Autor Wątek: Klątwy  (Przeczytany 187 razy)

El Lorror!

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1680
  • You're so poke-poke!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Klątwy
« dnia: Grudzień 12, 2009, 10:53:34 pm »
Klątwy (ale nie te pierworodnych) jako narzędzie dręczenia, zadręczania, niszczenia - nie wiem dlaczego ale w soapie tego jeszcze nie było (poza sesją Busza w której walczyliśmy z demonem 'Pierzastym') wg mnie takie rzeczy mają niesamowity klimat i potrafią być naprawdę przerażające. Ich występowanie silnie ogranicza jasnomagia (jako siła,moc) ale nawet ona może czasami ulec. Nie chciałbym by takie rzeczy można było łatwo rozwiązać, tzn ich działanie mogłoby być bardziej błękitne, nieuchwytne. Oczywiście mechanizm także musiałbym ustalić tak by nie można było ciskać takim czymś na prawo i lewo. Ograniczenia: imie, danie cząstki siebie (?)
[sny, wypływające z jajka czerwone białko, omamy, cienie]
Pewna inspiracja choć hmm trochę nie na temat (bardziej podoba mi się działanie na jednostce niż na całej społeczności):
http://www.youtube.com/watch?v=uJmoEPwudN0 (ten chyba lepszy)
http://www.youtube.com/watch?v=XacD-PTMtFs

Taka masowa skala jest średnio ciekawa (tak jak już pisałem).
Klątwa mogłaby dręczyć jednostkę, sprawiać że codzienne życie staje się koszmarem. Poranna kawa zamienia się w śmierdzącą breję, rozbite jajka do jajecznicy wypływają jako czerwone paskudztwa, w nocy dręczą cię koszmary. Dobrze byłoby gdyby coś takiego mogło uderzyć w każdego, nawet Kyara (w pewnym sensie niezależnie od poziomu mocy - większy efekt strachu); nie było obdarte z mistyki i tajemnicy, lub przynajmniej abstrakcyjności; faktycznie stanowiło zagrożenie dla życia (inaczej gracze zaczynają z tego kpić - choć w sumie to chyba znaczy że kiepsko odgrywają postacie, a może nie koniecznie...), było zmienne i nieprzewidywalne. Np innego ranka gdy otwierasz duże gotyckie okno szyba pęka i spada prosto na ręce, gdybyś cofnął je o chwilę później straciłbyś je (to nie musi być zwykła siła grawitacji, klątwa może sprawić że nawet odmieniec poczuje strach).
Silne jasnomagie zachodu - a w szczególności ich największe miasta są prawie całkowicie odporne (to byłaby prawdziwa zaleta 'jasnomagi')

Nie jestem pewien czy takie coś w ogóle pasuje do obecnego stanu SOAPa, trochę szkoda, czasami wydaje mi się że to co wymyślamy powoli traci na magii i mistyce (odkąd wszystko jest magią, magia nie zaskakuje, nie ciekawi tak jak kiedyś).
« Ostatnia zmiana: Grudzień 14, 2009, 04:56:42 pm wysłana przez Bollomaster »
"To wspaniałe - grać kimś wspaniałym"

El Lorror!

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1680
  • You're so poke-poke!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Klątwy
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 14, 2009, 10:59:14 pm »
Gdy dłużej o nich myślę wydaje się że mogłyby być przypisane jako moc związana z kontrolą dziedziny potworów, może nawet ich samych (tych mniejszych?) lub 'potworności' samej w sobie. Nie wiem czy do rangi mocarstwa podniósłbym coś takiego, może w takiej dziedzinie ta nomenklatura (stworzona przez jasnomagię jeśli się nie mylę?) nie obowiązuje?
"To wspaniałe - grać kimś wspaniałym"

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Klątwy
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 15, 2009, 08:51:23 pm »
Cytuj
Nie jestem pewien czy takie coś w ogóle pasuje do obecnego stanu SOAPa, trochę szkoda, czasami wydaje mi się że to co wymyślamy powoli traci na magii i mistyce (odkąd wszystko jest magią, magia nie zaskakuje, nie ciekawi tak jak kiedyś).
Dlaczego miałoby nie pasować? Zdanie wcześniej piszesz o Jasnomagii - oto cała odpowiedź. Gliniany, prosty, logiczny świat jest bazą, tłem które może kontrastować z wszelkimi prawdziwie magicznymi pomysłami. Po to między innymi jest Jasnomagia - "to niemożliwe", "żaden człowiek nigdy tego nie dokona", "tej bramy nie da się sforsować". Itepe, jest tylko Wyciek Mocy, na pewno nie Mistyki.

Cytuj
Gdy dłużej o nich myślę wydaje się że mogłyby być przypisane jako moc związana z kontrolą dziedziny potworów, może nawet ich samych (tych mniejszych?) lub 'potworności' samej w sobie. Nie wiem czy do rangi mocarstwa podniósłbym coś takiego, może w takiej dziedzinie ta nomenklatura (stworzona przez jasnomagię jeśli się nie mylę?) nie obowiązuje?
Ha, wyprzedzam cię o krok! Przenosząc posta w to miejsce też o tym myślałem, ale EFEKTY które przypisujemy klątwom można uzyskać w oparciu o chyba każdą Moc
-Potworne zabawy laleczkami, więź przez włos/ krew/ nasienie, dziwaczne i natchnione rytuały;
-subtelne Energetyczne manipulacje na Jednościach - wypaczenia percepcji, choroby ciała i umysłu, zatruwanie myśli ("zabij go" pojawiające się w głowie, itepe) - możliwości jest multum;
-Gwiazdowe machinacje z Losem i Siłami Trafu; np przeniesienie na człowieka pecha który normalnie dotyczyłby siedmiu innych osób;
-rozbudzenie Thrashias - pogrążenie w marazmie, niewytłumaczalnym żalu albo nieuzasadnione eksplozje agresji;
-zalewanie, cofanie wód Czasu - pamięć absolutna albo totalna amnezja, sam nie wiem co gorsze.
-przekleństwa, Słowa złorzeczenia ciskane w chwilach gniewu, desperacji - być może najstraszliwsze, najbardziej Gigamiczne ze wszystkich możliwości - Klątwa glinianego człeka może być okropniejsza niż przekleństwo króla albo kyara. Nie bez powodu w niektórych krajach skazańcom wypala się gardła (http://soap.kasiotfur.com/index.php?topic=610.msg4563#msg4563) - robi się tak nawet w Tradyrze (co prawda niezwykle rzadko).

Oznacza to że Klątwa jest czymś w rodzaju glinianego Czarnoksięstwa, jakby wojennym gederionem. Zaczynasz się źle czuć, spotyka cię pech za pechem, kolory świata zmieniają się w oczach, nie możesz spłodzić potomka (albo nawet "stanąć na wysokości zadania")? Przyczyny mogą być różne, ale klątwa jest realną, jedną z najgorszych, opcją. Kto? Dlaczego? I najważniejsze: Jak? Można strawić całe życie na walce z czymś takim, nawet jeśli nie jest się Pierworodnym.

Fajnym, jasnomagicznym motywem byłby kary za złorzeczenie w niektórych krajach.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 26, 2011, 11:20:37 pm wysłana przez Bollomaster »

El Lorror!

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1680
  • You're so poke-poke!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Klątwy
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 15, 2009, 10:21:18 pm »
Faktycznie wyprzedziłeś mnie o krok ;) Bardzo fajny pomysł z przekleństwem rzucanym przez glinianych ludzi, a reakcja biurokracji to :D cała jej esencja (tak jak w eksperymencie :D). Całkiem możliwe że w kilku jasnomagiach takie czyny się wykrywa (lub przynajmniej utrzymuje że się wykrywa) i surowo karze.
Wracając do potworności, myślę że z tego może wyewoluować zupełnie odrębna dziedzina magi, poza klątwami było by jeszcze jakieś obcowanie z potworami i dziczą. To byłby takie wieźmy soapowe, lub inne dziwne istoty, wyrocznie, osobliwi druidzi żyjący w Dzikich puszczach (np. Skandazarze), można zmiksować każdy z tych pomysłów, lub je wyodrębnić, ewentualnie zrobić to i to ;)
Znów odkopuję stary i niezbyt chciany pomysł piątego rodu - ar'vengi. Gdyby 'siły Dziczy' (cokolwiek by to nie znaczyło) na tych terenach były zorganizowane przez takie istoty (pseudo mocarzy dziczy, lub coś co faktycznie można okrzyknąć takim mianem), toczona tam wojna stałaby się o wiele ciekawsza i barwna. Dwa rodzaje paskudnych istot walczących o dominację nad obszarami o których jasnomagia woli nawet nie myśleć. Sesja na której drużyna przebija się przez taką paskudną tętniącą witalnym żuciem i witalnym nie życiem krainę. Może nieoczekiwanie gracze musieliby układać się z jedną lub obydwiema stronami konfliktu?
"To wspaniałe - grać kimś wspaniałym"

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Klątwy
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 21, 2010, 04:22:10 pm »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Klątwy
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 27, 2011, 12:31:34 am »
-"sprzęganie" (nie mam lepszego pomysłu). Właśnie puściłem sobie kawałek 'Under Pressure' Queenów. Zaczyna się kilka sekund po odpaleniu i właśnie w tym krótkim interwale usłyszałem krzyk, który brzmiał zupełnie jakby wydał go Freddie. Wrażenie było dość upiorne, potrzebowałem chwili żeby zracjonalizować że wydzierał się ktoś za oknem.
Klątwa polega na tym że dla bodźce które ofiara odbiera zaczynają się łączyć w odmienny sposób. Np. zatrzaskujesz z impetem drzwi przed jakimś człowiekiem i w tym samym momencie słyszysz dziki wrzask. To nie złudzenie słuchowe, ale raczej czysty, "przeklęty" przypadek. Idea polega na tym że doznania ofiary są subiektywne i dziwne, powodują rozstrój nerwowy - reszta otoczenia zupełnie nie wie o co chodzi, nie łączy zachodzących faktów tak jak przeklęty, nie rozumie więc przyczyn jego osobliwego zachowania.