Autor Wątek: SIDARD  (Przeczytany 334 razy)

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: SIDARD
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 04, 2011, 08:31:28 am »
Cytuj
Te stworzenia jednak, które nie były ich tworem, z łatwością przebijały granicę między Czerwienią a Błękitem, dzieci Stwórcy, Pierworodni...
Dopiero teraz zauważyłem - Pierworodni to dzieci Mocy, a nie Stwórcy. W kosmologii świata to jest naprawdę istotne rozróżnienie.
Jedyna rasa która przypisuje sobie pochodzenie z dłoni Stwórcy to ludzie, a i to nie wszyscy. Właściwie chyba tylko mieszkańcy Acheronu i kilka innych, niewielkich narodów. Może Tradyrowie.

kasiotfur

  • Jego Cesarska Mość
  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1366
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: SIDARD
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 04, 2011, 11:10:30 am »
Myślałam, że ludzi stworzyli Bogowie???
A Moce STWORZYŁ Stwórca........... !?

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: SIDARD
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 04, 2011, 08:51:11 pm »
Hmmm...

Jedna wersja:
Stwórca > Eoni > Pierworodni
                         > Bogowie      > śmiertelnicy

Druga wersja:
Stwórca > śmiertelnicy
              > Eoni            > Pierworodni
                                    > Bogowie

Jak widać, w obu wersjach Pierworodni pochodzą bezpośrednio od Eonów, a tylko pośrednio od Stwórcy. To ma znaczenie :). Jakie? Patrz niżej. W kontekście waszego opowiadania ma również plusa (również patrz niżej).
Według klasycznej jasnomagii, śmiertelnicy (w tym ludzie) pochodzą od Bogów, zostali przez nich stworzeni. Wszyscy śmiertelnicy podlegają tym samym ograniczeniom, zajmują to samo miejsce w Istnieniu, wszystko ładnie-pięknie, jasno i przejrzyście.
Jest jednak pewien problem, a raczej Problem. Wiadomo (tzn. wiadomo tym którzy chcą wiedzieć), że w najodleglejszej przeszłości, kiedy Istnienie było zbiorem agmenów i na długo przed powstaniem Bogów, w niektórych światach żyli... ludzie, śmiertelnicy rasy ludzkiej. To byli przodkowie Tradyrów i mieszkańcy Acheronu, a także Pustokrzewcy (z Bezbarwnego Świata) i ludzie z jednego z Demonicznych agmenów (jednym z nich był Ismael, ten z Krwawej Kampanii, innym jego brat, pierwszy praktyk luminoportacji). Śmiertelni ludzie istnieli przed Bogami - taki po prostu zamieciowy fakt.
Właśnie stąd pochodzi założenie, że ludzie, jako jedyni ze wszystkich ras, pochodzą wprost od Stwórcy.

Co z tego faktu wynika? Bynajmniej nie wszechpotęga/ zajebistość/ modyfikatory do pancerza dla rasy ludzkiej, ale rzecz znacznie bardziej fundamentalna. Ponieważ ludzie byli Pierwsi ze wszystkich istot ich Forma, kształt zarówno fizyczny jak i umysłowy, stanowi pierwowzór dla wszystkich* innych ras. Forma humanoidalna jest szczytem perfekcji i harmonii, ideałem funkcjonalności; z ludzkiego sposobu myślenia wywodzi się każda, nawet najdziwniejsza psychika. Siła tego oddziaływania jest tak niezmierna, że dotyka nawet Eonów (antropomorficzne postacie Bogów, Smoki wędrujące pod kształtami ludzi, Formy Demonów Kwartzowych). Jest to zgrabny myk uzasadniający że ten system został wymyślony przez ludzi i dla ludzi. Człowiek jest tutaj po prostu podstawą.

A plus dla "Urodzonych..." jest taki że cała ta rozkmina Pierworodnych nie dotyczy. Goście zwyczajnie pochodzą od Mocy i wystarczy w tekście zmienić jedno słowo, żeby lepiej się zgrywał ze światem (pierwsza, jasnomagiczna wersja).
« Ostatnia zmiana: Styczeń 12, 2014, 09:25:48 pm wysłana przez Bollomaster »

kasiotfur

  • Jego Cesarska Mość
  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1366
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: SIDARD
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 05, 2011, 11:36:43 am »
Co to są agmeny?

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: SIDARD
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 05, 2011, 06:08:11 pm »
W "czasach przed Czasem" (i Bogami) Istnienie miało formę zbioru ściśle oddzielonych światów (=agmenów). Wszystkie były harmonijnie i symetrycznie ułożone na podobieństwo Rigaz-Radinu, Klejnotu Równowagi. Po tym jak pewien człowiek luminoportował się z jednego agmenu do drugiego, doszło do strzaskania Równowagi i Potopu Światów z którego wyłonił się obecny kształt Istnienia (czyli chaotyczny kalafior).

Więcej tutaj: http://soap.kasiotfur.com/index.php?topic=670.msg4800#msg4800
« Ostatnia zmiana: Luty 05, 2011, 10:47:17 pm wysłana przez Bollomaster »

kasiotfur

  • Jego Cesarska Mość
  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1366
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: SIDARD
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 05, 2011, 09:15:31 pm »
Czyli Turblanda = agmen?

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: SIDARD
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 05, 2011, 10:43:16 pm »
Ha! Raczej: prawdziwa ziemia, prawdziwa glina = rzecz stworzona z okruchów/ odłamków Agmenów. Są rzeczywiście Kontynenty w całości uformowane z fragmentów pojedynczych Agmenów (niezły materiał na mistyczno - epickie poszukiwania), ale specyfika Turblanda polega na tym, że składają się na nią odłamki ze WSZYSTKICH agmenów jakie istniały 1). Można więc powiedzieć, że Turblanda jest odległym odbiciem starożytnej Równowagi, fizyczną manifestacją tego co zostało z Rigaz-Radinu. Właśnie ten fakt tłumaczy że mnóstwo zjawisk/ wydarzeń w Istnieniu rozgrywa się na tym Kontynencie (np. mit o Smoku Ostatecznym 2), skupisko ostatnich ras Pierworodnych, itd)

1) http://soap.kasiotfur.com/index.php?topic=837.msg6881#msg6881
2) http://soap.kasiotfur.com/index.php?topic=202.msg940#msg940

kasiotfur

  • Jego Cesarska Mość
  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1366
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: SIDARD
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 05, 2011, 11:05:41 pm »
Czemu to takie skomplikowane ;(

edit:
Pewnie dlatego, że to kosmologia.
« Ostatnia zmiana: Luty 05, 2011, 11:55:49 pm wysłana przez kasiotfur »

kasiotfur

  • Jego Cesarska Mość
  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1366
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: SIDARD
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 06, 2011, 12:02:58 am »
Nadal też mi trochę nie gra to, że nazywają się ''Pierworodni''... ale co? pierwsi i tak byli jacyś ludzie?

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: SIDARD
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 09, 2011, 11:22:43 pm »
Hmmm, jasna sprawa.

Pierworodni uważają się za "pierwsze istoty w Istnieniu", zakładając że w ogóle mają ochotę zgłębiać te tematy. Weź pod uwagę że te najdawniejsze, "kosmologiczne" czasy były do kwadratu Zamieciowe, bez logiki, bez związków przyczynowo-skutkowych, z perspektywy zwykłego śmiertelnika zamęt praktycznie nieogarniony. No właśnie - śmiertelnika, bo Pierworodni, bliżej związani z Mocami, mają zamieciowość jakby we krwi, nie muszą wszystkiego sobie tłumaczyć i nie potrzebują tylu jasnomagicznych schematów. Po prostu nazywają się "Pierworodnymi", jednocześnie akceptując możliwość, że wcześniej istniało już coś innego.

Śmiertelnicy nie mają tak dobrze. Chcą rozumieć, przenikać i wiedzieć, takie kwestie to dla nich niepojęte paradoksy, które trzeba wytłumaczyć dla wspólnego dobra - albo o których trzeba zapomnieć (również w powszechnym interesie). Taką "osobliwością", punktem w którym przestają działać wszelkie znane prawa są dla archeologów (historyków) na przykład dzieje Acheronu. I tyle.

Nie wydaje mi się to szczególnie skomplikowane, raczej źle to tłumaczę. Upieram się przy tych patentach, bo w SOŁPiaku jest miejsce zarówno na epickie bitwy, jak i rozkminy nad prawdziwą naturą rzeczy (co w sumie JEST rodzajem bitwy, i to bardzo epickiej). Zamieciowość nie jest tylko cechą kyarów-mocarzy zdolnych do nadludzkich wyczynów. To coś więcej niż sekretna magia z Ro Gmablai skonfrontowana z "wulgarną" magią krwi. Jeśli spróbujesz się cofnąć umysłem wstecz do początków swojego kraju, narodu napotkasz nie "pierwsze osady" i "proto-plemiona", ale trzaskający mur Zamieci. To są rzeczy o pierwszorzędnym znaczeniu dla świata. Na przykład Erdańczycy wielką wagę przykładają do "rozpoznawania ras", czyli określania kto jest człowiekiem, a kto nie. Dla nich Aquiloni są ludźmi, ale Tradyrowie już na przykład nie do końca - Tradyrowie którzy są absolutnie przekonani, że ich przodkowie istnieli na długo przed narodzinami Bogów. Bluźnierstwo! Ale z drugiej strony, Erdańczycy WIEDZĄ że to są ludzie, podlegający tym samym co oni ograniczeniom. Dodaj do tego politykę, względy wynikające ze wspólnych dziejów i kontaktów, fanatyzm i otwartość umysłów i masz pozór złożoności prawdziwego świata.
Zamieć napiera na Jasnomagię w najróżniejszych miejscach.
« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2011, 11:31:35 pm wysłana przez Bollomaster »

kasiotfur

  • Jego Cesarska Mość
  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1366
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: SIDARD
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 10, 2011, 12:23:24 am »
Z drugiej strony, myślałam o tym i, skoro na pewnym poziomie, to kwestia semantyki, może być tak, że Pierworodni w tym podaniu są opisywani jako dzieci stwórcy, ze względu na założenie tego, że Stwórca stworzył Moce, z intencją stworzenia Pierworodnych. Zbyt mętnie czy rozumiesz?

I sam fakt tej intencji, sprawiałby, że są jego 'dziećmi'. Oczywiście w tej wersji wydarzeń.