Autor Wątek: Umbra  (Przeczytany 168 razy)

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Umbra
« dnia: Maj 03, 2009, 11:49:32 pm »
JA: Każda istota składa się z umbry i esencji. Ich wzajemnego stosunku nie określa się procentowo. Jeśli ktoś posiada 84 % esencji oznacza to że posiada silny cel do którego dąży. Użycie Mocy Cienia na takiej osobie wymaga wielkiej ilości Umbry. Oznacza także że ma na nią 84 % odporności. Ta odporność wynika wyłącznie z tego czy dana osoba posiada cel i do niego dąży. Ma ona znaczenie tylko w relacjach umbra – esencja, esencja – umbra. Nie wpływa na relacje między umbrą a umbrą, czy esencją a esencją.

KASIA: Stary pomysł z umbra + esencja = 100%. Wtedy mag cienia moglby zgromadzic ogromna sile cienia, jednoczesnie, wykorzystujac esencje. Bo np. wielka sila umbryczna musialaby się jakos rownowazyc z rownie (a może nawet bardziej) gigantyczna esencja, zeby nad umbra zapanowac. Bo 40% to może być mala sila, a może i być potega, zaleznie tylko od calej mocy istoty.


BAMB: Czy fakt że twoja esencja jest słaba oznacza że twoja Umbra musi być silna (innymi słowy czy w końcu przyjęta została ta skala procentowa?)

PINEK: Z tego co wiem w standardzie jeśli umbra jest silna to esencja jest słabsza. Ale możliwe są inne (anormalne) wariacje: słaba umbra i esencja, bądź silna esencja i umbra. Dodatkowo silna umbra (duży cień) nie musi oznaczać dużej Mocy (niska esencja, brak możliwości kontrolowania dużej umbry). Oczywiście Magowie Cienia potrafią doskonale to kontrolować.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 10, 2013, 01:44:52 am wysłana przez Bollomaster »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Umbra
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 04, 2009, 12:10:54 am »
Efekt wysokiej Umbry: stoczenie się do Odwróconego Świata, ostateczny, bezpowrotny upadek.

Jak zostać Czarnoksiężnikiem Umbry? (Ten paragraf to jeszcze nie odpowiedź)

Mag cienia jest początkowo istotą składającą się z cienia połączonego w pewnych proporcjach z aurą i energią. Wojownik, mag, każda istota podążająca własną drogą, chcąca samodzielnie kształtować swe przeznaczenie przechodzi w stan nowej równowagi, jej cień się zmniejsza (prawa strona wagi) a energia i materia zwiększa (lewa strona wagi). Istota uległa, pozbawiona woli, dręczona wątpliwościami, zmienna posiada więcej umbry, ale nie jest w stanie jej kontrolować (podobnie jak energii i materii) ponieważ nie posiada woli. Mag cienia aby odnieść sukces musi połączyć obie cechy: wolę kontroli z jej brakiem (więcej Umbry). Jest to odwieczny paradoks cienia. Droga maga cienia jest Droga Przemiany: nie może chcieć Władzy, tak jak zwykły mag bo nie zdobędzie wtedy umbry. Mag klasyczny i początkujący cienia posiada dwie cechy: aurę (rozumianą jako moc) i esencję (rozumianą jako wola, umysł, ale także ciało) obie są po jednej (lewej) stronie wagi. Po drugiej jest cień – ich przeciwieństwo. Aura wypływa z esencji. Jeśli esencja jest słaba aura również, a cień silny. Silna esencja to silna aura i słaby cień. Mag cienia wstępujący na drogę Przemiany przekształca esencję (ciało) w cień; wola łączy się ze swoim przeciwieństwem, esencja zlewa z cieniem. Tworzy się istota pozostająca w doskonałej równowadze: jest jedna szala. Aura wypływająca z esencji jest połączoną aurą i antyaurą, energią i umbrą. Tylko umysłom osób nie rozumiejących magii i natury otaczającego ich świata wydaje się, że przeciwieństwa nie mogą się połączyć; w rzeczywistości oni sami składają się w większym (ludzie) lub mniejszym (elfy, krasnoludy) stopniu z połączonych przeciwieństw. Stan równowagi cienia i istnienia nie polega tylko na równym dobraniu cienia i istnienia, oprócz tego muszą się połączyć: zawartość obu szal zostaje przelana do jednego naczynia. Stan owej równowagi jest niesamowity; oprócz tego że mag może kontrolować bezpośrednio materię i energię to również jego umiejętności kontroli cienia wzrastają niepomiernie. Mag może zatrzymać się na tym etapie lub ruszyć w dalszą drogę; sprawić że cień zacznie dominować – jest to świadomy wybór sprawiający że mag zaczyna mieć do czynienia z prawdziwym cieniem – antymaterią i antyenergią. Jak widać droga rozwoju maga cienia jest znacznie trudniejsza niż zwykłego: jeśli chce kontrolować cień tak jak robią to z materią i energią magowie musi mozolnie przekształcać swoją istotę w antyistotę. Tak samo trudną drogę miałaby antyistota, która chciałaby używać magii energii i materii.
Przemiana: ciało, a także umysł (esencja) maga przekształcają się w cień, tak że istnieją jednakowe ich ilości. Osiąga się to przy pomocy przekształcania ciała; stopniowego nasycania go umbrą. Niejakie pojęcie o stanie równowagi może dać rytuał sprzęgnięcia istoty z cieniem. Najtrudniejszy jest proces połączenia obu energii. Gdy transformuje się ciało równolegle z jego przekształceniami tworzy się widmo – cień dokonanych przekształceń. Transformacja pozwala na bezterminowe utrwalenie cienia., jej efekty po jakimś czasie przestają się rozpraszać. Gdy proces wyrównywania energii zostanie zakończony, esencja i aura będą się równały umbrze pojawi się widmo – twór składający się z umbry, prawdziwy rezultat dokonanych przekształceń. Od tego momentu mag i widmo (obudzony cień) są zsynchronizowani: każda zmiana esencji maga wpływa na zmianę umbry cienia i na odwrót. Jest to stan częściowej równowagi. Aby osiągnąć stan całkowitej równowagi widmo musi połączyć się z istotą (magiem); jest to o tyle trudne że odpychają się; widmo jest odpychane przez esencję maga, a mag przez umbrę widma. Dopiero gdy się połączą powstaje stan równowagi. Widmo jest całkowitym przeciwieństwem cech maga i na odwrót. Jednym ze sposobów połączenia jest kontemplacja: mag uwalnia się od uczuć, staje się pusty; podobnie widmo. Wtedy możliwe jest połączenie. Proces ten jest nadzwyczaj trudny bo zanim mag dojdzie do rozwiązania widmo zdąży mu już poważnie zaszkodzić. Jeśli mag posiada Prawdziwe Imię może się zjednoczyć z Widmem poprzez jego wypowiedzenie.


Jest tu pewna ciekawa myśl...

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Umbra
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 09, 2013, 11:59:20 pm »
Burza mózgu wokół pomysłu na magie umbryczne...

Przeglądałem powyższego posta żeby zaznaczyć go coś, czego nie należy czytać jeśli człowiek chce zachować młodość i zapał do erpegowania, ale rzeczywiście jest tam ciekawa myśl.

Idea jest prosta. Ciało, Umysł i Dusza, stan w jakim znajduje się istota, w ogromnym stopniu zależy od jej Esencji, od jej woli działania. Esencja śmiertelników i Pierworodnych to cień Pierwszej Esencji, woli Stwórcy która powołała świat z nicości. Potężna Esencja może nagiąć, zmienić albo złamać każde prawo - pamiętacie ostatnią sesję kiedy pozbawiony języka Rainer zaczął mówić? 1)

Umbra to przeciwieństwo Esencji - wniosek jest więc prosty.

Żeby czerpać moc z Umbry, żeby działać w oparciu o nią, istota musi się obrócić, zmienić w swoje "lustrzane odbicie". Jest to zupełnie alternatywna ścieżka rozwoju, która otwiera zupełnie nowe możliwości. Wszystko odbywa się na odwrót.
Postać ma klucze związane z ponoszonymi porażkami albo swoimi umbrycznymi celami.
Zdobywane punkty są wydawane nie na podnoszenie, ale redukcję statystyk.
Testy udają się tym lepiej, im większą klęskę ponosi postać, celem jest jak najmniejsza skuteczność - na tym polega rozwój takiej umbrycznej postaci, czy raczej jej degradacja.
Celem jest ściągnięcie swoich Cech/ Motywów na ujemne poziomy - umbra zastępuje esencję i w postaci budzą się zupełnie nowe moce.
Podstawowa właściwość takich odmienionych Cech to "aura negacji". Umbryczny siłacz (Słabość na -5 kropkach) pokona krzepkiego typa (Siła 4) umniejszając jego siłę, tak że ten nie tyle stanie się słaby jak dziecko, co na tą jedną chwilę "zgubi swoją Esencję". I w taki sposób drwal o wielkim łapsku przegra zapasy z anemicznym chuchrem. Umbryczny mówca (Zniechęcanie na -6 kropkach) przekona ludzi do swoich racji sprawiając że odechce się im sprzeciwiać, że stracą wiarę w swoje poglądy.

Ciało
Siła - Słabość
Zręczność - Niezręczność
Wytrzymałość - Wątłość

Duch
Prezencja - Obrzydliwość
Oddziaływanie - Zniechęcanie
Opanowanie - Szaleństwo

Umysł
Inteligencja - Bezmyślność
Czujność - Rozproszenie
Determinacja - Uległość

I jeszcze parę smaczków:
Umbryczne postacie zbierają Porażki (wyniki 1-3), a jeśli wydadzą 3 PD mogą przerzucać 1.
Koszt redukcji statystyk też jest odwrócony. Zejście z 2 na 1 kropkę kosztuje 35 PD, zejście z 7 na 6 kosztuje 10 PD.
Esencja jest dla umbrycznych postaci tym, czym Umbra dla normalnych ludzi - zwiększając skuteczność upośledza ich działania.

To jest oczywiście dopiero zarys, ale myślę że ciekawy :D


1) It was not a bug, it was a feature :P
« Ostatnia zmiana: Grudzień 10, 2013, 01:11:11 am wysłana przez Bollomaster »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Umbra
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 10, 2013, 12:14:55 am »
Oczywiście każdą taką umbryczną cechę, Antycechę, trzeba by gruntownie przemyśleć. Np. Bezmyślność jest zupełnie bezużyteczna we wszystkich kwestiach związanych z "esencyjną" wiedzą - języki, geografia, stworzenia, kraje, umbryczni "myśliciele" zupełnie nic o nich nie wiedzą. Z drugiej strony przyda się żeby kogoś/ coś ogłupić albo obronić się przed mentalnym atakiem.

Z drugiej strony, umbryczna postać nie musi (być może nie powinna) być umbryczna w całości, w każdym razie na pewno nie na początku gry. Jedna, dwie ujemne cechy i tyle samo antmotywów, reszta będzie degradowana na sesji.

Odwrócone cechy mają kilka potężnych atutów.

Antycechy siły i zręczności mają znacznie szersze działanie niż swoje normalne odpowiedniki i są silniejsze - po prostu dlatego że większość istot i sam świat nie mają żadnych środków obrony przeciw czemuś takiemu.
Antycechy wytrzymałości dają coś w rodzaju niezniszczalności. Człowieka z Uległością na -3 nie da się złamać - nie ma przecież czego łamać, nie istnieje żadna wola, żadna świadomość którą można skruszyć. Żeby pokonać coś takiego trzeba najpierw sprawić żeby Uległość zmieniła się w Determinację. Żadne normalne sposoby zadawania obrażeń czy to fizycznych, umysłowych czy duchowych nic nie dadzą (trzeba uderzać Esencją). Ci którzy wchodzą na ścieżkę Umbry robią to najczęściej właśnie dla tej siły.

Dodałem nazwy reszty antycech

Bardzo ciekawa jest opozycja Opanowanie - Szaleństwo. Można to połączyć z Obłędem Umbry.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 10, 2013, 12:23:08 am wysłana przez Bollomaster »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Umbra
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 10, 2013, 12:54:15 am »
Magie umbryczne
To może być cały nowy, olbrzymi świat do przebadania, źródło zupełnie nowych możliwości. Magie słowa, gwiazdowe, pragnień, energii - to wszystko są w gruncie rzeczy magie Esencji, magie które się na niej opierają. Teoretycznie mogą więc istnieć również antymagie, wychodzące z Umbry. Częściowo opierałyby się na prostej negacji, opozycji, ale mogą też stwarzać jakieś nowe możliwości.
Do tego dochodzi umbryczny odpowiednik magii esencyjnych (http://eonika.org/forum/magie-esencyjne/), napędzanych czystą Umbrą.

Umbryczność w praktyce (ciągle burza mózgu, nie zbiór dogmatów)
Mamy umbrycznego człowieka. Wiemy już że nie da się go np. zatłuc na śmierć, ale co dalej? Co (jeśli w ogóle) je, jak działa, gdzie leżą trudności z którymi ma się ścierać na sesji? Idea jest ciągle prosta. Dla zwykłych ludzi problemem jest umbra, wszechobecny rozpad, dla "antyludzi" problemem będzie Esencja. Dla umbrycznego ciała chleb czy wino, pokarmy i napoje stworzone, zrobione, będą nieprzyswajalne, a nawet trujące. Umbryczny umysł nie będzie w stanie zrozumieć liter, a nawet słów. Umbryczni ludzie nie mają krajów, plemion, granic, jest tylko ciąg sytuacji w których antyczłowiek się znajduje, istnieje tylko teraźniejszość, chwila obecna. Nie oznacza to, że nie mają żadnego społeczeństwa, albo więzi między ludźmi. Tak jak wśród normalnych ludzi osoby o wielkiej Esencji wywierają magnetyczny wpływ, są w szerokim rozumieniu tego słowa atrakcyjni, tak antyludzie mogą się zbierać wokół szczególnie umbrycznych typów...
Rzecz jasna pewne umbryczne zmiany są bardziej grywalne od innych. Umbryczny umysł albo duch drastycznie ograniczają możliwości komunikacji, a to grozi niemal 100% pewnością że sesja się rozwali. Można więc założyć, że ludzie i antyludzie znaleźli sposoby na to żeby spotykać się "pośrodku drogi" - np. (rzucam z kapelusza) artefakty które pozwalają antyludziom porozumiewać się z ludźmi. (W tle istnieje oczywiście gigantyczny potencjał wrogości.)

Jak zostać antyczłowiekiem :D
-zarazić się Obłędem Umbry;
-urodzić się nim (kraina zwana Umbrią);
-do przemiany mogą doprowadzić dramatyczne wydarzenia: straszliwa porażka życiowa, wieloletnie tortury albo trafienie w ręce kogoś kto cię świadomie przemienia. Ciekawym patentem może być fakt że im więcej Esencji zbierzesz, tym większe ryzyko że w wypadku klęski się przemienisz - "im wyżej wejdziesz, tym niżej możesz spaść". Pytanie czy działa to też w drugą stronę?
-świadoma decyzja, autodestrukcja. Coś takiego robią np Tanelfowie którzy chcą zostać Magami Cienia (oraz ich naśladowcy) - nazywa się to Ścieżką Cierni bo istota idzie nią tak długo aż nie zedrze, pozbędzie się wszystkiego co ją ogranicza. Ostatecznym krokiem jest zazwyczaj samobójstwo które nie kończy się śmiercią, ale przejściem w nowy stan egzystencji.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 10, 2013, 01:32:55 am wysłana przez Bollomaster »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Umbra
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 10, 2013, 01:11:32 am »
Aktualizacja nowych postów o umbrze

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Umbra
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 10, 2013, 01:43:47 am »
Ze skajpowej konwersacji:

[00:15:53] Joanna Chlasta: w sumie pytanie
[00:16:03] Joanna Chlasta: czy postacie by startowaly mimo wszystko z pozytywnych atrybutow?
[00:16:11] Joanna Chlasta: czy cos juz by bylo na ujemnym
[00:16:20] Joanna Chlasta: pytanie tez jak np. wygladalaby wytrzymalosc
[00:16:26] bollomaster: jedna, dwie cechy na -1 albo -2
[00:16:30] bollomaster: patrz kolejny post
[00:18:36] Joanna Chlasta: spoko, bardziej mi chodzi o droge do tego momentu
[00:18:49] Joanna Chlasta: bo jesli zacyznasz z wytrzymaloscia 2, a nawet jeden
[00:19:05] Joanna Chlasta: to moment przejscia jest tutaj pod znakiem zapytania
[00:19:19] Joanna Chlasta: czy 1 spada od razu do -1 czy jest zero pomiedzy?
[00:19:43] bollomaster: yhm, to wymaga rozkminienia, generalnie w człowieku musi się dokonać jakiś straszliwy przełom
[00:19:47] bollomaster: nie wiem jeszcze...
[00:20:04] bollomaster: można się też takim czymś urodzić - już wiemy co mieszka w Umbrii
[00:20:05] bollomaster: :)
[00:20:37] Joanna Chlasta: tam sie nic nie powinno rodzic
[00:20:43] Joanna Chlasta: skoro czas nie plynie :P
[00:20:55] bollomaster: w Umbrii nie w Umbrydzie
[00:20:56] bollomaster: ha ha
[00:20:58] bollomaster: :D
[00:21:08] bollomaster: a w Eonice czas = zapomnienie
[00:21:09] Joanna Chlasta: aaa no tak ;
[00:23:19] bollomaster: jest też choroba która nazywa się Obłędem Umbry
[00:23:26] bollomaster: już wiemy jak działa!
[00:23:34] Joanna Chlasta: yhym
[00:24:03] Joanna Chlasta: a Umbria, hmm mysle ze faktycznie jakas cecha lub dwie przy urodzinach to fajny motyw
[00:24:24] Joanna Chlasta: a czy gadalismy w sumie o tym co myslalam dla tego kraju?
[00:24:36] Joanna Chlasta: bo nie pamietam jak zawsze
[00:24:43] bollomaster: właśnie coś niewyraźnie nie pamiętam
[00:24:46] bollomaster: :(
[00:24:49] bollomaster: grrrr
[00:24:56] bollomaster: nie mogę sobie przypomnieć
[00:25:43] Joanna Chlasta: spoko :) tez az tyle szczegolow nie kminilam
[00:25:57] Joanna Chlasta: i to sie odnosilo do straszego podejscia do umbry
[00:26:08] Joanna Chlasta: ale byl motyw komunistycznego podejscia do esencji
[00:26:15] Joanna Chlasta: kazdemu po rowno
[00:26:35] Joanna Chlasta: i minimalnie a resszta zbierana jako podatki (?)
[00:26:56] Joanna Chlasta: cala esencja kraju w rekach wladcy ktory uzywa jej do podtrzymania umbrycznego statusu kraju...
[00:27:05] bollomaster: dziko!
[00:27:18] bollomaster: teoretycznie powinna wystarczyć sama umbra no nie?
[00:27:50] bollomaster: w tym ujęciu Umbra to jest równorzędna wobec Esencji siła, można sobie wyobrazić cały świat oparty na niej
[00:27:57] Joanna Chlasta: no wlasnie trzeba by pomyslec w kontekcie tego nowego pomyslu
[00:28:21] Joanna Chlasta: no nei wiem, czy caly swiat nadal ma to w sobie jakas dzikosc
[00:28:33] bollomaster: z tego można wręcz zrobić kolejne, bardzo konkretne źródło konfliktów, dwie diametralnie rózne wizje świata
[00:28:43] Joanna Chlasta: normalnego spoleczenstwa na bezmyslnych i herlakach nie zbudujesz
[00:28:58] Joanna Chlasta: robi sie troche rudowie2
[00:29:05] bollomaster: nie będzie normalne, będzie umbryczne
[00:29:08] bollomaster: coś w tym stylu
[00:29:24] bollomaster: norma zależy tylko od powszechności :P
[00:29:42] Joanna Chlasta: nie tyle chodzi mi o norme konwenansow co jakas spojnosc
[00:29:53] Joanna Chlasta: w koncu gracze musza to sobie moc wyobrazic
[00:30:16] bollomaster: to jest kwestia przemyślenia tematu...
[00:30:16] Joanna Chlasta: i o ile szalenstwo rudow ma swoja bajkowosc i mozna pewne rzeczy zrozumiec
[00:30:22] bollomaster: yhm?
[00:30:54] Joanna Chlasta: to tu trzeba by przemyslec, jak by mialo takie negatywne spoleczenstwo funkcjonowac
[00:31:07] Joanna Chlasta: bo tak jak pisales bezmyslnosc wiedzy nie da
[00:31:20] Joanna Chlasta: watlosc powoduje brak potrzeby jedzenia?
[00:31:53] bollomaster: hmmm... nie wiem, ale to się da wymyślić!
[00:32:40] Joanna Chlasta: ujemna slabosc to tez wez pod uwage pewne konsekwencje
[00:33:03] Joanna Chlasta: bo jedna sprawa rozpatrywac to w kontekscie walki / testow spornych
[00:33:08] Joanna Chlasta: ale masz tez day to day life
[00:33:25] Joanna Chlasta: jak taka osobapodnosi talerz, widelec, portki?
[00:33:46] bollomaster: mam zarys rozwiązania, już piszę posta
[00:34:36] Joanna Chlasta: podoba mi sie wyrazenie
[00:34:44] Joanna Chlasta: "reszta będzie degradowana na sesji"
[00:34:53] Joanna Chlasta: :D juz slysze evil laugh mistrza gry
[00:34:54] bollomaster: :D
[00:54:18] bollomaster: jest
[00:54:27] bollomaster: tematu of korz nie wyczerpałem
[00:56:15] Joanna Chlasta: dobry start
[00:56:44] Joanna Chlasta: mysle ze dobrze wlasnie siegac do definicje esencji i tym samym umbry
[00:56:57] Joanna Chlasta: spoleczenstwo w sumie laczy idea
[00:57:21] Joanna Chlasta: wiec trudno sobie wyobrazic umbryczne spoleczenstwo
[00:57:39] Joanna Chlasta: moze wlasnie troche jak depresja prowadzi do izolacji / indywidualizmu?
[00:57:49] bollomaster: jak tysiące liści na wietrze, czasami zbierają się w grupy
[00:57:56] bollomaster: coś w tym stylu
[00:58:07] bollomaster: dla niektórych to może być wolność w czystej postaci
[00:58:16] Joanna Chlasta: tak
[00:58:33] Joanna Chlasta: troche problem ze w sumie
[00:58:43] Joanna Chlasta: jesli ktos dazy do zumbrycznienia
[00:58:57] Joanna Chlasta: to juz samo w sobie jest jakims celem = esencja
[01:00:46] bollomaster: w pewnym sensie tak, degradacja to też może być cel... Ale żeby się nie rozdrabniać filozoficznie można założyć że wszystko sprowadza się do "zmiany percepcji", chwili kiedy przechodzisz z esencji w umbrę
[01:01:05] bollomaster: tak jak wcześniej lazłeś w górę, tak teraz idziesz w dół
[01:03:04] Joanna Chlasta: spoko
[01:06:50] Joanna Chlasta: a jak to sie ma do punktow umbry?
[01:07:42] bollomaster: pkt Esencji stają się dla antyludzi tym, czym Umbra dla ludzi
[01:08:20] Joanna Chlasta: bardziej pytanie o umbre dla normalnych graczy w tym kontekscie
[01:08:33] Joanna Chlasta: bo narazie to tak troche zamieciowo byla uzywana
[01:09:11] bollomaster: nie była używana w ogóle :)
[01:09:39] Joanna Chlasta: w teorii znaczy sie
[01:09:39] bollomaster: jako mg mogę ją "wydać" w dowolnym teście jaki robicie
[01:09:52] bollomaster: 1 stają się porażkami i musicie je przerzucać do skutku
[01:10:06] bollomaster: czyli redukcja sukcesów
[01:10:31] Joanna Chlasta: ok
[01:11:04] Joanna Chlasta: w sumie masz jakas koncepcje apropo umbryczenia
[01:11:21] Joanna Chlasta: w sensie czy tyllo kiedy gracz tego chce
[01:11:37] Joanna Chlasta: czy tez zaczniemy ogolnie wprowadzac mechanike tracenia cech?
[01:12:25] bollomaster: generalnie działa to jak pd, czyli jak masz, możesz kupić
[01:12:49] bollomaster: a co do tracenia, nie ma mechaniki, ale można je tracić też narracyjnie
[01:12:54] bollomaster: np wraz z upływem czasu
[01:13:11] bollomaster: ale tak - jeśli gracz dobrze zakombinuje to może przyśpieszyć swoją degradację
[01:13:27] bollomaster: przy czym jeśli postara się za bardzo po prostu zostanie kaleką
[01:13:54] bollomaster: albo umrze
[01:14:06] bollomaster: trza rozkminić szczegóły :)
[01:14:32] Joanna Chlasta: w sumie pdki za porazki to jeszcze kumam ale testy narracyjnie jak ma wygladac sukces z porazek?
[01:14:50] bollomaster: zależy od sytuacji
[01:15:06] Joanna Chlasta: do poprzedniego robi sie taka odwrotnosc mocarstwa tylko chyba jeszcze bardziej smiertelna
[01:15:18] bollomaster: ?
[01:15:32] Joanna Chlasta: no bo wracajac do przykladu wytrzymalosci
[01:15:40] Joanna Chlasta: zejscie z 1 na -1
[01:15:54] Joanna Chlasta: to efektywnie pozbawienie sie ostatniej kratki zywotnosci jaka masz
[01:16:20] bollomaster: nie do końca, masz wtedy 1 kratkę "słabości"
[01:16:24] Joanna Chlasta: coś co logicznie powinno rownac sie smeirci
[01:16:36] Joanna Chlasta: no taki jest efekt
[01:16:39] bollomaster: i tą kratkę możesz jak najbardziej stracić co cię zabije
[01:17:13] bollomaster: tyle że zadanie takich obrażeń jest trudniejsze
[01:17:45] bollomaster: np nie musisz się bać utonięcia, ognia (ogólnie rzecz biorąc!) - w tych rzeczach nie ma wiele esencji
[01:18:24] bollomaster: tzn zabiją cię w końcu, ale wytrzymasz nieporównanie dłużej niż człowiek - zabije cię nie żar albo brak powietrza ale właśnie echo esencji stwórcy
[01:18:42] Joanna Chlasta: hmm ciekawy koncept
[01:18:53] bollomaster: generalnie im bardziej złożona, "esencyjna" broń tym większe zagrożenie stwarza
[01:19:42] Joanna Chlasta: w sumie jak aga chce czyms takim grac to jedyna obawa to ze znow robie sie postac "sekciarska" jak Nor z Nyktemitami...
[01:20:03] bollomaster: ciosy mieczem będą zabójcze nie dlatego że żelazo rozcina ciało, ale dlatego że kowal wykonał kawał roboty, a człowiek który włada tą bronią włożył masę wysiłku w swoją umiejętność walki.
[01:20:27] bollomaster: główny atut polega na tym, że większość ludzi nie rozumie natury antyludzi i nie wie jak sobie z nimi radzić
[01:20:35] bollomaster: hmm
[01:20:47] bollomaster: zobaczymy jak jej się spodoba to co napisałem
[01:21:11] bollomaster: potencjalnie jest tu konflikt z esencyjną Yksi, ale to się da przeskoczyć
[01:23:14] Joanna Chlasta: o ile brzmi fajnie "Ciekawym patentem może być fakt że im więcej Esencji zbierzesz, tym większe ryzyko że w wypadku klęski się przemienisz - "im wyżej wejdziesz, tym niżej możesz spaść"."
[01:23:22] Joanna Chlasta: to nie podoba mi sie efekt
[01:23:27] bollomaster: he he
[01:23:33] Joanna Chlasta: z punktu widzenia gracza
[01:23:41] bollomaster: hmmm
[01:23:49] Joanna Chlasta: wydawanie esencji jest juz jakims wyczynem
[01:23:57] bollomaster: coś takiego nie powinno mieć miejsca na sesji jeśli gracz tego jakoś nie chce
[01:23:58] Joanna Chlasta: wdarciem sie na ponadludzkie wyzyny
[01:24:10] Joanna Chlasta: no to spoko
[01:24:21] bollomaster: ale to ciekawa altrenatywa dla śmierci, tzn tracisz postać, ale ona nie znika ze świata gry
[01:25:17] Joanna Chlasta: w sumie nawet przydaloby sie troche czesciej to podkreslac w opisie kiedy nawet przy porazce gracz uzywa esencji
[01:25:19] bollomaster: całościowa przemiana byłaby rzeczywiście kwasem, ale obłęd umbry w jednej cesze może być ciekawą konsekwencją porażki
[01:25:23] Joanna Chlasta: wiem ze czasem to robisz
[01:25:29] bollomaster: to miło :)
[01:25:35] bollomaster: staram się o tym pamiętać
[01:26:04] Joanna Chlasta: ale mysle ze mozna by wiecej, bo czasami latwo zapmniec ze to nie po prostu pdki w rzuty kostkami ale faktycznie esencja postaci w to idzie
[01:26:22] bollomaster: mechanika esencji jest w drodze
[01:26:30] bollomaster: podobnie mechanika zamieci i konwencji
[01:26:58] Joanna Chlasta: mysle ze nawet obled umbrydy na jedna ceche to jedynie w wyjatkowych sytuacjach kiedy narracja ma sens
[01:27:06] bollomaster: jasne!
[01:27:56] bollomaster: co do mechaniki esencji - będę ciągnął z WoDu - ścieżki które pozwalają odzyskiwać siłę woli. Ale dziad Marcin skończył prowadzić zanim je wprowadził
[01:28:29] Joanna Chlasta: trudno mi po prostu wyobrazic sobie ze postac efektywnie dostaje kare za to ze siegnela do swoich jako takich rezerw sily woli
[01:29:17] bollomaster: nie nie, to nie może być "kara" - ale ciekawa konsekwencja
[01:29:40] bollomaster: trochę jak twoja sidardyjska łapa
[01:29:41] Joanna Chlasta: chyba duzo zalezy od tego jak by to mialo wygladac
[01:30:03] Joanna Chlasta: ale lapa np. mi jakby zadnego motywu/cechy nie dotknela
[01:30:06] bollomaster: umbryczne cechy dają przecież nowe możliwości, nawet jeśli nie są pożądane
[01:30:10] Joanna Chlasta: i mysle ze tutaj jest ta roznica
[01:30:47] Joanna Chlasta: bo mechanicznie to albo masz flip motywu albo go umniejszasz
[01:30:48] bollomaster: łapa to w gruncie rzeczy może być nowy motyw
[01:30:56] Joanna Chlasta: albo wlasnie nowy motyw
[01:31:00] bollomaster: albo zwiększasz :D
[01:31:34] Joanna Chlasta: zwiekszasz? jak bys to widzial na przykladzie u postaci kierowanej esencja?
[01:31:50] bollomaster: Biała Pieśń od Axii?
[01:32:00] Joanna Chlasta: no to nowy motyw
[01:32:02] bollomaster: po prostu uczysz się narracyjnie
[01:32:13] bollomaster: ale to może dotyczyć też starych motywów
[01:32:30] Joanna Chlasta: czyli nawet jesli dotyczy to staje sie nowym motywem?
[01:32:44] Joanna Chlasta: to w sumie works
[01:33:39] Joanna Chlasta: flip bylby ciekawa opcja jesli bylby np krotkotrwaly - na czas np sceny.
[01:33:54] Joanna Chlasta: Troche jak ta klatwa w weine co zamienila dzien z noca
[01:34:14] bollomaster: yhm, coś jak ataki choroby.
[01:34:16] bollomaster: fajna możliwość
[01:35:11] bollomaster: generalnie obłęd umbry grozi istotom które palą esencję poza jej granice - jak na razie ze wszystkich waszych postaci najbardziej zagrożony jest Xander
[01:35:30] Joanna Chlasta: poza granice?
[01:35:42] bollomaster: (sesja z Zinglerem, gdzie palił Esencję której nie miał, de facto spalał się sam, stąd te łapy)
[01:35:53] Joanna Chlasta: aaaa
[01:35:55] Joanna Chlasta: ok :
[01:35:58] Joanna Chlasta: :)
[01:36:01] bollomaster: niszczysz się sam

I tym optymistycznym akcentem kończy się ta rozmowa :P