Autor Wątek: Magie krwi  (Przeczytany 173 razy)

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Magie krwi
« dnia: Maj 03, 2009, 05:25:51 pm »
Aspekty "krwawych magii": paktowanie z Lorgami, magie diabłów, bitewne magie krwi, orkowe magie krwi, tradycje Ro Gamblai,



MAGIA LORG
Mag krwi może iść różnymi drogami rozwoju. Jedną z nich jest sytuacja gdy decyduje się na drastyczną zmianę podczas rytuału, sprawiającą że staje się uzależniony od spożywania krwi niczym wampir. Zyskuje dzięki temu nowe możliwości, ale oczywiście wiele też traci. Podstawowym zachwianiem równowagi jest to że w dzień praktycznie nie ma mocy a jest nawet słabszy niż był (oczywiście później może się rozwijać). Staje się bladym, anemicznym człowiekiem z wiecznie podkrążonymi oczami. Jego rany z trudem się goją ze względu na słabą krzepliwość krwi. Nie może też używać magii przez co wydaje się wręcz bezużyteczny. Za to z nadejściem zmierzchu zyskuje nieporównywalną siłę i zwinność. Pomijając bladą cerę wygląda zdrowiej; kiedy p[ożywi się krwią wzrasta jeszcze bardziej jego moc dotycząca magii krwi. W całym procesie spore znaczenie mają istoty powiązane w niejasny sposób z demonami krwi. Przywołuje się je (nazywają się Lorgi) podczas rytuału i daje im pić własną krew w zamian za moce (jest możliwość, że się nie powiedzie! Osoba może zginąć, albo mogą posilić się i nie dać wiele). Tego rodzaju magowie krwi mają zawsze mnóstwo blizn na rękach, ponieważ po rytuale regularnie karmią Lorgi i muszą być na to przygotowani. Jeżeli odmówią może to mieć bardzo negatywny wpływ na ich moce. Po rytuale jednak Lorgi nie „atakują” już nigdy chmarą. Karmienie jest jedynie osłabieniem bez większego ryzyka skutków śmiertelnych. Mogą one jednak też „występować” w zaciemnionych miejscach w dzień. Stanowi to większy problem ze względu na słabość organizmu maga o tej porze. Mag musi też bardzo uważać na miejsce nacięcia ponieważ istnieje ryzyko krwotoku, skoro krew prawie nie krzepnie. Musi poczekać do wieczora, kiedy to rana zagoi się o wiele szybciej niż u normalnego człowieka. Jednak te w pewnym sensie „stałe” rany wciąż będą na rękach, nie będzie tylko z nich lecieć krew. Mag wzmacnia się pijąc krew innych istot a sam musi oddawać krew Lorgom. W tej formie łatwiej jest mu zyskiwać nowe poziomy magii krwi, jednak płaci za to słoną cenę. Pomijając fakt picia krwi i oddawania swojej Lorgom, najbardziej od tego rytuału odstrasza fakt prawie zupełnej bezbronności w dzień. Dlatego wielu z nich decyduje się przestawić na tryb nocny kiedy ich umiejętności są ogromne, dzień przesypiając w jakimś bezpiecznym miejscu. Szczycą się jednak że o tyle mają przewagę nad wampirami że jeśli chcą mogą funkcjonować w dzień. Takie przechwałki przez starszych uważane są za absolutny objaw żółtodziobstwa gdyż samo porównanie do wampirów uważają za bezsensowne w czym zresztą mają rację. Oni w nocy zyskują moc, sprawność, rozwijają się w magii krwi, wampiry natomiast (a przynajmniej część klanów...) posiadają powstałe w momencie Przemiany umiejętności, mogą je rozwijać i uczyć się nowych; a odmiana maga krwi ‘powstałego” w trakcie rytuału, z założenia zyskuje moce magii krwi i jest to podstawowa rzecz którą się zajmuje.
« Ostatnia zmiana: Maj 03, 2009, 05:35:11 pm wysłana przez Bollomaster »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Magie krwi
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 03, 2009, 05:32:51 pm »
MAGIA DIABELSKA
Osnagava (postawa życia): została stworzona w czasach przed I Erą przez Kery dla wcielenia się w Brasaszasów; później  używały jej diabły; obecnie istnieje w zdegenerowanej formie jako mortasana (postawa oddania życia)... Istota stosująca osnagavę staje się krwią w całości; przekształca się nie tylko jej ciało ale również umysł, dusza, pamięć. Powstaje w ten sposób krew o niezrównanej wprost mocy i wspaniałych właściwościach. Mag nie może co prawda rzucać zaklęć ale zachowuje niemal wszystkie techniki właściwe dla swego poziomu umiejętności. Jeśli posiada sztukę tworzenia dróg może się przemieszczać; w innym wypadku "zachowuje się" jak gęsta, rozlana ciecz.

Diabeł: istota będąca chowańcem - ciało śmiertelnika w którym ukrywa się "Demon Krwi" (Kera); połączenie jest nierozerwalne; śmierć chowańca nie uwalnia Kery, która po pewnym czasie ginie również (stąd u diabłów obyczaje takie jak zjadanie serc zmarłych i picie krwi). Diabły dzielą się na pokolenia; każde kolejne żyje krócej niż poprzednie, posiada też mniej siły. Moc przekazywana jest poprzez zjedzenie serca i wypicie krwi zmarłego diabła przez wybrańca; oprócz tego należy odpowiednio ukształtować swe pragnienia; z tego wynika że każdy, kto je posiada może stać się Diabłem.