Zanim Orin przystąpił do walki zjawiła się Gotia. Piękna kobieta z czarnymi włosami o idealnej twarzy. Przydomek jej to Żelazna Ręka i okazuje się, że jest to dość dosłowne określenie, bo zamiast jednej ręki ma jakąś stalową machinerię.
Przyklękamy jak reszta tłumu. Okazuje się jednak, że Gotia ma jakieś wąty i każe zakuć Yksi w kajdany z kości smoka. Orin swoim zwyczajem prawie ją obraża i choć Gotia nie zwraca na to uwagi, to cały obóz by go najchętniej zamordował. Po czym Livo też nie do końca dyskretnie sugeruje, że Gotia ma jakiś problem i spotyka się z podobną reakcją i tłumu i Gotii.
Okazuje się, że Kolme groziła Gotii. Co prawda nie wiadomo jak można pomylić łysą i pokrytą łuskami Yksi z czarnowłosą i nie-łuskową Kolme, ale niech Gotii będzie

Yksi nie jest w nastroju do zwierzeń i nie zamierza opowiadać swojej historii Gotii.
Dramatyczna walka między Orinem i Gratokiem. Mimo, że Orin dzielnie się stawiał, los mu nie sprzyjał i kompletnie został połamany. Kiedy Gratok chciał już prawie martwego przeciwnika ciało sponiewierać Yksi krzyknęła donośne "NIE", sprzeciwiając się bezszczeszczeniu swoich znajomych. Grotak złożył Orina z szacunkiem na ziemi a potem na rozkaz Gotii jego ciało gdzieś zabrali.
Livo zostaje w namiocie z Gotią, Kongam idzie za Orinem, a Yksi ląduje w lochach. Orina jacyś szamani poskładali z powrotem, a potem dzięki jakimś konszachtom Liva z Gotią wypuszczają nas jakby nigdy nic do domu.
Nowe wydanie gazety rozchodzi sie w nakładzie 15k.
Yksi dostaje listy (ha! co za święto!)

Irganka, Moria Ichor, od psa chce się spotkać w sprawie współpracy. Alita Ajker z dzielnicy Tradyrów chce rozmawiać na temat niedokończonych spraw. Pietja Iwanow, ze straży, pozbierał zaliczki i czekają na Yksi w archiwum.
Livo się robi jakiś sympatyczny i dociekliwy, trochę rozmawia z Yksi o jej przeszłości i sugeruje spotkanie z Kantorem Gerezhem - Tradyrem porośniętym łuskami.
Yksi spotyka się z Irganka, która chcę męczyć więcej zwierząt i utrzymywać je przy życiu za pomocą magii Yksi. Bardzo się jej to nie podoba i jedyne na co się Yksi umawia to wyciągnięcie metalu z brytana leżącego w jej wannie.
Kongam udaje się do Herolda.
Liwo spotyka Wida (Karnekin) ze spiłowanymi zębami, który nic sobie robi z prywatności jego mieszkania. Livo wykazuje się siłą i zwinnością. Wid twierdzi, że ma prawo przeszukać mieszkanie, bo ma papier od jakiejś grupy Widów, która co prawda nie ma nic do gadania w tym mieście i nawet tu nie przebywa.
Yksi spotyka się z Alitą. Okazuje się, że wielka misja dotyczy odnalezienia zaginionego kociątka
(z bardzo szlachetnej rodziny!). Na odchodne dorzucone jest też, że fajnie jakby posprzątała tą sprawę z dziurą do świata nieumarłych (wiadomo, pikuś!). W ogródku Ality jest żelazny jaszczur (? - jak się to to nazywało - może się przydać przy walce z wikingami ;P).
Rodzaj broni: jaszczur kroczący, klasa: tzimflazir, generacja: VW archiwum
cyfrycznym Yksi dowiaduje się, że zabójców było trzech a nie dwóch (pożeraczy dusz). Ale trudno się wiele dowiedzieć z samych cyfr.
Tutaj ważne zmiany (mój błąd na sesji, eh). Po pierwsze, archiwum jest AKTUALNE, zostało stworzone zupełnie niedawno. Po drugie, trzej Pożeracze są wykazani w ostatnich kilku miesiącach, wcześniej było ich tylko dwóch. I po trzecie: dwaj "starzy" Pożeracze pożerają synchronicznie, w tym samym czasie. Trzeci, najnowszy, ma nieregularny czas posiłków, tylko w kilku przypadkach doszło do przypadkowej (prawdopodobnie) synchronizacji z pozostałą trójką.Yksi pomaga sprawdzić prawdomówność Siekierowa po czym Kongam gdzieś znika (czyt. morduje ludzi z listy).
Liwo spotyka się z tym samym Widem, z którym walczył wcześniej, ale tym razem nie ma on śmiesznych zębów i zdaje się widzieć Livo po raz pierwszy.
Kiedy Yksi wraca do domu po drodze wpada na tłum ludzi uciekających przed czymś (najprawdopodbniej bandą najeżdżających wikingów...).
W drugim artykule opublikowalismy info na temat:
- Orin opowiada o Krinerach
- Napad na Orina zlecony przez Brona Zimnorękiego
- Nacisk straży (cenzura)