Zachód posiada wielkie miasta i rozległe państwa, poruszanie się między tymi organami jest problematyczne. Gospodarka, handel, wojsko, wszystkie te podmioty potrafią zadbać o swoje interesy, wytworzyły własne rodzaje transportów masowych dzięki potędze i bogactwie. Jednakże jak w tym wszystkim może odnaleźć się zwykły gliniany człowiek?
Chciałbym przypomnieć wam że nawet obecnie transport przybiera różne oblicza, od tego europejskiego, w którym mamy szybkie koleje, samoloty, autostrady, autokary, samochody, tramwaje i autobusy; po afrykańsko azjatycki gdzie czasem czeka się nawet do 2tygodni na autokar którym później jedzie 400 osób na 150 możliwych... Dlatego zawsze będę opisywał transport w połączeniu z jego kontekstem, miejscem, państwem.
Hal'rua:
http://soap.kasiotfur.com/index.php?topic=9.msg1459#msg1459 Zjednoczone i Podzielone Cesarstwo Tanelfów:
http://soap.kasiotfur.com/index.php?topic=288.0Ossenthar:
http://soap.kasiotfur.com/index.php?topic=287.0Kalanea: podobnie do Hal'rua produkowała na szeroką skalę Dyski, do pewnego momentu. By zmniejszyć wytwarzanie disopsu oraz problem przeróbek i przypadków niedozwolonego użycia wysunięto szereg praw zabraniających używania, a nawet posiadania owych dzieł. Obecnie tylko siły porządkowe poruszają się za ich pomocą, patrolując porty i ważniejsze dzielnice miast, czy nawet szlaki handlowe. Wprowadzono serie zmodyfikowanych wierzchowców, mających zapewnić większe bezpieczeństwo, oszczędność oraz bliski zerowemu wskaźnik wytwarzania disopsu. Wprowadzenie praw okazało się bardzo problematyczne, ale nie niemożliwe.
Obecnie nie mam pomysłu na dalekobieżny transport kalaneiski, musiałbym zobaczyć na mapie jakie duże jest to państwo (może taki transport jest zupełnie niepotrzebny?)
Aldor, Detmarchia, Aquilonia: pamiętajmy o prostej zasadzie, w grupie przedmiotów niesamowitych tak naprawdę żaden nie budzi podziwu, gdyż wszystkie wprawiają w zachwyt. Dlatego chciałbym by w tych krajach transport, przynajmniej ten na skalę lokalną, był prosty, jasnomagiczny. Polegałby on na hodowli/produkcji wspomnianych już wcześniej zmodyfikowanych wierzchowców. Myślę że nie mają one jakiejś oddzielnej nazwy, są to rumaki "jakieśtam", gdzie drugie słowo najczęściej określa miejsce z jakiego pochodzą, lub gdzie są produkowane. Ten patent można bardzo dowolnie rozwijać i modyfikować, tworząc tym samym lokalną specyfikę. Np w Detmarhi mogą być bardzo popularne wierzchowce powstające na zasadach modyfikacji alkemicznych i magicznych, natomiast np w Aquilonii byłyby to twory wybitnie magiczne, np tworzone z ożywionej gliny czy brązu.
Rumaki z Brązu - są specyfiką Aquilonii, jednym z jej najbardziej znanych towarów eksportowych.Ceni się je za swą niezawodność oraz brak kosztów eksploatacji. Wykonywane są przez cechy rzeźbiarzy, następnie oddawane cechom pałających się zaawansowanymi technologiami magicznymi. Wracając do eksploatacji: posiadają dwa rodzaje mechanizmów; pierwszy pobiera energię potrzebną do funkcjonowania z otoczenia; drugi, o znacznie większej mocy, z kryształów lub innych przedmiotów, czerpiących moc z odległych planów/sfer)
Rumaki Myreńskie - produkowane w
(Detmarhia), cenione za swe piękno i witalność. Dzięki magicznym podkowom importowanym z Hal'rua (import okazał się tańszy niż produkcja w państwie) osiągają także znaczne prędkości.
obiada mam
Transport na skalę Globalną:
Gildie Transpozycyjne - chyba wszyscy znają
Gildie Zerkhantarskie - wykorzystują tunele astralne oraz ich cienie rzucone, by znaleźć więcej informacji patrz martwy bezkres -> zerkhantar.
Eskaron - wpływowa grupa handlarzy przemieszczających się po Turblanda za pomocą gigantycznych wozów parowych. Ich siła i moc są tak wielkie że mogą sobie pozwolić na głęboką penetrację takich krain jak ungmar, avador czy martwy bezkres. W wielu państwach, szczególnie wschodu, posiadają złą sławę wyrobioną przez dziesiątki przypadków staranowania mieścin czy nawet umocnień przygranicznych. Eskaron to gildia zajmująca się handlem na poziomie bliskim eonicznemu, obsługująca takie siły jak Mounsilion, Daleki Kitai, Albion (jeszcze nie wiem jak tam się dostają, chyba przez Inne?), Kamszas, Gladma, Ader-Taden, etc. Ponoć także Stygię czy odległe horyzonty innego. W pewien sposób tłumaczy to ich niedostrzeganie praw glinianego człowieka...
