Akollan Kerneolita: pierwszy co do mocy ze wszystkich Kerneolitów; tanelf Akollan połączony z Aniołem Nolfenoą.
Aura-Albarune: rzeczywista przywódczyni tanelfów oblężonych na Rismirze. Nie należała do żadnego z rodów, wybiła się tylko dzięki własnej urodzie (czyli: mocy), która wzrastała z bitwy na bitwę – w końcu stała się tak piękna, że sam Radeven zaczął snuć plany poślubienia jej. Po odsieczy Liberacji odrzuciła jednak jego oświadczyny; próbowała żyć według starych tradycji wojennych ale w nowym świecie było to niemożliwe. Odwróciła się więc od wszystkich i zamieszkała na Rismirze, trawiąc w samotności gorycz upadku swej rasy. Jej przydomek, Aura, oznacza „Piękna” albo „Mocna”.
Arquin Żeglarz: ojciec ojca Lanquira, ojca Evrego; wiele dekad spędził wśród pierwszych elfów i pływał wraz z nimi po Błękicie.
Dorol Inion Siedmiu Barw: najpotężniejsza spośród czarnoksiężników i czarnoksiężn tanelfickich. Ze wszystkich ówcześnie żyjących tanelfów chyba tylko ona mogłaby stawić prawdziwy opór woli Victora. Miasto Illubaina było jej Siłą lecz nie wiadomo w jaki sposób się z nią sprzymierzyła. Mógł tam wejść każdy tanelf; wyjście było jednak znacznie trudniejsze – ceną opuszczenia Illubainy: oddanie jej władczyni swego cienia... Obecnie, tysiące lat po odejściu Dorol Inion, miasto uczciwie spoczywa w jednym miejscu, na terenie Aep-Ludovan, i bardzo rzadko, raz na kilkadziesiąt lat, zdarza się że nieznacznie zmienia miejsce – po prostu nagle pojawia się o kilka kilometrów „gdzieś indziej”. Mówi się też o drugiej Illubainie, mieście półmroku zaludnionym przez widma wszystkich którzy kiedykolwiek przestąpili jego bramę, rządzonym przez cień dawno nieistniejącej czarnoksiężnej... Niezrozumiały dla śmiertelników (i większości tanelfów) epizod z „uciekającym miastem” wytłumaczył archeologom Kaz-hedina, thulorim króla Els Nirgrim. Miałaby to być próba sił; czarnoksiężna badała w jaki sposób zachowa się Victor, gdy ktoś w tak otwarty i bezkompromisowy sposób przeciwstawi się jego woli – na przykład czy użyje swojej prawdziwej potęgi aby przywołać ją do porządku. Syn Vidaroca postąpił jednak – jak zawsze – słusznie i w sposób subtelny. Nie używając żadnej nadludzkiej mocy zaśpiewał pieśń o mitycznej Cathurii, a Illubaina, niczym zaciekawione dziecko... przyszła posłuchać.
Hernalia Ravelon: przywódczyni tego odłamu Ravelonów który po powrocie na Zachód z wojskami Liberacji odłączył się od Aquilonii i zamieszkał na południu, wśród tanelfów uznających władzę Radevena. Ci Raveloni stali się z Czasem Ravenloth.
Izritza: zwana Czarnoręką, jej imię zaczęło oznaczać w języku tanelfów furię, straszliwy gniew, po tym jak zadała śmiertelny cios jednemu z Kolosów Haderan w bitwie pod Eryer. Po zwycięstwie Liberacji bezskutecznie próbowała utrzymywać gotowość bojową wśród swojej rasy – tanelfowie, bezpieczni pod osłoną Aquilonii i Tradyru mieli dość wojowania. W końcu stanęła na przełęczy Goun Carra – przez którą wiódł jeden z najdogodniejszych szlaków z południa na ziemie tanelfów – i nie poruszyła się przez kilkaset lat, aż do nadejścia Victora. Według Legendy, nawet nieruchoma i bezczynna emanowała tak straszliwą żądzą mordu, że mało kto miał odwagę minąć ją na drodze przez przełęcz. Liczne i bitne plemię Nimgotów, wędrując z południa na północ, wybrało inną, znacznie bardziej uciążliwa trasę.
Lauthandel Valonar: młody dziedzic Ulwaina Valonara z Arq Agni, który zginął na Rismirze. Lauthandel nie cieszył się dobrą sławą za czasów Victora; był uważany za tchórzliwego słabeusza. Miał jednak niewątpliwy talent architektoniczny, którego najpełniejszym wyrazem był bajkowy zamek Arvestin. Zniszczony w Drugiej Erze w Wojnie Płonącego Morza, pojawia się w niektóre księżycowe noce; srebrzysta ułuda, gra cienia i blasku, odbicie formy która mogła zostać zniszczona ale nie mogła zostać zapomniana. Ród Valonar przekształcił się później w Valencios;
Morden Baural:
Nemmara:
Orsen Stal-Mistrz: był on „zdziczałym” tanelfem, który zdołał zawładnąć żywiołami nieżywego (Żelaznego) lasu i w znacznej mierze zespolić się z nimi. Tak jak innym tanelfom wystarczyła zazwyczaj rozmowa, aby przekonać się o wyższości Victora, tak on, być może, musiał doświadczyć jej fizycznie. Jeśli tak było, przeliczył się i został surowo ukarany, bo król odebrał mu życie i oddał je z powrotem, czyniąc z niego sługę pozbawionego możliwości wyboru. Orsen był wynalazcą i twórcą osławionych „łuków stalowych”; to on wzniósł główny zrąb żelaznolitych fortyfikacji stolicy obecnego Uman, która od jego imienia jest zwana Orsei. Imię „Soren” wywodzi się od jego imienia; Railind z Gervinion: bardzo dumny i silny tanelf, który chociaż mieszkał tak blisko Ader-Thadden, oparł się wezwaniu króla i stąd był szczególnie przez niego ceniony. Z jakiegoś powodu imię Railind nie jest w III Erze używane; upowszechniła się za to jego żeńska forma, Railin. Gervinion to jedno z najstarszych miast w Cesarstwie; gdy Skorpion obejmował we władanie ziemie obecnego Scorcese, mistrzowie z Gervinionu zbudowali dla niego Revinion, „Jeszcze Piękniejszy” – siedzibę godną księcia i zarazem powszechny znak przymierza Railinda ze Skorpionem.
Shizun:
Sirse il Maro: nie było to prawdziwe imię lecz przydomek: „Śmiejąca się z Morza”; warto zauważyć że w subtelnym języku tanelfickim „siris” oznacza nie tyle śmiech co chichot szaleńca. Według Legendy Sirise mieszkała w podwodnym pałacu w zatoce Nerf, którego sale były wyłożone tym klejnotem – do teraz pojawiają się osobnicy poświęcający nieraz (całe) życie, próbując go odnaleźć. Z polecenia Victora została pierwszym z mistrzów jubilerskich specjalizujących się w tworzeniu sygnetów rodowych. Głęboki i pełen wyrazu fiolet kamienia z Nerf stał się częścią godła szczepu Skorpiona.
Skorpion:
Tanger Wielu Barw: