Szalona magia dziczowa która sprawia że ciał ludzi zabitych przez maga wypada... złoto!
Może nie dokładnie wypada, to w końcu nie Diablo, ale pojawia się w ich trzewiach, w ściśniętych przedśmiertnie dłoniach, pod zatrzaśniętymi z bólu powiekami - prawdziwy, drogocenny kruszec najwyższej próby, idealnie okrągłe, ciężkie monety.
Ciekawa cecha tej magii to fakt, że tworzone w ten sposób złoto posiada pewien niezwykły pierwiastek, jakąś mistyczną aurę, i niektórzy twierdzą że jest to dusza zabitej istoty, rozproszona w tysiącu złotych monet. Niewątpliwie właśnie w to wierzyła nieokreślona liczba Pierworodnych którzy na przestrzeni tysiącleci pozwolili się uśmiercić dzieciom gwiazd. Rozbite dusze tych Pierworodnych spoczywają podobno w tajemnych skarbcach-grobowcach Ghalassadu, który jest najstarszym z krasnoludzkich banków, czekając na czas kiedy władza Synów nad światem przeminie, a lśniące złoto będzie mogło powrócić do dawnej postaci.
Pomijając tą legendę, złotoczynienie jest naprawdę straszną magią, jednym z koszmarów jasnomagii. Wielu Heroldów uważa że właśnie od złotoczynienia pochodzi słowo "zło-czynić".
Przykładowe nazwy Motywu: "Zabijanie to czysty zysk"