Autor Wątek: Krasnoludy Szlachetne - Tradycje kowalstwa i metalurgii  (Przeczytany 217 razy)

El Lorror!

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1680
  • You're so poke-poke!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Krasnoludy Szlachetne - Tradycje kowalstwa i metalurgii
« dnia: Listopad 19, 2008, 12:40:26 pm »
      Najdoskonalsze materiały: stal dziesięciokrotna, niespotykane stopy i mieszanki surówek. Rzemiosło najlepszej jakości: płótna kolcze, stalowe skóry, ostrza nasycone esencją. Osiągnięcia krasnoludzkich kowali i alkemików zadziwiają swą doskonałością pod każdym względem. Wykute ze stali, wytopionej w Armed Erevangrim, miecze posiadają giętkość, wytrzymałość i ostrość, swych magicznych odpowiedników z Hal'rua czy nawet Cesarstwa. Zarówno powstanie tworzywa jak i sposób kucia należy do jednych z najlepiej strzeżonych tajemnic Turblanda, ani szpiedzy, prawdopodobnie nawet najznakomitsi Czarnoksiężnicy i Chronologowie nie byliby ich w stanie wykraść.
Istoty odpowiedzialne za stworzenie receptur i wprowadzanie ich w życie nie opuszczają trzewi ziemi – głęboko pod twierdzami pamiętającymi jeszcze Herdainów, znajdują się kuźnie i zakłady metalurgiczne. Krasnoludzcy alkemicy kontrolują dobór kruszywa, następnie jest ono przetapiane (najprawdopodobniej) w temperaturze bliskiej Prażywiołowi Ognia oraz pod ciśnieniem kilkuset atmosfer. Cały proces nadzorują magowie-inżynierzy, odpowiednio kształtując środowisko w którym dojrzewa materiał. Wystarczy jedna mała drobna pomyłka by efekt końcowy był niezadowalający. Nie ma czasu na testy, transport odbywa się błyskawicznie – rolą Kowala będzie ocenienie jakości wyrobu. Tych istot także nie uświadczysz na powierzchni. Nosiciele przekazywanej z pokolenia na pokolenia Wiedzy znajdują się daleko poza wpływami świata zewnętrznego. Bezpieczni, strzeżeni lepiej niż niejedna twierdza. Zapał, upór, esencja to ich żywioły. Wkuwają je w swe dzieła, pragnąc tak jak tanelfowie, by ich potomstwo było doskonalsze od ich samych, bardziej zdeterminowane, bardziej wytrwałe, bliższe doskonałości.
      Krasnoludzka sztuka wojenna w omawianym ujęciu składa się z dwóch podstawowych aspektów: wytapiania metalu oraz jego obróbki. Oba doprowadzone zostały do doskonałości, a przynajmniej tak są postrzegane przez śmiertelnych i pierworodnych. Aspektem dodatkowym jest nasycanie przedmiotów esencją, niesłusznie nazywanym przez laików magią runiczną. W tej dziedzinie, pomimo braku wrodzonego daru kontroli esencji, krasnoludzkie osiągnięcia nie ustępują niczym tanelfickim, jeśli nie są od nich wręcz lepsze. (Tanelf, który chce, może być lepszym kowalem, jednakże musi chcieć, co nie jest obecnie zbyt powszechne, poza tym przeskoczenie ogromu osiągnięć przekazywanych z pokolenia na pokolenie od tysięcy lat... myślę że już masz właściwy obraz czytelniku). Samo-naprawiające pancerze dopasowujące się do ciała; tarcze zasłaniające właściciela zanim ujrzy nadlatujące strzały, bronie tak doskonale wyważone iż zdają się same rwać do walki... to jedne z wielu słów jakie usłyszysz o tych wyrobach na całej Turblanda. Następną część tekstu podzieliłem na trzy części, znajdują się w nich kolejno: opisy najbardziej znanych krasnoludzkich stopów i wyrobów, sztuki zaklinania esencji oraz broni. Na końcu uzupełnię to przybliżeniem czynników militarno-politycznych w handlu opisywanymi dobrami.

Stal dziesięciokrotna – najtwardszy znany rodzaj stali, giętka oraz wytrzymała, topi się w znacznie większej temperaturze niż normalna, ponadto jest całkowicie odporna na agresję chemiczną, podobno posiada także parę innych zaskakujących właściwości. Nie jest exportowana poza Góry Stalowe, na rynek dociera jedynie stal cztero- i sześciokrotna.

Stop karbidium – stal z domieszką kilku metali szlachetnych i półszlachetnych, wytapiana w nieznany sposób. Posiada podobne parametry fizyczne do stali sześciokrotnej, z tym że jest o wiele bardziej sprężysta, nie nadaje się jednak do kucia broni – nie przenosi morderczej intencji. Znalazło to oczywiście zastosowanie w broni obronnej, tj zbroje i odzież kolcza, rzadziej tarcze; oraz więziennictwie, karbidowe rękawice zakłada się istotom posiadającym pazury bądź wysokie przeszkolenie w walce wręcz (nie likwiduje to oczywiście siły kinetycznej).

Stop ksenomituprzez Krasnoludów zwany "ażurem", przez resztę nieoświeconego świata "żywostalą". Ksenomit w swojej podstawowej postaci wygląda jak siatka o drobnych, różnokątnych okach. Tą siatkę formuje się w określone kształty: wielometrowe mury, wieże albo inne konstrukcje, które zostają następnie zwinięte w dość ciężki i nieporęczne bele (ksenomit wygląda wtedy, najprościej mówiąc, jak zwinięta siatka ogrodowa). Na oba końce nakłada się specjalne pieczęcie. Zdjęcie dolnej pieczęci, zwanej pieczęcią fundamentów, i osadzenie zwoju w pionie sprawia że ksenomit zaczyna się rozwijać w pełną konstrukcję, jednocześnie czerpiąc materię (skały, piasek) z otoczenia i wypełniając nią ażury. W ten sposób, w ciągu kilkunastu minut krasnoludowie mogą wznieść w niemal dowolnym miejscu każdą strukturę. Druga pieczęć znajduje się w posiadaniu wyznaczonego Krasnoluda - włożenie jej w gniazdo znajdujące się w konstrukcji cofnie cały proces - ksenomit wróci do podstawowej, zwiniętej i gotowej do transportu formy.

Stop aberasku – inaczej stal ciągliwa (nie mylić z właściwościami stali, to jej pełna nazwa), ten przedziwny metal jest zmieniany w włókna, następnie nici. Nici ze stali ciągliwej stosowane są szeroko na całej Turblanda, posiadają dwie znacznie różniące się wytrzymałości. Jak zapewne już się domyślasz czytelniku – tylko słabsza jest przeznaczona na handel.

Płótno kolcze – w przeciwieństwie do zwykłej kolczugi posiada o wiele mniejsze średnice oczek, są one widoczne dopiero z około połowy metra, z większej odległości przypominają świecący się materiał, tkaninę. Bardzo wygodne i równie wytrzymałe.

Skóra stalowa – robiona z nici stali ciągliwej, przypomina ciasno dopasowane do ciała ubrania, nie jest jednak aż tak wygodna, przepuszcza mniej powietrza, nie zatrzymuje ciepła etc. Te drobne niedogodności są niczym w porównaniu do korzyści. Ubrania wykonane z tego materiału posiadają wytrzymałość płótna kolczego, przy czym ciężej je rozerwać lub przebić. Stalowa skóra jest wykorzystywana szeroko jako materiał do produkcji broni uniwersalnej (dzięki możliwości dopasowania się do kształtu właściciela). Wadą jest oczywiście znacznie większa cena, produkty wykonane na specjalne zamówienie z płótna kolczego są znacznie tańsze.

Nasycanie esencją – obszerne zagadnienie, tak szerokie jak może być stosowanie esencji. Rozpoczynając od broni nie szczerbiących się i zbroi wracających do pierwotnych kształtów po odkształceniu, kończąc na broni w której Kowal umieścił całą swoją esencję (czytaj: poświęcił swój talent i życie by ją wykuć). Ciężko sprecyzować taki oręż gdyż posiada on różnorakie właściwości, nieczęsto jest spotykany poza Armed Thangor i pozostałymi ziemiami krasnoludów. Esencja jest najczęściej zaklinana w znaki mocy co kwalifikuje to do pewnego rodzaju magii słów, pochodnej magii imion.

Zastosowania pozamilitarne

Poza orężem znane są narzędzia powstające w podobny sposób, kilofy, młoty oraz inne, bardziej skomplikowane. Posłużyły one krasnoludom do budowy podziemnego królestwa, niszcząc najtwardsze skały, przekuwając je w pożądane kształty. W pozostałych dziedzinach rzemiosł są także stosowane, kowalstwo, inżynieria, czy alkemia nie byłaby obecnie tym czym jest bez ich pomocy. Narzędzia te rzadko występują poza rodzimymi ziemiami, choć w państwach które utrzymują kontakty handlowe z krasnoludami są one w miarę osiągalne.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 18, 2012, 11:59:26 am wysłana przez Bollomaster »
"To wspaniałe - grać kimś wspaniałym"

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Krasnoludy Szlachetne - Tradycje kowalstwa i metalurgii
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 25, 2009, 04:24:19 pm »
Krasnoludowie używają pewnych określeń które dla innych ras mogą brzmieć abstrakcyjnie lub bezsensownie. Tak jak Inuici w naszym świecie 1) mają kilkanaście określeń śniegu, tak krasnoludy używają wielu (myślę że dwudziestu dwóch) nazw... "doskonałości". Dzielą się one na trzy grupy po siedem - nazywane Wartościami; nazwy są uszeregowane stopniami. Siódma nazwa i jednocześnie Pierwsza Wartość to "razzirak", wschody słońca; według krasnoludów Słońce z każdym wschodem odnawia się po trudach nocy. Dzieła które określane tym słowem odbudowują, naprawiają się same. Czternasta nazwa i Druga Wartość to "trad", wieczne narodziny, czyli dzieło niewrażliwe na rozpad, starość. Dwudziesta druga to "valassar", najwyższa wartość, to co ludzie nazwaliby skończoną doskonałością...

(1 EDYSZYN 8.2.12 - http://en.wikipedia.org/wiki/Eskimo_words_for_snow)
« Ostatnia zmiana: Luty 08, 2012, 05:37:34 pm wysłana przez Bollomaster »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Krasnoludy Szlachetne - Tradycje kowalstwa i metalurgii. Azerowie
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 27, 2009, 05:37:10 pm »
Azerskie zaklinanie dusz
wkuwanie duszy w przedmiot > przedmiot otrzymuje własną duszę:
-podstawą jest zgodność Celów (dążeń) duszy i Celów użytkownika. Dlatego Azerowie w większości wypadków używają własnych dusz (zgodność dążeń);
-przedmiot jest samoświadomy od momentu kreacji;
-posiada całą wiedzę, wspomnienia zakutej duszy + zestaw jej umiejętności (wybierane przez kowala);
-używanie dusz innych niż kowala: można zakląć każdą, ale jej wola, intencje ciągle są istotne (przedmiot w którego wkuto duszę wroga będzie „dążył” do zgładzenia twórcy);
-zaklęte, oddane w Dzieło fragmenty duszy regenerują się stopniowo (1 punkt Światła na miesiąc – na razie niech to wygląda w ten sposób);
-fragmenty dusz rozsiane po Dziełach w momencie śmierci „duszy macierzystej” stają przed wyborem: albo łączą się zresztą Światła i opuszczają Dzieło – albo pozostają w nim, ulegając jednak pewnym przemianom (nikną wspomnienia, samoświadomość – aż do pozostania czystej Esencji, Celu duszy w danym przedmiocie).
>Krasnoludy mogą się reinkarnować. W takim wypadku, gdy martwa dusza wraca do życia przedmioty w których zawierają się jej fragmenty – te odżywają również. Mogą rozpoznawać i nauczać swoja „duszę macierzystą”.
>Jeden z azerskich królów-kowali który rządzi od tysięcy lat – każdy Azer narodzony w godzinie śmierci króla ma zakładaną jego koronę, która zawierając w sobie fragment jego duszy rozpoznaję reinkarnowaną całość. W ten sposób panowanie tego władcy jest – teoretycznie – wieczne.
>„Sanktuaria”: legendarne przedmioty w których fragmenty dusz mogą trwać niezmienione przez wieczność, pomimo śmierci dusz macierzystych.
-teoretycznie zakuwając fragmenty swojej duszy można zwiększać jej moc: zakucie > regeneracja > wchłonięcie wkutego fragmentu. Wymaga to jednak „współpracy” ze strony zaklętej w przedmiocie duszy, jej zgody (co z kolei wynika ze specyficznej osobowości, a trzeba dodać że dusza w przedmiocie jest niezależną jaźnią która od chwili kreacji rozwija się samoistnie);
>są wśród Azerów specjaliści tej gałęzi kowalstwa: każdy posiada kilka(naście) duchowych artefaktów z których może na krótko ściągać Światło, zdobywając w ten sposób niezwykłe możliwości. Chociaż potężne, jest to niezwykle niebezpieczne i wymagające – to jakby wchłonięcie wielu jaźni. Następnie dusze „wracają” do przedmotów.

Azerskie kowalstwo kryształów
-formowanie właściwości kryształu pod względem wpływu Ognia
>np. blask Słońca/ myśl/ spojrzenie wyzwala z kryształu pożogę; magia typowo obronna. Inna opcja: pochłanianie, absorpcja wzroku, myśli, blasku. Jeszcze inna: emanacja żywiołów Ognia – czyli kryształ może widzieć, myśleć, czuć.
-szykowanie kryształów na przyjęcie Dusz (przechowywanie nawet po śmierci; dusza trwa nieświadoma i niezmienna);
>niektóre dusze najwspanialszych Azerów trwają wiecznie w kryształach – można oglądać bieg ich życia, Dzieła jakich dokonali – ale porozumienie jest niemożliwe. Jedynym wyjątkiem jest wydobycie duszy z kryształu i zaklęcie jej w przedmiot. Bardzo drastyczny krok, wymuszany okolicznościami najwyższej wagi – dusza zazwyczaj zostaje zaklęta w Sanktuarium, jednak nawet wtedy trudno ją uchronić od zetknięcia z Czasem i faktem śmierci.

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Krasnoludy Szlachetne - Tradycje kowalstwa i metalurgii
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 27, 2009, 05:37:30 pm »
Kucie świętych glifów krasnoludzkich
-uświęcanie przedmiotów mocą Boga w aspektach Tworzenia, Ochrony, Władania (Ogniem), Poznania
-Tworzenie: budowa, odnowa, rekonstrukcja;
-Ochrona: trwanie...
-Władanie: siła, typowe właściwości ognia;
-Poznanie: zdjęcie iluzji, odarcie z pozorów (wysoki poziom: glify odpowiedniej mocy odsłaniają prawdziwą naturę istot);
-inne aspekty...
-glif jest tym potężniejszy im więcej aspektów łączy. Np. słynne azerskie mury glificzne to konstrukcje ze skrzepłego ognia (Tworzenie & Ochrona & Władanie) dodatkowo odsłaniające prawdę o każdym kto je przekracza (Poznanie); łączą w sobie jeszcze inne aspekty – niemal wszystkie, co sprawia że ich potęga jest wielka. Z drugiej strony glif na mieczu który ma razić ogniem to tylko jeden aspekt (Władanie). Generalnie im więcej aspektów tym większa moc, ale mniejsza elastyczność efektu – i na odwrót.