Autor Wątek: Detmarchia. Życie  (Przeczytany 122 razy)

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Detmarchia. Życie
« dnia: Listopad 09, 2008, 11:49:50 pm »
Seneda; w seldzie (> języki) „ryzykujący/ ryzykująca”; rodzaj sztukmistrza, szarlatana lub po prostu cyrkowca który w czasie pokazu kładzie (zdaje się kłaść) na szali własne zdrowie czy nawet życie. Wykonują śmiertelnie niebezpieczne akrobacje, są celem rzutów różnymi ostrymi przedmiotami, wrzuceni do wody wyzwalają się z więzów, biegają między wirującymi ostrzami... Przede wszystkim jednak biorą udział w ukochanej grze detmarchijczyków zwanej blostaga, „osaczanie”: seneda zostaje zamknięty w dużej skrzyni z cienkiego drewna ustawionej na kozłach. Dookoła niej stają zawodnicy uzbrojeni w długie rapiery – ich celem jest zabicie lub przynajmniej zadanie jak największej ilości ran „osaczonemu”. Sposób w jaki detmarchijczycy grają w tą grę mrozi krew w żyłach większości zagranicznych widzów: w całkowitej ciszy zawodnicy zajmują pozycje na/ pod/ obok skrzyni i działając zespołowo starają się zadać mordercze pchnięcie. Najpopularniejszy wariant zakłada udział kilku drużyn; każda ma określoną ilość czasu w którym musi uśmiercić senedę – po jego upływie skrzynia jest otwierana, stan „osaczonego” sprawdzany, po czym do gry przystępuje następna drużyna.

języki: trzy języki Detmarchii: selda, „stary (język)”, ma korzenie w mowie starożytnych sellan; egsal, „(mowa) wypędzonych”, język Goru; laka, „mieszanina”, mowa, czy raczej zbiór słów powstały w wyniku wymieszania się kilkudziesięciu języków używanych przez tysiąclecia na ziemiach Detmarchii; niesamowicie obszerny, na szczęście przejawia pewne uporządkowanie regionalne.

vila: jednostka czasu używana we wschodniej Detmarchii; równa się 2 min i 32 sek. Ta dziwaczna i wydumana na pozór miara czasu wzięła się od rozbłysków światłowodu Andaykona, tak krótkich że dla zwykłego człowieka niezauważalnych – powtarzających się właśnie co 2,32 minuty.

Światłowód Andaykona: potężny przewodnik energii świetlnej i słonecznej. Biegnie wzdłuż północno-zachodniego wybrzeża Halrua a następnie w łożysku Nantistu prosto do Bamiru i jeszcze dalej, w głębiny Interioru – łącząc Angaturmę z Onlu Karsarheï (1). Został położony 700 lat temu gdy jeden z klanów morskich elfów, Tedd Damlaíh (2), zszedł z Płytkiego Interioru do Onlu Karsarheï próbując odciąć się od wszystkiego co łączyło go z dawną siedzibą. Szybko okazało się, że brak światła słonecznego na dłuższą metę spowoduje zagładę całej społeczności; po wielu trudach udało się doprowadzić do porozumienia z Angaturmą, która prosto ze swych manufaktur eksportuje w głębiny Średniego Interioru najczystsze promienie słoneczne. Andaykon był dawnym arkanonem Angaturmy, który udoskonalił światłowód. Rzecz jasna Detmarchia nie ma z tytułu jego istnienia żadnych korzyści.



(1) dosł. „Krainy-nietknięte-przez-Dzień-(i)-Noc”, inaczej zwane Średnim Interiorem; panuje tam wieczna ciemność.
(2) z którego wywodzi się słynny pirat kartaldorski, Arnwid mach Teddu.