu sił kiedy stanie do podobnej konfrontacji. Ma również Techniki, czyli bardzo wąskie akcje, manewry o niezwykłej skuteczności które jednak może wykonać tylko gdy zaistnieją odpowiednie warunki (sprzęt, sytuacja, pora dnia...)2 I wreszcie: Atrybuty Społeczne, których zastosowanie trzeba będzie przemyśleć na nowo. Przykłady "Wojowników": Skenikos, Sajanin, Brońca...
"Łamacz" ta "profesja" będzie raczej unikalna; "Łamacz" to Trzy Jedności i nic więcej. Każda prawdziwa istota posiada Cechy, ale niewielu je rozwija - wymaga to wysiłku iście tytanicznego, oznacza bezpośrednią konfrontację z Poziomem Energetycznym, z podstawowymi limitami każdej realnej istoty. Nie skoczysz z kilkudziesięciu metrów, twoje Ciało nie zdzierży upadku; nie wyjdziesz żywy z pożaru, twój Ogień jest za słaby. Nie pobiegniesz szybciej niż gepard, twojemu Światłu brak mocy. Łamacz jest kimś kto rzuca się na te ograniczenia i na tym co zdołał wydrzeć sam sobie opiera własną skuteczność. Jest wróg do pokonania: "Mag" wykorzysta tysiąc sztuczek i fint, sposobów i szkół walki; "Wojownik" zastosuje najskuteczniejszą z arsenału swych Technik, zwycięży albo przegra w ułamku chwili - natomiast Łamacz przyjmie uderzenia na wzmocnione Ciało i będzie zadawał ciosy tak szybko (Światło) i tak długo (Ogień - morale) aż przeciwnik nie padnie. Łamaczem byłby człowiek który rezygnuje z samochodu, ponieważ wierzy że jest w stanie biec szybciej. Przykłady: na razie do głowy przychodzą mi tylko Wortyżerowie, ujeżdżacze dzikich gór Północy oraz Ceseranie Entoru.

Dosyć na razie, bo Bambek i Kasia wystraszą się eksplozji nowego tematu.


1)
Wojownik
Rycerz
Tak widzę relację tych słów; wojownik jest większy, szerszy od rycerza bo obejmuje pewne rzeczy, wartości, skojarzenia których tamten nie sięga. Kazdy rycerz jest wojownikiem, ale nie każdy wojownik rycerzem - tak to widzę. Z drugiej strony, za rycerzem przemawiają powiązania w świecie gry & nowe podejście do idei Mocarstw (co znaczyłoby, że każdy kto działa na Smoczej Stronie jest niemal Rycerzem, tylko krok dzieli go od wejścia na drogę Honoru). Kwestia do dyskusji, ale coraz bardziej uznaję potrzebę nowych słowotworów.
2) Kolejna, obok wielu innych, rzecz w której zabrakło mi konsekwencji. Wystarczy popatrzeć na nieliczne opisy istniejących Technik. Trzeba więc spojrzeć na nowo, z punktu widzenia restrykcji, ograniczeń - im więcej ograniczeń tym potężniejsza, szybciej przyswajana może być Technika. Na przykład Haicenu, Drogi Nieba można by używać tylko kiedy z całego ciała wojownika sprawna zostanie jedynie stopa (poważne ograniczenie = szybki rozwój), a Technika "Pokaż oczy" wymagałaby na przykład widowni. To tylko zarys, propozycja rewizji tematu.
« Ostatnia zmiana: Marzec 14, 2010, 01:18:46 am wysłana przez Bollomaster »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Profesje w SOŁPie. Tak jest, Profesje!
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 14, 2010, 01:06:40 am »
Eh, Profesje rudackie znacznie łatwiej rozkminiać...

bambosh

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 747
  • Niech bestia zdycha!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Profesje w SOŁPie. Tak jest, Profesje!
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 14, 2010, 11:40:00 pm »
To jest dobre - bo dobrze oddaje zupełnie odmienną charakterystykę Mocy. Ale jak dokładnie miałyby wyglądać testy? Rozwijasz jedną stronę karty, jesteś np. Magiem - ale w dalszy ciągu masz cechy których używasz w testach, je też możesz chyba rozwinąć? Rozumiem że, mówiąc mechanicznie, po obraniu ścieżki rozwoju będziesz dostawać PE/PI/PM, co nam jeszcze przyjdzie do głowy, tylko w swoim polu, za operowanie w swojej wybranej dziedzinie? Czy też raczej możesz używać i rozwijać tyle dziedzin/Mocy ile chcesz, po prostu nie możesz ich mieszać? Co z testami Cecha+Umiejętność?
Rozważając to na przykładzie Seishiro - powinien być teoretycznie Wojownikiem, ale jest przecież też Łamaczem i Magiem - czy byłby tak samo skuteczny opierając się tylko na Smoczej stronie karty? W końcu techniki to bronie na specjalne okazje, co z ogólną wytrzymałością, zmysłami itp?

Co do nazw, jestem za! Wszystkie świetnie pasują, może poza Marzycielem (badim? kuglarz? albo rzeczywiście jakiś słowotwór) Mag jest idealny, Łamacz też (Demony!), Krzyżowiec (tharsias?).

Przyjęcie tego pomysłu zlikwiduje nam mnóstwo problemów z wariackim mieszaniem Mocy, pytanie tylko czy nie ograniczy poważnie potencjału SOAPiaka - w końcu mamy takie rzeczy jak np mirium - dziwadło które teoretycznie w ogóle nie powinno istnieć; wspieranie się w walce (umiejka) techniką (smocza); wpływanie umysłem na ruzdalaion (sny)...
Niech Gwiazdy błogosławią zastępy Akaruny i niech świecą jasno nad ścieżkami jej wybawcy!

kasiotfur

  • Jego Cesarska Mość
  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1366
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Profesje w SOŁPie. Tak jest, Profesje!
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 15, 2010, 12:58:05 pm »
Tylko czemu ma służyć taki podział, jeśli większość istot i tak nie jest jednowymiarowa? (A może taki jest stan docelowy?)

El Lorror!

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1680
  • You're so poke-poke!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Profesje w SOŁPie. Tak jest, Profesje!
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 15, 2010, 01:13:15 pm »
Rozmawiałem o tym wczoraj z Michałem.
Wychodzi na to że dużo paniki o nic. Tj jak każdy nowy temat wprowadza zamieszania ale de facto tych Łamaczy, Siłaczy, Magów etc nie będzie za wielu. To taki kolejny bajer do świata. Ja przechodzę nad tym tematem do porządku dziennego i wymyślam co innego i gdzie indziej. ;)

Cytuj
Nazwy: To jest fakt, Mag, Wojownik mocno się kojarzą - i właśnie dlatego użyłem ich tutaj
ZABIJE GOŁYMI RĘKOMA :D

Cytuj
Kojarzysz takie stwierdzenie: "w SOŁPie wszystko, każde działanie jest magią?"
Tak i wynika z tego niezły burdel w terminologii i nic (kompletnie) nic poza tym.
Sama rzeczywistość świata, jego realia, się tego wypierają:
Masz cukiernika (zwykły cukiernik) i maga cukiernika (takiego Landona który może o wiele więcej). Oboje czynią magię. Ale Landon czyni ją bardziej w naszym rozumieniu magii. PO CO TO NAM PANIE DZIEJU? :>
Sprecyzuje to mechanicznie by nikt się nie miotał:
pierwszy cukiernik jest wypasem i ma czerwoną umiejke na 7
drugi cukiernik jest wypasem i ma błękitną umiejkę na 7
Drugi wypas jest znacznie bardziej wypasiony bo używa 'magii' a pierwszy nie! HO!
« Ostatnia zmiana: Marzec 15, 2010, 01:19:01 pm wysłana przez El Lorror! »
"To wspaniałe - grać kimś wspaniałym"

bambosh

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 747
  • Niech bestia zdycha!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Profesje w SOŁPie. Tak jest, Profesje!
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 15, 2010, 02:15:54 pm »
No nie, Pineczko... obydwaj są magami... to na dobrą sprawę tylko kwestia ujednolicenia słownictwa (np. skasowania 'magii ognia' na rzecz umiejętności 'ogniomistrz' na przykład).
Niech Gwiazdy błogosławią zastępy Akaruny i niech świecą jasno nad ścieżkami jej wybawcy!

kasiotfur

  • Jego Cesarska Mość
  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1366
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Profesje w SOŁPie. Tak jest, Profesje!
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 15, 2010, 02:32:31 pm »
Tu się mylisz Pineczku, bo nie można przyjąć, że "od tego poziomu coś magią jest, a tutaj jeszcze nie jest". Dlatego nie ma umiejętności 'szermierka magiczna', tylko jest po prostu szermierka, do której dochodzą przy odpowiednim wyćwiczeniu, różne zagrywki i sposoby działania, które w naszym świeie uznalibyśmy już za magię.
Umiejętność Landona nie jest jakaś nieosiągalna. Jest "cukiernictwem". Niczym innym. Po prostu na bardzo wysokim poziomie. To, że w naszym świecie na ten poziom nie można się rozwinąć, nie znaczy, że w pojęciu jasnomagii sołpowej, nie jest to po prostu kontynuacja rozwoju umiejętności, która zaczęła się od ugotowania klusek.
« Ostatnia zmiana: Marzec 15, 2010, 02:53:15 pm wysłana przez kasiotfur »

El Lorror!

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1680
  • You're so poke-poke!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Profesje w SOŁPie. Tak jest, Profesje!
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 15, 2010, 10:00:39 pm »
Ten komment tyczy się też tematu z poziomem energetycznym. Nie będę wrzucał fragmentów pomysłu na forum bo to nie ma sensa.
Pomysł z odciążeniem umiejętności by stworzyć miejsce dla czegoś innego ciekawy i fajny, jeśli masz Aniu nań koncepcję to wprawiaj ja w życie (mi trochę brak pomysłów szczerze powiedziawszy, lub mam za mało odwagi by stwierdzić 'sfera przyzywania istot wypierdziela tam a sfera związana ze snami i błękitam tam, sfera z sidardem i bogami jeszcze gdzie indziej, a słowa i herdoldia wpada do zupełnie innego worka').
Pohamujmy się tylko w ilości 'tworzonych'* mechanik, lepiej posegregować to podmiotem na który się oddziałuje i ewentualnie sposobem (np. poprzez Prawa i Słowa) niż tworzyć kolejne niezwiązane ze sobą i niedokończone mechaniki.
*obecnie nie mamy domkniętej do końca nawet jednej.

Szermierki nie ma Kasiu bo nikt grający szermierzem nie miał inwencji a mnie machanie bronią mało interere, (to już wole popatrzeć co tam Ki Gang ma w zanadrzu). Nie wiem też czy efekty z FF kogoś by cieszyły (kogoś pewnie tak, kogo innego nie), zobaczę sam jak to wyjdzie gdy będę opisywał aspekt łączenia/dzielenia i szybkości w Świetle, kto wie może coś mnie natchnie.

Cytuj
Umiejętność Landona nie jest jakaś nieosiągalna. Jest "cukiernictwem". Niczym innym. Po prostu na bardzo wysokim poziomie. To, że w naszym świecie na ten poziom nie można się rozwinąć, nie znaczy, że w pojęciu jasnomagii sołpowej, nie jest to po prostu kontynuacja rozwoju umiejętności, która zaczęła się od ugotowania klusek.
Powiedz komuś na wschodzie że Landon jest zwykłym cukiernikiem... kto mając umiejętność na 5tym (7mym?) robi z wody cukier a z cukru obiad? Nawet nasza technika XXIw nie jest w stanie z cukru zrobić kurczaka. W SOAP na zachodzie (czy raczej ZCT, PCT, Aquiloni, Hal'rua, Kalanei i Albionie) to nikogo nie dziwi ale w Awadorze, na Wschodzie czy nie tak daleko w Lagemonium i Detmarchi ludziom by gały z oczy wyszły, tam się z głodu umiera! O czym ja piszę przecież nawet L'orror mają problemy z aprowizacją xD czas porwać tanelfickich cukierników! Strzeż się Landonie wrócisz na martwy niebawem! :P

Cytuj
No nie, Pineczko... obydwaj są magami... to na dobrą sprawę tylko kwestia ujednolicenia słownictwa (np. skasowania 'magii ognia' na rzecz umiejętności 'ogniomistrz' na przykład).
Nawet jeśli nazwiemy ich 'Cepem Nr I' i 'Cepem Nr II' to i tak efekt będzie taki że jeden nie może nic a drugi może dużo więcej na tym samym poziomie umiejętności, czyli jednego magia jest silniejsza od drugiej, już to przerabialiśmy w jednym temacie i nie ma po co do tego wracać :P
« Ostatnia zmiana: Marzec 15, 2010, 10:15:33 pm wysłana przez El Lorror! »
"To wspaniałe - grać kimś wspaniałym"

kasiotfur

  • Jego Cesarska Mość
  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1366
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Profesje w SOŁPie. Tak jest, Profesje!
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 15, 2010, 10:27:14 pm »
Pineczko, sam fakt, że ma umiejętność na *7* znaczy, że dla ludzi na Wschodzie jest istotą nie-jasnomagiczną, ale chcesz powiedzieć, że to czy coś jest magią czy nie jest zależy od miejsca na mapie w którym jesteś?

Landon (jeśli już trzymać się jego przykładu) nie tworzy z niczego, czyli np. wody, ale przetwarza produkty, które można uznać za odżywcze. I to już jest w pewnym sensie bardzo prostackie działanie - obróbka produktu nie zjadliwego na surowo itd. Poziom jego kunsztu sprawia, że potrafi wyciągnąć czynniki pierwsze nawet z produktów potencjalnie trujących, bo umie to zneutralizować, potrafi działać szybko, rozłożyć coś na czynniki pierwsze, stosować specjalną kucharską telekinezę, ALE na niższym poziomie, tego samego dokonuje kucharz, zamieniając niezjadliwą masę z mąki, surowych jajek i surowych ziemniaków w placki, przez obróbkę cieplną na patelni. Albo uznajemy, że w świecie SOAP oba działania są magią, albo... żadne. Bo to czy jest uznawane za *wyjątkowe* czy nie, będzie zależeć od miejsca w którym jesteś i wśród jakich istot się obracasz.

bambosh

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 747
  • Niech bestia zdycha!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Profesje w SOŁPie. Tak jest, Profesje!
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 15, 2010, 10:34:53 pm »
Pinko, nie za bardzo chcę się tutaj angażowac w twoją sarkastyczną szermierkę słowną, byłoby fajnie gdybyś się trochę uspokoił i zastanowił....
mi trochę brak pomysłów szczerze powiedziawszy, lub mam za mało odwagi by stwierdzić 'sfera przyzywania istot wypierdziela tam a sfera związana ze snami i błękitam tam, sfera z sidardem i bogami jeszcze gdzie indziej, a słowa i herdoldia wpada do zupełnie innego worka
Nie do końc rozumiem 'sferę przyzywania istot'(Demony?), poza tym wydaje mi się że mówisz tu o podziale na Moce, dosyć już mocno utartym i powszechnie zaakceptowanym... czy nie?

Szermierki nie ma Kasiu bo nikt grający szermierzem nie miał inwencji a mnie machanie bronią mało interere, (to już wole popatrzeć co tam Ki Gang ma w zanadrzu).
nie ma 'szermierki magicznej' bo na pewnym (wysokim) poziomie otwierają się zupełnie nowe możliwości w obrębie każdej umiejętności, i jeśli chciałbyś żeby wyglądały jak w FF, to proszę bardzo; rzecz w tym że jeśli przyjmiesz podział na magię i umiejkę możesz spokojnie zdublować każdą istniejącą umiejętność (dodając 'magia') np. magia czesania, magia rybołówstwa itd. Czy możemy dla uproszczenia przyjąć że kasujemy słowo 'magia' z nazw umiejętności (np krew, ogniomistrzostwo, cień, lustro, pogoda) i każda z nich jest magią?

Cytuj
No nie, Pineczko... obydwaj są magami... to na dobrą sprawę tylko kwestia ujednolicenia słownictwa (np. skasowania 'magii ognia' na rzecz umiejętności 'ogniomistrz' na przykład).
Nawet jeśli nazwiemy ich 'Cepem Nr I' i 'Cepem Nr II' to i tak efekt będzie taki że jeden nie może nic a drugi może dużo więcej na tym samym poziomie umiejętności, czyli jednego magia jest silniejsza od drugiej, już to przerabialiśmy w jednym temacie i nie ma po co do tego wracać :P
Obydwaj mają coś. Tylko na innych poziomach. Obojętnie czy nazwiesz ich cepami czy czymkolwiek innym.
Niech Gwiazdy błogosławią zastępy Akaruny i niech świecą jasno nad ścieżkami jej wybawcy!

El Lorror!

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1680
  • You're so poke-poke!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Profesje w SOŁPie. Tak jest, Profesje!
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 16, 2010, 12:02:30 pm »
Ta dyskusja nie ma już totalnie sensu, ja stąd zmykam szkoda na to czasu.
« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2010, 12:09:42 pm wysłana przez El Lorror! »
"To wspaniałe - grać kimś wspaniałym"

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Savuar vivre!
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 16, 2010, 07:17:39 pm »
Pinek, wybacz przyjacielu, rozmawialiśmy wczoraj i JA do kurwy nędzy, JA podkreślam, rozumiem dlaczego to napisałeś. Ale nie możesz tak zlewać innych ludzi po prostu dlatego że się z nimi nie zgadzasz. Jesteś bardzo czuły na punkcie zwracania uwagi na sens swoich wypowiedzi, na dobrą argumentację - odpłać innym tą samą monetą. I nie mam tutaj na myśli, ani nie nakazuję (nie mogę niczego ci nakazać) żebyś pisał elaboraty po raz nie wiadomo który o tym dlaczego nie chcesz znowu sprzeczać się z Anką albo Kasią (albo ze mną). Rozumiem, że można być zmęczonym jeśli ktoś ignoruje/ nie daje się przekonać do słusznych - według ciebie - racji. Rozumiem, bo znam to z autopsji.

"Wczoraj gadałem z Michałem o mechanice, wyszło nam że każdy zabierze się za tą część którą uważa za najważniejszą, dopracuje to i dopiero wtedy pokaże co wykombinował. Więc na razie spadam z tego wątku."

Coś takiego brzmiałoby 10x lepiej, że nie wspomnę o możliwym dodatku w rodzaju: "...co nie znaczy że nie będę czytał (w domyśle - chociaż trochę brał pod uwagę) tego co wykombinujecie we dwie". Może nie potrafimy działać jako Zespół, ale trochę szacunku należy się każdemu.

« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2010, 07:49:42 pm wysłana przez Bollomaster »

El Lorror!

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1680
  • You're so poke-poke!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Profesje w SOŁPie. Tak jest, Profesje!
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 20, 2010, 02:20:56 am »
Broń Boże nie miałem na myśli tego że kogoś nie szanuję, lub nie przeczytam propozycji jakie zostaną wykminione.
"To wspaniałe - grać kimś wspaniałym"