Autor Wątek: Magie esencji: pomysły  (Przeczytany 151 razy)

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Magie esencji: pomysły
« dnia: Październik 02, 2010, 04:24:32 pm »
aura esencji: roztaczanie esencji na istoty, czyli czasowe "obdzielanie" innych własnymi zdolnościami;

rozpoznawanie esencji: dokładnie to, poznajesz cele do których dążą ludzie, odkrywasz co ich napędza do działania.
« Ostatnia zmiana: Październik 17, 2010, 10:16:05 pm wysłana przez Bollomaster »

El Lorror!

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1680
  • You're so poke-poke!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Magie esencji: pomysły
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 19, 2010, 12:12:27 am »
Zaklinanie Imperatywu
Jeszcze nie wiem co to jest ale brzmi zajebiście :D (nasłuchałem się za dużo o 'imperatywie wewnętrznym' w radiu)
"To wspaniałe - grać kimś wspaniałym"

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Magie esencji: pomysły
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 19, 2010, 10:21:31 am »
Zaklinanie jako takie łączy się (mechanicznie) z magiami słów. A co do szczegółów działania, kojarzy mi się to z Nurgiem (Formowanie Esencją) - może jest to jakiś aspekt, manewr nastawiony na długotrwałe działanie?

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Magie esencji: pomysły
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 02, 2011, 07:34:12 pm »
"Unarchia esencją" albo dzika unarchia, coś co zrobił Riodarin-Tarei, postać Pineczka. Istota dzieli się na dwa niezależne byty, samoświadome, których moc nie zostaje w żaden sposób umniejszona... W gruncie rzeczy, kiedy o tym myślę, stwierdzam że to nie jest żadna unarchia - w unarchii chodzi o wydzielenie pewnego aspektu istoty, wydobycie go w najczystszej, idealnej postaci. Tarei zrobił coś innego - przełamał się "wzdłuż" swoich celów; jedna część skupiła się na sprawach związanych z Błękitem, druga - na poszukiwaniu jak największej mocy.

Hmmm...

W sumie to jest to rzecz tak dzika, że nie robiłbym z niej żadnej magii. To jest po prostu jednostkowy wyczyn, coś prawdziwie katlingowego, żadna sformalizowana sztuka. Ale wrzucam tutaj, bo jest to jedna z możliwości które daje Esencja.

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Magie esencji: pomysły
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 13, 2012, 01:43:31 pm »
"Rodzeństwo w Esencji"
Brat mleczny, siostra mleczna, przyjaciele od najmłodszych lat, posiadanie brata lub siostry w Esencji to krok w stronę jeszcze bliższej, jeszcze mocniejszej przyjaźni - takiej przyjaźni która opiera się na wspólnocie Celu. Spokrewnione Esencją osoby są dla siebie jak żywe amulety Esencji, zdolne dawać i czerpać, ludzie którzy nigdy nie tracą w siebie wiary; jest to jedna z najmocniejszych więzi jakie mogą łączyć istoty. Oczywiście istnieją albo istniały rasy zjednoczone w nieprawdopodobnym stopniu - Rafaici, Ezurianie, Herdainowie - ale cele, dążenia tych ras leżały w abstrakcji, były potężnymi, wspaniałymi snami, czymś co mogła urzeczywistnić tylko sprzymierzona siła całej nacji. Posiadanie brata lub siostry w Esencji jest czymś bardziej osobistym, wynika tylko z ciebie i z niej albo z niego, a żadne z was nie jest trybikiem w jakiejś monstrualnej maszynie.

Ta magia została odkryta podczas Legendy i wtedy też święciła największe treiumfy - pierwsi rozpoznali jej moc Czarnoksiężnicy Pierworodnych obserwując związki między potomkami tanelfickiej arystokracji a dziećmi śmiertelnych ludzi. Te związki nabrały z czasem mocy, narodziły się z nich najsłynniejsze, niezłomne przyjaźnie, tak bliskie że niektórzy śmiertelnicy byli zaliczani do Pierworodnych, a niektórzy Pierworodni - do śmiertelników (co przysparza współczesnym badaczom wielu bólów głowy). Uważano kiedyś, że odkrycie tej magii stanowiło przełom w relacjach ludzi z Pierworodnymi, że świat znalazł się wtedy na progu wielkiej zmiany, związani Esencją ludzie i Pierworodni mieli stworzyć nowy rodzaj harmonii między obojgiem tak różnych gatunków. Właśnie dlatego (twierdzono) Urhenen, sidardyjski smok, rzucił wyzwanie Cesarzowi tanelfów i zabił go, łamiąc Przymierze i kończąc Legendę. Stało się to w 1404 roku, niedługo po tym jak Nemerno z Ver'kar, jako pierwsza z tej rasy, związała się Esencją z pewnym człowiekiem z Północy... Z kolei Akadyjczycy i Than-prawodyrowie głoszą, że to właśnie rodzeństwa w Esencji rozbiło Przymierze - zamiast jednego, wielkiego Celu, mnóstwo celów osobistych, pomniejszych, dróg rozbiegających się na tysiące stron; w ludziach wielu Pierworodnych znalazło siłę żeby wreszcie sprzeciwić się esencji Wojny.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 13, 2012, 01:53:25 pm wysłana przez Bollomaster »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Magie esencji: pomysły
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 16, 2012, 11:47:57 pm »
Ożywienie, Wskrzeszenie Esencji
Magia wywodząca się z Legendarnych czasów, stworzona przez Pierworodnych dla śmiertelników (lub może na odwrót?) Mag "przelewa" swoją Esencję w cel, przypominając mu dawną motywację, wskrzesza jego determinację, przezwycięża wpływ czasu, zależnie od mocy oddanej Esencji można zanegować w ten sposób zniechęcenie, porażki całych dekad. "Przelewanie" nie jest jakimś abstrakcyjnym manewrem ani rytuałem, jego postać zależy tylko od maga - to może być ognista rozmowa, walka na pięści, jakaś zainscenizowana sytuacja, uderzenie jest tym potężniejsze, im większa Esencja, w efekcie człowiek odzyskuje "dawnego siebie". Według Legendarnych zapisów, szczególnie mocna Esencja przywracała nie tylko utraconą wolę, ale (w przypadku ludzi) cofała wręcz fizyczny wpływ Czasu - ludzie młodnieli, odzyskiwali dawne siły).