Zamieć: pomysły

[Bollomaster]

Patent: gracz może dobrowolnie aktywować dowolną wadę własnej postaci, to znaczy wyjść z inicjatywą jej aktywacji i to odegrać - po prostu po to żeby ubarwić sytuację. W takim wypadku MG może zredukować pulę Zamieci (jako nagrodę za ciekawe zagranie).

[Bollomaster]

-Zamieć dotyczy tak samo graczy jak i enpeców;
-nie jest ani zła, ani dobra, nie sprzyja nikomu i niczemu, nawet nie Eonom. Jest czystym, nieprzewidywalnym chaosem;


Efekty Zamieci, czyli do czego używa się Zamieci (docelowo zgrabna tabeleczka z listą efektów oraz ich kosztem oraz przypisanymi do nich wynikami rzutu k100, na wypadek gdyby ktoś chciał totalnej losowości)
-wymuszenie testowania Rangi na k6 (masz Rangę V, MG płaci ? Zamieci i zamiast murowanego sukcesu musisz rzucać 5k6);
-plus Ranga (dowolnego Motywu, np zwiększenie obrażeń, jakiejkolwiek zdolności);
-minus Ranga;
-dodanie/ odjęcie k6 w teście remisowym;
-ślepota Zamieciowa (postać gracza/ enpec/ cokolwiek przestaje dostrzegać/ odczuwać dowolne wydarzenie);
-wydłużenie stanu (dotyczy efektów Zamieci oraz dowolnych innych stanów występujących w grze. Przykładowo: z Rangi Podstawowej wynika że postać powinna się już wylizać z otrzymanych ran - ale MG przetestował pewną ilość Zamieci wydłużając okres leczenia);
-skrócenie stanu;
-opóźnienie efektu (przykładowo: enpec otrzymuje śmiertelne rany, ale MG testuje Zamieć i powoduje że faktyczny zgon nastąpi dopiero za godzinę/ tydzień/ całe lata. Rany które na pozór były zabójcze, okazują się goić, postać wraca do zdrowia - ale ciąży nad nią fatum które prędzej czy później się spełni. Inny przykład: walka, z porównania Rang wynika że miecz BG powinien pęknąć. MG testuje Zamieć i miecz, o dziwo, wytrzymuje uderzenie. Dopiero kilka minut później, kiedy przeciwnik pada bluzgając krwią na ziemię, ostrze idzie w drzazgi);
-przyśpieszenie efektu
-"odwracanie" Motywów, czyli negatywne użycie Motywów pozytywnych i pozytywne - negatywnych (na przykład. Pierwsze: BG ma bardzo wysoką Rangę walki. Staje w obliczu dość skomplikowanej sytuacji; MG testuje Zamieć i daje graczowi radę, że najlepszym rozwiązaniem jest przemoc, eskalacja siły, przedstawiając fakty w odpowiednim świetle. Drugie: enpec cierpi na jakąś chorobę płuc. Dodatkowo, biedak jest na celowniku Graczy. Ale dokładnie w momencie kiedy zabójczy bełt opuszcza łoże kuszy, MG testuje Zamieć - enepec zgina się w ataku kaszlu, cudem unikając bełtu! Jest to o tyle "grube", że w tej konkretnej sytuacji Motywem broniącym enpeca nie były te związane z czujnością, refleksem, prekognicją, itp - ale Ranga jego CHOROBY).
-aktywacja wad, gwałtowne ataki chorób, bólu promieniującego z ran;


Kiedy Zamieć rośnie:
-kontakt z Eonami/ Enneją. Dotyczy zarówno istot, takich jak śmiertelnicy walczący ze Smokiem, Mocarzy w rodzaju Kapłana wypraszającego Boską interwencję ORAZ samych Eonów. Jednym słowem, jeśli Potwór styka się z innym Potworem, Zamieć zaczyna rosnąć dla obojga (stąd: szaleństwo Błękitu). Gigamiczne bitwy.
-używanie Motywów o Randze wyższej niż własna RP (tylko w "dramatycznych okolicznościach");
-doświadczanie działania Motywów o Randze mocniejszej niż Ranga Motywu odpierającego (np. wyścigi biegackie, masz Rangę IV, przeciwnik okazuje się mieć Rangę VI - dostajesz Zamieć. Tylko w "dramatycznych okolicznościach");
-używanie Motywu mocniejszego niż Motyw odpierający (walczysz na miecze. Przeciwnik ma Rangę V, ty VII. Uderzasz z całą mocą, zwyciężasz w jednej chwili ale dostajesz Zamieć. Tylko w "dramatycznych okolicznościach");
-szerzenie Zamieci, czyli totalnie chaotyczne, nieprzewidywalne działania (rodzaj kary dla wariującego gracza - chociaż czasami ciekawe podkreślenie Zamieciowości pewnych istot);
-postać znajduje się w okolicznościach spoza "swojej jasnomagii". Zwierzchnik żąda od podwładnego wykonania jakiegoś obłędnego rozkazu, człowiek czuje że "ziemia ucieka mu spod stóp";


Kiedy Zamieć maleje: Zamieć prawdopodobnie nie może maleć, trzeba ją "zużyć". Alternatywą jest stan "zamrożenia", kiedy Zamieć nie może być testowana (co jednak nie wyklucza jej wzrostu). Na przykład, właściwości takie jak Poziom Energetyczny albo Los mechanicznie określają maksymalną liczbę kości Zamieci w jednym jej teście. Jeśli jakiś efekt wymaga 7 sukcesów, a MG może rzucać 8k6, jest bardzo wątpliwe że zdoła go wprowadzić. Różne Motywy mogą dawać różne limity. Sposób ich liczenie wygląda w ten sposób; postać posiada trzy Motywy:
-Los (maks 7k6)
-Poziom Energetyczny (maks 10k6)
-Jasnomagiczny człowiek (maks 12k6)
Bierze się pod uwagę największy limit (czyli 7k6), który zwiększa się o 1k6 za każdy Motyw związany z "zamrażaniem" Zamieci. Czyli: 7k6 minus k6 (za PE), minus k6 (za Jasnomagiczny człowiek) - razem 5k6. W jednej chwili MG może wykorzystać tylko tyle kości Zamieci przeciw tej postaci.
Trzeba pamiętać, że wszystkie te Motywy są osadzone na fundamencie fabularnym, wynikają ze świata, obrazują jego integralne elementy. Jeśli ktoś posiada odpowiednią wiedzę, wie jakie czynniki bronią istoty przed potęgą Zamieci. Każdy z powyższych Motywów może zostać zawieszony albo zniesiony (chociaż, oczywiście, są to zadania o różnym stopniu trudności). Jeśli komuś zależy na schaotyzowaniu grupy istot (mieszkańców miasta) z takimi trzema Motywami, po pierwsze uderzy w jasnomagię... Taka mechanika uwypukla też bardzo różnicę między Pierworodnymi a śmiertelnikami.

[Bollomaster]

Efekty Zamieci:
-rozbicie/ wzmocnienie grupy

[Bollomaster]

Kiedy Zamieć rośnie:
-za każdy PP brany przez gracza "na krechę" - plus 1k6 do Puli Zamieci;

[Bollomaster]

Samoograniczanie, czyli fabularna implikacja Zamieci
Jeśli w mechanikę wpisana jest zasada, że kiedy różnica ścierających się Rang jest zbyt duża, silniejsza strona dostaje Kości Zamieci - to znaczy, że takie zjawisko jest dostrzegalne również na poziomie gry. Mamy więc legion który bez skrupułów używa swojej mocy. Taki gość bardzo szybko zauważy, że coś zaczyna się dookoła psuć, szwankować, coraz więcej przewidywań zawodzi, a rzeczy nieprawdopodobne zdarzają się coraz częściej. Albo weźmie się w karby, albo starci kontrolę nad własnym życiem. (Podkreślam, że SOŁPowa Zamieć to nie Magowy Paradoks, albo Klanarchiowa Ciemność. Skutki Zamieci bywają zarówno pozytywne jak i negatywne, główny ból polega właśnie na barku kontroli, końcu jasnomagii). Prosta sprawa: większość potężnych istot używa swojej siły proporcjonalnie do okoliczności, zmniejszając albo całkowicie niwelując wzrost Zamieci, objawiając pełnię mocy tylko w krytycznych sytuacjach.
Proporcjonalnie do okoliczności. Ha! Tutaj zaczyna się jazda bez trzymanki, bo wiele słabszych istot również zna ten mechanizm, zdarzają się więc symulacje, oszustwa, chodzi o to żeby prezentować się jak najsłabiej, ukryć własną (niewielką, ale zawsze jakąś) siłę. Tutaj nie ma już żadnych reguł, wszystko rozstrzyga się w konkretnych wypadkach, ale teoretycznie hajot może sprowokować legion do użycia Motywu zaledwie z Rangi III, wszystko zależy od skuteczności kamuflażu. Z drugiej strony, niektórzy z siłaczy poznali się już na tym manewrze słaboszczaków, następuje więc swoiste przerzucanie się domysłami - "myślę, że on wie że ja wiem, że on nie wie" itd, czyli eskalacja blefu. Dlatego tak bardzo opłaca się mieć przydupasów którzy rozpoznają sytuację. Tak czy inaczej, z perspektywy sesji, za każdym razem kiedy gracz wyżywa się na biednym enpecu, grozi torturami, zastrasza, ośmiesza, pomiata postacią tak zwanego tła - w większości wypadków zrobi to co zechce, ale za tym tysiąc pierwszym razem może się srogo zawieść (działa to oczywiście również w kierunku enepce - postacie graczy).

[Bollomaster]

Niektóre Wyczyny mogą mieć dwa rodzaje aktywacji: jeden za PP, a drugi za sukcesy z Puli Zamieci. Np. "Szał berserkera", 3PE, 3 sukcesy może zostać wywołany przez gracza (postać wprowadza się w trans), albo emgie może rzucić kośćmi Zamieci i wymusić jego aktywację (w końcu mówimy o szale).