Autor Wątek: Nadchodzi! Święta Wojna na południu Cesarstwa! Ossenthar w natarciu!  (Przeczytany 551 razy)

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Nadchodzi! Święta Wojna na południu Cesarstwa! Ossenthar w natarciu!
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 02, 2010, 11:47:38 pm »
Na kilka dni przed inwazją Nimbarionu "tłum poruszonych słusznym gniewem obywateli" roztrzaskał i rozniósł na strzępy ohydną arkitekturę i ogrody po ossentharskiej stronie Kleszczy Darady. Wreszcie, po setkach lat te wstrętne i hańbiące honor Monarchii wytwory tanelfickie zostały zniszczone. Ostatnie piętno starożytnych, przegranych wojen zostało zdjęte z oblicza Ossentharu!

(http://soap.kasiotfur.com/index.php?topic=308.msg6543#msg6543 i następny post)

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Nadchodzi! Święta Wojna na południu Cesarstwa! Ossenthar w natarciu!
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 08, 2011, 09:20:08 pm »
zima '28
"Zakończę to tu i teraz!" Całe wojsko obserwuje w milczeniu jak Książę Troy Tantalida bierze z rąk Papela swój sztandar. "Generał Cud" przyznaje się w ten sposób do porażki. Wzorem dawnych władców, gdy wysiłek przekracza możliwości poddanych, Książę Tantalida zamierza wziąć brzemię bitwy na własne barki. ...rozwiewa sztandar z godłem Ptaków Zamieci, Książę otrzymał go z rąk Cesarza. Kiara Areiros sprawdza zbroję i podaje miecz, ale Książę odmawia. Rozlega się głośne westchnienie. To szaleństwo! To najpiękniejszy uczynek jaki widziałam w życiu! Troy Tantalida przez trzy miesiące usiłował narzucić Nimbarionowi własną Esencję rękoma swych żołnierzy. Teraz spróbuje tego dokonać samodzielnie... Przynoszą pięć skrzyń, wszystkie puste, symbolizują utracone skarby Tantalidów. Esencja Księcia wzrasta, musimy wierzyć że to wystarczy. Rusza naprzód, sam jeden pod bramę umęczonego miasta, to jest wyczyn godny Pierwszego Cesarza! Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. "Ossentharczycy nie uderzyli z pełną mocą chyba tylko dlatego, że nie uwierzyli że nasz Książę naprawdę się wystawia na takie ryzyko" twierdzi Generał Papel.



A wcześniej...



jesień '27 roku:
Niepokoje w Cantabarze! Piękni, niebezpieczni i nikomu nie znani Tanelfowie widziani w lasach poniżej źródeł Enduiny. Nigdy jeszcze nie widziałem podobnego rynsztunku. Ćwiekowana kurtka, na niej srebrny napierśnik, zniszczone buty, płaszcz z żywych kwiatów i lekki diadem na czole. Nie nosił broni, ale kiedy spojrzał na mnie i położył palec na ustach... Sam nie wiem, poczułem się ostrzeżony. Mam wrażenie, że to zapowiedź czegoś wielkiego. "Regularna armia? W tej części Cesarstwa? Przypomnę smutny los Scorcese, teraz walczy się w Cieniu, szeregowy żołnierz nie ma już czego szukać na polu bitwy. To jacyś marzyciele, sfrustrowani obecnym kryzysem. Słomiany ogień, tak sądzę, chociaż pewnie skomplikują nam trochę sytuację" - pełny tekst zwierzeń Kiary Areiros, oficera czwartego legionu Cesarstwa, w naszym specjalnym dodatku! Umańscy dyplomaci oczekują wyjaśnień w sprawie koncentracji wojsk na granicy z Oristanem. "Cantabarra jest małym krajem, ale jej mieszkańcy posiadają swój honor. Nie ścierpimy żadnej obcej ingerencji w nasze wewnętrzne sprawy. Oristan, znacznie bardziej niż Uman zainteresowany tą kwestią, zachowuje spokój i nie wątpi w nasze dobre zamiary. Sugerujemy, aby Żelazny Hrabia postąpił podobnie... Sytuacja już niedługo znajdzie się pod całkowitą kontrolą rządu Cantabarry." Rozmawiałem z Tanelfami w Oristanie i w Loar-Dank... panuje przekonanie, że Uman spróbuje zdominować kraje na zachodzie. Niepokoje w Cantabarze uważa się tutaj za pretekst. Wszyscy przekonani o tajnym rozbiorze Cesarstwa między Ravenloth i Uman. Powstańcy Papela dokonują śmiałego rajdu na Revinion, krwawe boje pod bramą dawnej stolicy. "Papel... myślę, że on szuka już tylko chwalebnej śmierci" - wypowiedź anonimowego wojskowego z Uman. Kerania Ravenloth w ciąży. Kto jest ojcem?


późna jesień '27
Oto wszystko co wiemy: przepełnia ich tajemnicza Esencja, jest ich pięć tysięcy i czekają na chwilę kiedy... zamarznie Enduina! "Niedorzeczność. Wody tej rzeki są zbyt gorące, to jest rzeka żaru i życia, główna arteria całego Cesarstwa. Nigdy nie zamarzła, nawet podczas Legendarnej Zimy. Czy rozumiesz, że wypływa na ziemię wprost z Żarna Kraftowego? Nie, oczywiście, że nie rozumiesz..." - unikalna i ekstrawagancka wypowiedź czarnoksiężnika Tangera. "No to trochę sobie poczekają. Szkoda. Miałem nadzieję, że coś się tam wreszcie wydarzy" - nieautoryzowane słowa Lauthandela, władcy Hrabstwa Uman. Kryzys w Nimbarionie trwa już od osiemdziesięciu trzech dni! Cesarz nadal niedysponowany; w obradach nad Wielką Reformą Kolorów bierze udział Księżniczka Zielonej Fali. Oczywiście Jej Wysokość przez cały czas była ukryta za "siedmioma magiami". Napad na redakcję "Gwiazdownika". Sprawczyni, była oficer wojsk Cesarskich, oddaje się bez walki w ręce straży. Koszmary nie przestają dręczyć byłych obywateli Scorcese. Wielu twierdzi, że widziało jak Książę Victor ginie od ciosu jadeitowego krzyża w bitwie po drugiej stronie nieba. Inni jednak uważają, że dzielna Lintra zdołała obronić Księcia i zabić wroga - za cenę swojego życia. Jako pierwszy ze wszystkich dzienników, postanawiamy wysłać swojego korespondenta do kraju Lintry, zamorskiego Juhtun-Shaar. Odtąd będziemy zamieszczać regularne relacje z tamtejszych burzliwych wypadków. Ver'kar wycofują rezerwacje hoteli i domów gościnnych w Ader-Thaden; podobna sytuacja ma również miejsce na południu Grenoth. Vernari Karenver jednak nie przyjedzie do Cesarstwa! "To oburzające! Czekamy na wyjaśnienia ze strony verkarskiej ambasady, nasza reputacja może bardzo ucierpieć. Od pięciu tysięcy lat w niczym nie uchybiliśmy naszym gościom" - skarży się przedstawiciel Andamatonu. Żałoba w dawnym Scorcese. Książę Victor oraz Lintra nie żyją: potwierdza to Inett Il Bianco, która jednak nie chce rozmawiać na temat mitycznego statku zdolnego pływać po niebie. W noc pełni Księżyca setki tysięcy Tanelfów w obu Cesarstwach wychodzą na place i ulice miast i wsi. Sprostowanie: Juhtun-Szaar nie jest krajem zamorskim, lecz położonym w tej samej krainie co Cesarstwa. W szczególności za pomyłkę przepraszamy Tanirganów.


zima '27
Żywa Rzeka Esencji: Enduina Zamarznięta!1) Piszę na żywo, za plecami mam nagrzaną Słońcem ziemię Loar-Dank, równina łagodnie opada ku rzece, zielona i pachnąca - ale w twarz wieje mi inrocki mróz, mróz który idzie od tych lodowych fal, tego skrzepniętego nurtu, żadnego śniegu, jak okiem sięgnąć tylko lód i lód. Rzeka rzeczywiście wygląda jakby zamarzła w jednej chwili... "Słyszałem też te pogłoski. Ale nie wierzę. Słuchaj pan, ja znam te rzeke. Jestem dokerem od sześćdziesięciu trzech lat i wiem, że ona jest, no po prostu, dobra. Nie skrzywdziłaby nikogo, ani was, ani nas. Nie słychać o nikim kto zginął, najwyżej kogoś przymroziło. Pal licho statki, ale przecież dzieci, nasze i wasze dzieciaki kąpią sie w Enduinie przez okrągły rok, a lód przyszedł tak szybko. I czy które ucierpiało?" Już maszerują, pod pustymi sztandarami, a zimno bijące od zamarzniętej wody zdaje się ich nie imać! Mówią, że są Tantalidami, poddanymi rodu który, jak uważano, został zniszczony w starożytnych wojnach. Mówią, że idą do Ader-Thaden żądać od Cesarza ziemi którą im zagrabiono. Tantalidzi powstają! Przybywają ze wszystkich krajów bez wyjątku, są nawet Tzanelfowie i, do niedawna, mieszkańcy Uman. Dzieli i różni ich wszystko za wyjątkiem jednej rzeczy: wierzą w Aurę książęcego rodu który teraz, na naszych oczach, podnosi się z mroków zapomnienia. Oczy obu Cesarstw są teraz zwrócone na Enduinę. "Panno ti Bonarri, czy nie jest pani zimno?" - zanim mi odpowiada, śmieje się wesoło. Poddani Troya Tantalidy w ogóle dużo się śmieją i śpiewają, a ich nieliczne bronie oplatają żywe kwiaty. Żadna dobra istota z pewnością nie spróbuje im stanąć na drodze. Już trzeci dzień próbujemy odszukać księcia Troya, wciąż bez powodzenia! Tantalidzi obawiają się teraz tylko jednego: ataku asassynów, nie posiadają bowiem ani jednego żołnierza Cienia. Wielu z nich dla zabawy podaje się nam za swojego nieuchwytnego przywódcę. "Wędrują z niezwykłą szybkością. To musi być wpływ odmienionej Esencji rzeki, jeden z jej nowych aspektów. Ale czytelników na pewno nieszczególnie interesują teraz kwestie mekaniczne..." Bunt umańskich legionów! Tanelfowie odmawiają zabijania Tanelfów. Dementi umańskiego rządu.
Historyczne spotkanie dwóch książąt: Madrick Ravenloth i Troy Tantalida spożywają obiad i wspólnie polują na Wyspie Dzikich Kruków. Koniec wojny! Bohaterowie są zmęczeni. Cudobójco, my nie zapomnimy! Osiem tysięcy znużonych bojowników po raz ostatni maszeruje drogami dawnego Scorcese. Trzeci punkt: żaden nie przejdzie już nigdy granicy Ravenloth albo ziem uznających zwierzchnictwo tego kraju. Piąty punkt: powszechna amnestia. Punkt dziewiąty: szacunek dla przemijającej Esencji Scorpiona. "Zrobił więcej niż można się było spodziewać po Tanelfie jego urodzenia. Lecz my swoich przysiąg nie złamiemy. Książę Victor zginął, ale jego Esencja jeszcze żyje. Zamierzamy wesprzeć Juhtun-Szaar w walce z orkami. Jesteśmy pewni, że tego właśnie chciałby nasz Książę. I niech szatan ma opiece każdego żołnierza Ravenloth który spróbuje nas zatrzymać" - ostatnie Skorpiony Słońca płyną na południe!
Dzień Ciszy w Ader-Thaden. Nie wątpimy, że tak właśnie zostanie zapamiętane to wydarzenie. Cała stolica pogrążona jest w ciszy, podczas gdy Troy Tantalida spotyka się w cztery oczy z Cesarzem. Jak gdyby każdy starał się usłyszeć choćby echo ich rozmowy... "Oczywiście wstydzę się swojej pisaniny, ale nie zamierzam uciekać przed światem. Jak pan widzi, właśnie się pakuję. Zamierzam wziąć w tym udział. Piękny prawda? Prosto od płatnerza, nauczę się po drodze" - mówi Diaz Gambino, komediopisarz, autor słynnych "Listków na wietrze". "Najbliższa historia Tanelfów będzie tworzona przez Tantalidów" - rzuca wychodząc. "O ile zdobędą Nimbarion" odpowiadam pustemu już pokojowi; podobnie jak wielu z was, pełen jestem wątpliwości.

1) Enduina zamarzła w tej samej chwili kiedy Krenugon z Ver'kar, a chwilę po nim Ezurianie, przyłączyli się do bitwy o Gladmę, po stronie Herdainów przeciw Urhenenowi.


początek '28
Gwardia Króla Ossentharu pada w proch! Śmiała szarża awangardy Tantalidów dosłownie ściera z powierzchni ziemi niezwyciężonych dotąd wojowników wroga. Brama Świtu zdobyta, żołnierze Księcia Troya walczą na ulicach. Kiedy do druku trafi wieczorny numer naszej gazety, wyzwolenie Nimbarionu będzie już faktem. "Liczymy się z tym, że oblężenie potrwa jeszcze następne trzy, cztery tygodnie" - powiedział dziennikarzom Generał Papel. "To jest dyletant, Tanelf bez jakiegokolwiek pojęcia o sztuce wojennej. Udowodnił to nabierając się na ossentharską maskaradę. Gwardia, też mi coś! We wschodnich prowincjach sprzyjało mu szczęście, oraz, przede wszystkim, to że postępowaliśmy z nim dość umiarkowanie. Pod Nimbarionem nie znajdzie żadnej litości" - mówi w prywatnej rozmowie ravenlocki strateg.
...zostały przyćmione przez oblężenie Nimbarionu, a nie powinny. Bitwa o Gladmę... Pierworodni, krasnoludowie... Krenugon i Ezurianin, który urodził się jako Tanelf przełamują impas. Czy wojna Ver'kar i Herdainów dobiegnie wreszcie końca? Zwodowana na niebie Północy, złoty sen o nowej Erze, Tuda może zmienić Jasnomagię na zawsze. Albion wysyła specjalny korpus dyplomatyczny. Wielka wojna w Krainach Południa, królowa Juhtun-Shaar odsunięta od władzy. "Mimo tych sześciu genialnych zwycięstw wciąż nie wiemy, ile jeszcze bitew musimy wygrać żeby zakończyć tą wojnę... po myśli Pani Mortary" - mówi zabłocony Szaktaszi. Kolejny zamach na królową Aldoru i kolejna porcja faktów świadczących o tym że była kochanką Victora Scorcese!
Protesty pracowników portowych! "My wszystko rozumiemy, ale kiedy ta rzeka wreszcie odmarznie!?"
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 03, 2012, 05:22:49 pm wysłana przez Bollomaster »

kasiotfur

  • Jego Cesarska Mość
  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1366
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Nadchodzi! Święta Wojna na południu Cesarstwa! Ossenthar w natarciu!
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 09, 2011, 04:14:11 pm »
nie rozumiem tej chronologii za bardzo???

Cytuj
ostatnie Skorpiony Słońca płyną na południe!

He he, aż serce rośnie.

Przydałoby się trochę akapitów w tych tekstach, łatwiej by się czytało :)

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Nadchodzi! Święta Wojna na południu Cesarstwa! Ossenthar w natarciu!
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 09, 2011, 04:49:16 pm »
A co z tą chronologią jest nie tak?

kasiotfur

  • Jego Cesarska Mość
  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1366
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Nadchodzi! Święta Wojna na południu Cesarstwa! Ossenthar w natarciu!
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 09, 2011, 05:41:24 pm »
czemu najpierw jest zima'28, jeśli potem cała reszta jest chronologicznie?

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Nadchodzi! Święta Wojna na południu Cesarstwa! Ossenthar w natarciu!
« Odpowiedź #20 dnia: Październik 09, 2011, 05:44:12 pm »
Hmmm... Taki zabieg dramatyczny.

kasiotfur

  • Jego Cesarska Mość
  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1366
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Nadchodzi! Święta Wojna na południu Cesarstwa! Ossenthar w natarciu!
« Odpowiedź #21 dnia: Październik 09, 2011, 05:46:10 pm »
Ale trochę kiszka, jeśli nie skończyłeś całości, wchodzę co parę godzin i nie wiem co dopisałeś...

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Nadchodzi! Święta Wojna na południu Cesarstwa! Ossenthar w natarciu!
« Odpowiedź #22 dnia: Październik 09, 2011, 07:33:50 pm »
No razie jest skończone, cd będzie w kolejnym poście.

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Nadchodzi! Święta Wojna na południu Cesarstwa! Ossenthar w natarciu!
« Odpowiedź #23 dnia: Grudzień 13, 2011, 04:30:10 pm »
Cytuj
jesień '27 roku:
Niepokoje w Cantabarze! Piękni, niebezpieczni i nikomu nie znani Tanelfowie widziani w lasach poniżej źródeł Enduiny.
Masakra! Sam siebie muszę poprawiać, chyba dostanę jakiegoś rozdwojenia jaźni. Enduina według obecnej wersji mapy PCesarstwa ma źródło pod Oristanem, nie w Cantabarze.