Autor Wątek: "Koniec Legendy"  (Przeczytany 447 razy)

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: "Koniec Legendy"
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 24, 2012, 02:45:37 pm »
Cytuj
Inny, drobny w porównaniu lecz znamienny element to znana i nierozumiana niechęć Victora do Tradyrów. Natychmiast po swoim powrocie niemal rozpętał z nimi wojnę, a później wielokrotnie - pomimo wstawiennictwa swojej żony (którą darzył ohydnym lecz silnym uczuciem) - odrzucał tradyrskie oferty pomocy i wsparcia (szczęśliwie dla tego kraju). Tradyr i jego odwieczny związek ze Smokami - gorąco prosimy czytelników by resztę wniosków wysnuli samodzielnie.
Inne wyjaśnienie tego faktu: to Tradyrowie wskrzesili idee Kanaanu (co prawda trochę przypadkiem).

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: "Koniec Legendy"
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 09, 2013, 01:33:58 am »
Ciekawe: w żadnym miejscu Koniec Legendy nie stwierdza, że Victor umarł.

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: "Koniec Legendy"
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 18, 2014, 02:05:53 am »
Bardzo fajna uwaga Kasi (w sumie zostało to jakoś zaznaczone w tekście, ale nie bezpośrednio) - bitwa Victora z Urhenenem zaczęła się już "pierwszego dnia", szpon Smoka uderzył w króla już wtedy, cios który go zabił na Błękitnych Polach w rzeczywistości zabijał go od owego dnia, powoli niszczył niesamowitą wiarę i witalność Tanelfa... Myślę że dzięki temu Tharshias Biała staje się jeszcze straszniejsza, Urhenen nie musi nawet stawać twarzą w twarz z ofiarą, ostatni cios szpona to jedynie przypieczętowanie zagłady.