Autor Wątek: Herezje irgańskie  (Przeczytany 222 razy)

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Herezje irgańskie
« dnia: Styczeń 12, 2009, 12:58:53 pm »
Nie ma tu niczego jasnego, przejrzystego. Istnieje mnóstwo równoległych tradycji, mistycznych znaczeń; pełnego bogactwa znaków nie ogarniają nawet mistrzowie sakralnej wiedzy. Dym kadzideł, dziesiątki imion, Bogowie spleceni z burzami, nocą i górami, Siły nie rozróżnialne od Broni, klasztory pod ośnieżonymi szczytami, huk i błysk cudów, ofiary całopalne na kamiennych ołtarzach, żywi wstawiający się za zmarłych - Mówcy Grzmotu przed Boskimi trybunałami, wojna-rytuał-tradycja, kraj na grzbiecie Eona, starożytny kult Smoków - dla irgańskich Kapłanów to Bogowie. Stopnie wtajemniczeń, sztywny ceremoniał szlifowany od tysięcy lat, a furia, siła i dzikość świętych burz. Człowiek spalający się na służbie Boga. Niewiele jest na Kontynencie kultów równie niejasnomagicznych...

NIEBO to arena walki SIEDMIU SZIRNYCH ARMII, zwanych SZIRNYMI ZASTĘPAMI; pierwsze głoski imion kolejnych armii składają się na irgańską nazwę nieba:

Hszadau mlia;
Erunariahar;
Surmai szagar;
Zdżala radai;
Briżdżhit;
Elintrarain;
Ninsaldh gauri;

Wojna Zastępów zgodnie z wierzaniami nie wynika z okrucieństwa wodzów armii, ani ich chęci władzy czy mocy. Wiara w Zastępy jest do tego stopnia osnuta mistycyzmem, że trudno dociec jej korzeni.
Istnieje więc teoria, że istota na swej drodze do doskonałości musi przejść cało przez siedem pól bitewnych. Zgodnie z nią, a także konstrukcją znaku "niebo" kolejne Zastępy to stopnie na schodach prowadzących do ostatecznego celu, a Armie istniałyby tylko po to by "hartować wiernych". Według innego wierzenia, jeżeli jeden zastęp zwalczy wszystkie inne, niebo spadnie na ziemię i wszyscy żywi staną się tym, czym mogliby być po śmierci. Do tych podań dochodzi jeszcze wiara w istnienie Wielo-istoty Chodzącej po niebie, IAHTASZIR (co w starej odmianie języka irganów oznacza "sztandar bitewny"), która ma prowadzić zarówno irganów żywych, przykutych do ziemi, jak i duchy, a nawet Zastępy które, zgodnie z organizacją irgańskiego wszechświata, toczą swoją bitwę nawet ponad HESZBENIDŻ.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 19, 2009, 10:04:24 pm wysłana przez Bollomaster »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Herezje irgańskie
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 12, 2009, 01:17:09 pm »
Neheszben-la, irgański smok mistyczny

Niezwykle rzadko, z łaski Bogów lub może Iahtaszir, Heretyk irgański może otrzymać niebiańską pomoc, siłę pod postacią smoka z trzaskającej szir. Przewodnik i doradca, źródło nieskończonych energii, Boska mądrość wspierająca człowieka na kolejnych polach bitewnych... Istnieje równocześnie w dwóch światach, pod dwoma niebami; śmiertelnicy widzą go zazwyczaj jako tatuaż, kilkoma liniami nakreślony zarys skrzydlatego smoka na twarzy wybrańca. (Osoby które znają te sprawy tylko powierzchownie mylą go z prawdziwymi, rytualnymi malunkami, które wśród irganów można oglądać bardzo często). Irgan doznający łaski "małego neheszbena" zdobywa dostęp do mocy równających go z najlepszymi szirganami; prawdziwym jednak celem jest nie brutalna potęga ale mądrość, osiągana przez zjednoczenie ze smokiem. Świat rozrywają pioruny, a żywy Heretyk wstępuje do nieba, staje się istotą wyższego rzędu, doskonalszym narzędziem w rękach Bogów...

Niektóre moce neheszbena:

Oparte na JIRJIH, głowie. HAS (głos): głowa smoka oddziela się od wizerunku, może mówić. RASZHAS (jednogłos): smok przemawia jednocześnie z wybrańcem - albo odbiera mu głos i mówi sam. LADAR (nadogień): smok bucha z paszczy wiązkami szir. LASHARA (głód): smok może "ugryźć" wybrańca, pożreć formułę z jego ręki, zamknąć rytuał we własnym ciele lub pomóc w asymilacji, pożerając metal.

Wynikające z HESZIMET, skrzydeł. TULZHAARA (złamanie zasłony): skrzydło smoka oddziela się od wizerunku i zasłania oko/ oczy wybrańca - dzięki czemu może on oglądać świat przez zasłonę czystej szir. DILKAI (zagarnięcie): oddzielają się obydwa skrzydła po czym smok zwija się, zagarniając całą szir z ciała irgana.

Z KARAS (ogona) wynika HAYLIT (droga): ogon smoka może się wydłużyć, sięgnąć na przykład do ręki irgana by opleść rękojeść broni ładując ją szir.

RYAZU (pazury). Wiele możliwości płynie z umiejętności smoka do przemieszcznia się po ciele wybrańca. Może dostać się na jego dłoń i tam użyć swej mocy, albo na jego serce, gdzie jest zdolny podtrzymywać pracę organizmu. Teoretycznie może też dostać się do wnętrza ciała, np. prosto do oczu. Przedostając się w inne miejsce, smok tworzy fizyczne rany - jak od poparzeń. Wybraniec hartuje się z czasem (walory), ale jego skóra staje się szara, stwardniała, szorstka w dotyku - zdarza się nawet, że odpada płatami.

HSEN (pancerz). TESZER (zbroja burzowa) - linie tworzące tatuaż na chwilę rozbłyskują szir i zaczynają się rozpełzać po ciele wybrańca jak żywa pajęczyna; każdy kto go dotknie albo znajdzie się zbyt blisko zostanie porażony potężną energią.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 19, 2009, 10:12:14 pm wysłana przez Bollomaster »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Herezje irgańskie
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 04, 2009, 08:15:24 am »
Irgańskie mity: Rahi'a: synowie i córy wiatru; Wyżyna Szen-i-nesz; Osz Gamhac (Osz-od-cięcia); Góra Ebriahm

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Herezje irgańskie
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 19, 2009, 10:07:35 pm »
Cytuj
Do tych podań dochodzi jeszcze wiara w istnienie Wielo-istoty Chodzącej po niebie, IAHTASZIR (co w starej odmianie języka irganów oznacza "sztandar bitewny"), która ma prowadzić zarówno irganów żywych, przykutych do ziemi, jak i duchy, a nawet Zastępy które, zgodnie z organizacją irgańskiego wszechświata, toczą swoją bitwę nawet ponad HESZBENIDŻ.
Heszbenidż? Co dokładnie znaczy (chyba "inne niebo")? Jeśli tak powinno raczej być "toczą swoją bitwę również na..."

Cytuj
prawdziwym jednak celem jest nie brutalna potęga ale mądrość
Neheszben-la: jak na razie to tej mądrości nie widać... Większość właściwości jest stricte bojowa!
« Ostatnia zmiana: Lipiec 19, 2009, 10:13:41 pm wysłana przez Bollomaster »

bambosh

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 747
  • Niech bestia zdycha!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Trzy pierwsze nieba irgańskie
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 04, 2009, 09:00:50 pm »
Niektórzy badim twierdzą, że Entor, świat niszczycielskiej siły i wiecznej wojny, jest trzecim niebem irgańskim; jeśli wyobrazić sobie podróż nahima, duszy, przez haszbenidż, to wygląda podobnie do poziomów, każdy wielkości świata, połączonych schodami; na każdym płaskim poziomie rozgrywa się dla ducha bitwa.

Pierwsze niebo to haszeh, świat oślepienia - nahima musi się tu zmierzyć z całym swoim życiem, na ułamek sekundy, który tutaj trwa wieczność wszystko czego doznał za życia rozgrywa się na nowo; od tego jak poprowadzi ta bitwę zależy jego powodzenie.

Kolejne, galadesz, to niebo niebo pragnienia, gdzie nahima posiada wszelką wolę aby przeć naprzód, ale zbyt wiele możliwości - mimo niepewnych, złudnych ścieżek musi znaleźć drogę do schodów.

Następny miałby być właśnie Entor, w języku irganów ihresz, niebo bólu. Jak mówią święte pisma 'życie' nahima ma tu trzykrotnie większą wagę; gdy zraniony, będzie krwawił cztery razy szybciej; gdy będzie uciekał, jego wrogowie będą pięciokrotnie szybsi; w każdej bitwie przeciwnik będzie miał sześciokrotnie większe siły; zaś najpotężniejsi dowódcy tego świata siedmiokroć przekraczają wiedzą i sztuką możliwości nahima; mimo tego wszystkiego duch musi przejść ihresz i odnaleźć schody do nowego nieba, gdzie czekają jeszcze większe wyzwania...
« Ostatnia zmiana: Grudzień 03, 2011, 07:10:10 pm wysłana przez Bollomaster »
Niech Gwiazdy błogosławią zastępy Akaruny i niech świecą jasno nad ścieżkami jej wybawcy!

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Herezje irgańskie
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 03, 2011, 07:02:09 pm »
Czwarte niebo: zidardesz, niebo okrucieństwa. Okrucieństwa nie przeciwników, ale tryumfującej iskry, nahim. Po przejściu przez tysiąc bitew nieba bólu, nahim przyjmuje bezlitosną postawę wobec swoich wrogów, zatraca się w zadawaniu cierpień i zemście. Kluczem do przejścia tego nieba nie jest litość czy współczucie, ale zdobycie oświeconej rozwagi: okrucieństwo, tak samo jak łagodność, jest tylko bronią, bronią która powinna być używana dokładnie wtedy kiedy jest potrzebna.
Główną pułapką tego nieba, jest to że nahim wstępuje do niego niepostrzeżenie: Zastęp tego nieba to ofiary.

Piąte niebo, niebo ułudy: senneh. Iskra uznaje że osiągnęła stan harmonii ze światem. Jest jak rzeka, jak las, jak góra, jedna z naturą, jedna ze swoimi wrogami. Wrogowie w niebie ułudy są przyjaciółmi, nahim nie znajduje tu żadnej siły pragnącej jej zagrozić. W rzeczywistości cały ten świat jest jedną wielką groźbą, pod jego fałszywym pozorem trwa wieczna wojna. Wyzwanie polega na przeniknięciu kłamstwa i dostrzeżeniu że żołnierze Zastępu tego nieba są wrogami.
Szarrahim, członkowie sekty która nie widzi różnicy między drogą duszy człowieka żywego i umarłego, nazywają ten stan "niebem fałszywego oświecenia": nahim ma wrażenie, że dotarł do końca drogi i musi natężyć wszystkie siły, żeby zrozumieć że jest w błędzie.

Szóste niebo: ???

Siódme niebo: żirma. To niebo jest interpretowane na wyjątkowo wiele sposobów, najpowszechniejsze są dwa twierdzenia.
Żirma jako niebo cierpliwości - nahim staje pokornie pod bramami Bogów i musi się wykazać ostateczną cnotą wojownika, niezmożoną cierpliwością, oczekując bez skargi i znużenia na chwilę łaski. Wyzwanie polega na ścierpieniu widoku żołnierzy z Zastępu tego nieba którzy już i teraz dostępują zbawienia.
Żirma jako niebo gromu - nahim dociera na krańce istnienia, nad przepaść za którą żyją Bogowie. Żadna siła nie pomoże mu pokonać tej otchłani. Pozostaje mu tylko jedno: wezwać wszystkie swoje siły, całą swoją historię, dumę i waleczność i, z okrzykiem w którym zawiera się całe jego istnienie, wykonać krok naprzód. Wyzwanie polega na przejęciu dowodzenia nad całym Zastępem tego nieba. Niektórzy zauważają tutaj podobieństwo do jednego z Domów Smoka Ostatecznego (Dom Dali, http://soap.kasiotfur.com/index.php?topic=202.msg6669#msg6669). Inni powiadają, że aby dostąpić zbawienia dusze irganów muszą znaleźć w sobie dość siły żeby pokonać fosy Nicości otaczające Boskie Raje.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 05, 2011, 04:12:02 pm wysłana przez Bollomaster »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Herezje irgańskie
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 08, 2011, 09:55:31 pm »
Raiden, Szirinoo, Raiżin, Neheżben i Aszuza: irgański Panteon

Irganie pochodzą od mieszkańców starożytnego Kitaju, od których wywodzą się wszystkie* Smocze narody w Istnieniu. W dawnych czasach ludzie z Kitaju żywili się złotem, srebrem i rtęcią - część tych tradycji przetrwała wśród Irganów do teraz w postaci technik asymilacji martwego metalu z żywym ciałem. Kitajczycy oddawali cześć Niebiańskim Smokom i dla nich toczyli przez tysiąc lat wojnę z całym światem. Niebiańskie Smoki żywiły się bowiem gniewem, dumą i szaleństwem wojowników Kitaju - był to jedyny pokarm który mogły przyjmować - a ich pragnienie było nienasycone. Wielu Kitajczyków nie mogło jednak ścierpieć myśli, że muszą oddawać swoją waleczność, swoją wolę walki obcym potęgom. Na ich czele stanął człowiek imieniem Jiri.
Jiri wiedział, że nie zdoła pokonać Niebiańskich Smoków - dlatego wyruszył na drugą stronę Nieba szukając Boga, którego świętym obowiązkiem jest opieka nad śmiertelnikami. Jego droga wiodła przez Siedem Nieb: siedem pól bitewnych i siedem wojen z Siedmioma Zastępami i Jiri był pierwszym człowiekiem który zdołał zdołał odnieść siedem zwycięztw. Bóg dopuścił go przed swoje Oblicze, a wtedy Jiri dobył miecza i uderzył. Trzy razy uderzał i trzy razy Bóg zatrzymywał jego ostrze, tak że to skruszało w trzech miejscach. Były to pierwsze jiriszany, szczerby upamiętniające chwilę w której człowiek walczył z Bogiem i które musi nosić każda szaar-szabla. Kiedy Jiri podniósł rękę po raz czwarty, Bóg pobłogosławił jego miecz - tak powstała Szirfarun, Piorun od Boga - i zepchnął śmiałka z Nieba na ziemię, aby krzewił wśród ludzi nową Herezję. Imię tego Boga brzmi Aszuza, czyli Hartujący. Aszuza jest władcą Kraju za Ostatnim Niebem - raju do którego mogą wstąpić tylko te dusze które, podobnie jak Jiri, pokonały Siedem Zastępów. Zwycięzka dusza staje przed Aszuzą i pokazuje mu swoją wyszczerbioną szablę, znak przymierza. Stąd tak niewiarygodnie ważna dla Irganów tradycja chowania swoich poległych z bronią u boku.
« Ostatnia zmiana: Luty 20, 2012, 08:03:20 pm wysłana przez Bollomaster »