Autor Wątek: Magia cienia  (Przeczytany 341 razy)

kasiotfur

  • Jego Cesarska Mość
  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1366
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Magia cienia
« dnia: Styczeń 29, 2009, 11:36:49 pm »
Lustra, cień rzucany, antykryształy, antymateria, włosy, suchość, chłód, dotyk, smak, zapach, widma (tradycje cieni)

x-x: całkowita liczba zbieranych Sukcesów

1-2
Mała ingerencja w cień obiektów rzucany za dnia
Poruszanie włosami
Intuicyjne rozpoznawanie magii cienia
Opóźnienie odbicia w lustrze
'Puszczanie' kształtów z cienia
Bransoletka ombravossa
Czytanie cienia, interpretacja cienia - cień jest dwuwymiarowym odbiciem trójwymiarowego obiektu, np. można stwierdzić czy osoba której cień widzisz, jest odwrócona do ciebie plecami, lub jaki jest kształt istoty, która taki cień rzuca.

3-4
Formowanie cienia
Płaszcz cienia
Wydłużanie włosów
Ożywianie dawnych cieni. Emanujesz energię cienia z siebie, wzmacniając na krótko widma cieni z przeszłości. Jest to łatwiejsze, gdy dany obiekt przebywał gdzieś przez długi czas. Cień zabranego przedmiotu, cień nieobecnego człowieka.

5-6
Tworzenie istot z cienia i włosów
Materializacja cienia - skraplanie
Siłowe używanie włosów (do podniesienia, pociągnięcia, jak tarczy), ochrona przed warunkami pogodowymi
Rozszczepianie włosów i skupianie ich w jedno jak liny
Włos jak wachlarz - jeden włos rozkładany w tkaninę
Otworzenie przejścia w cień - wepchnięcie tam kogoś lub czegoś, niszczenie rzeczy w cieniu. Kiedy taka rzecz się rozpada, mag cienia może włosami zanurzonymi w cieniu próbować łapać ulatniające się 'resztki' - (dusza, wspomnienie, pragnienie, cokolwiek)
W cieniu który można 'otworzyć', można stworzyć bezpieczną komorę (niewielką na poziomie niskim, z czasem większą), ścianę wyplecioną z włosów, trzymaną w cieniu bliskim, własnym, czyli płytkim (z mniejszą ilością antykryształów).
Wkładanie broni w głęboki cień, aby uzbroić ją w antykryształy. Zależnie od jakości broni, istnieje ryzyko, że broń zostanie nadwyrężona!
Przesyłanie głosu poprzez cień.

7-8
Materializacja cienia - forma stała
Włosy wzmocnione cieniem - lekkie i giętkie, a twarde niczym metal
Włosy można skroplić, mają bardzo lepką konsystencję i przeciwnik zaczyna sie w nich plątac i lepić,
Włosami skroplonymi można poić istotę, która z czasem zmieni się w istotę odporną na warunki cienia i warunki słońca, można ją też w tym kąpać.
Włosy mogą służyć jak wrażliwe wąsy kota, zostawione w jakimś miejscu, będą dawać znać o obecności, gdy ktoś dotknie przechodząc.
Rozbujanie cienia jak wody
Bicz antykryształowy - we włosach lub zrobiony do ręki
Splot włosów, a pomiędzy nimi, otworzony otwór na sferę cienia.

9-10
Widzenie cienia świata, czyli cienia pośród nocy
Wytrzymałość włosów, pozwalająca wygrzebywać pozostałości zniszczonych rzeczy z zawiesiny antykryształów i wykorzystywać je do obudowy istoty z cienia (ochrona przed światłem słonecznym)

11-12
Włosy rosną do środka, wewnątrz tężeją jako cień, mag potrafi używać takiej istoty jak kukły.


Ombra, czyli w klasyfikacji tanelfickiej magia cienia rzucanego przez istoty i działań na nim, a jednocześnie w nazwie tej zawierają się działania na magii związanej przez cień z włosami. Jednym z jej odgałęzień jest magia antykryształów i antymaterii, inną magia luster. Często mylona i w niejasny sposób łączona z czarnoksięstwem Umbry.

Włosy maga cienia są bardzo ważne. Według większości powinny być na tyle długie aby sięgać ziemi. Są one czymś pośrednim między właściwym cieniem a materialną istotą. Są zarazem zwiewne i rzeczywiste. Włosy maga cienia są prawdziwym narzędziem jego siły, połączeniem między nim a cieniem. Już początkujący potrafi je wydłużać, poruszać nimi itp.

Antykryształy, w ciągu chwili oddziaływania, zadają 3 sukcesy obrażeń/siły niszczącej i co kolejną chwilę, następuje eskalacja 3>6>9>12>15>20>25.....

Cień bliski, płytki, jest jak wysepka, po której można spokojnie stąpać, jest tam niewiele antykryształów, wypryskujących z cienia głębokiego, niczym morska piana i łatwiej jest tam stworzyć komorę czy parawan broniący przed napływem antykryształów z cienia głębokiego, który rozlewa się poza cieniem własnym. Cień funkcjonuje trochę jak morze, które rzadko, ale posiada przypływy i odpływy. Mag chcący w pełni panować nad podróżowaniem czy przebywaniem w cieniu, poznaje takie pływy, i czasem, przy odpływie, pozwala mu to na przykład przemieszczać się w cieniu na zaskakująco duże odległości. To stwarza też ryzyko chluśnięcia antykryształów w maga otwierającego wejście w cień.
Czasem odpływ może ukazać więcej przestrzeni, po której można udać się do innej, cudzej wyspy. Z mocą maga, taka wyspa rośnie. Na megagigawypaśnym poziomie, Wielki Zły może zbudować Cytadelę Cienia, mosty między wyspami płytkiego cienia, trzymać tam swoje cieniowe stwory, wyciągnąć swoją Cieniową Kompanię i podróżować z nią obok siebie.

Kiedy mag wtapia się w cień, najpierw uczy się przebywać w przestrzeni jakby zanurzony w 'rzadkim' cieniu, słabym w antykryształy. Pod nim jest głębokie cieniomorze; w płytkim cieniu, można się z łatwością przemieszczać, przesyłać cieniotwory. Wysoko nad sobą widzi jak przez niwielkie okienko świat; przebywać w cieniu można bardzo długo. Najłatwiej jest wyjść z cienia nieruchomego przedmiotu o tej samej godzinie o której się weszło; rolę odgrywa oświetlenie przedmiotu czyli kształt i miejsce cienia. Znacznie trudniejsze jest wydostanie się z cienia istoty która się porusza. Jeśli mag nie widzi cieni-rzucanych-w-ciemności może wydostać się z cienia tylko kiedy przedmiot rzuca cień widoczny pod wpływem światła.
Następnym krokiem którego taki mag może dokonać, jest odwrócenie świata cienia, gdzie nagle, podczas kilku chwil morze wydaje się przelewać w bok; świat się odwraca, ujawniając wyspę na której można stanąć. Jest to bardziej złudzenie umysłu, ponieważ obrót nie polega na ruchu świata, a na zmianie percepcji, choć niektórzy twierdzą, że to świat się przemieszcza.
W odległej teorii, świat antymaterii istnieje pod cieniomorzem, a obrót o 180 stopni teoretycznie umożliwia dosięgnięcie tego świata. Z drugiej strony, w sferze cienia na której istnieje Wyspa, wystarczyłoby odwrócić się znów o 90 stopni.
Jeśli jakiś obiekt jest w płytkim cieniu, a mag cienia odwraca świat do stanu Wyspy, nie będzie miał go ze sobą, jeśli go fizycznie nie weźmie.

Wielu twierdzi, że mistrzowie magii cienia potrafią wejść wprost w nocne morze i trafić od razu na swoją wyspę. Teoretycznie eliminuje to konieczność obracania świata i sprawia, że taki mag może ściągnąć coś od razu ze swojej wyspy (istoty wychodzące z morza nocą).
Motyw ze spotkaniem nad morzem w nocy.

Wpływ długotrwałego przebywania w cieniu - rzecz staje się sucha, sztywna i chłodna.

Mag cienia czerpie energię z... własnego cienia. Jest bardzo istotne, bo nawet podróżując w płytkim cieniu pozostaje w stosunku do niego zewnętrzny, tzn. niesie przy sobie swoją moc. Oczywiście może ją ładować, ale ma to swoje granice - jeśli zostaną przekroczone, mag może zostać uwięziony w płytkim cieniu (opuszczenie cienia wymaga pewnej mocy); są to jednak przypadki rzadkie.
Można zwiększać zasób mocy pochłaniając inne cienie, ale trwa to zawsze do chwili nowego świtu; nawet jeśli słońce jest niewidoczne, energia spada do właściwego poziomu. Jeśli jest niższa - podnosi się samoczynnie.
Inny sposób na podnoszenie PMów: picie dobrze rozwodnionych antykryształów.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 14, 2010, 09:42:08 pm wysłana przez Bollomaster »

kasiotfur

  • Jego Cesarska Mość
  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1366
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Magia żywiołu cienia
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 30, 2009, 06:49:41 pm »
Bransoletka Ombravossa (l.mn. Ombravossy)
Jedną z możliwości są bransoletki o specyficznym splocie, wykonane z włosów maga cienia. Istota, która taką posiada, mówiąc bezpośrednio do niej, mówi jakby między włosami maga cienia, choćby byli od siebie bardzo odlegli. Ze względu na to, do zrobienia takiej bransolety, mag używa włosów odciętych przy uchu. Wtedy nawet szept powinien być łatwy do usłyszenia.
Nie może być wystawiana na blask, szybko się zużywa.

Teatr Cienia
Nazwa na umiejętność niezwykle plastycznego tworzenia cieniowych istot i stworów; powstające cienie niemal żyją własnym życiem.
Jest to cała sztuka, która w swojej niewinnej formie służy to tworzenia niezwykłych przedstawień. Najczęściej takie pokazy nie są wystawiane w teatrach czy w ogóle pomieszczeniach, lecz na ścianach budynków lub specjalnie rozwieszonych tkaninach. Przez większość uważane za niewysoką sztukę, teatry cieni można zobaczyć na jarmarkach, lub tworzone do akompaniamentu ulicznych grajków. Czasem całe trupy aktorów cienia, zwanych Czarnymi Smugami, uczestniczą w festiwalach podczas których nie tylko wystawiają swoje przedstawienia, ale też uczą chętnych prostych sztuczek, jak na przykład odłączania i wypuszczania cieniowego ptaka, stworzonego ze złożonych rak. W przeciwieństwie do normalnych aktorów, którzy muszą przyciągać do siebie wzrok i zwykle ubierają się niezwykle kolorowo, aktorzy cienia noszą kolory przeważnie ciemne - aby nie odwracać uwagi od swojej sztuki, która tkwi w cieniu. Są to w większości prawdziwi pasjonaci, gdyż ze względu na niezbyt przyjemne konotacje magii cienia i podejrzenia na temat tego jak inaczej wykorzystują swoje umiejętności, nie są zbyt mile widziani w większych miastach, gdzie można spotkać wyżej postawioną arystokrację. Ich wozy to piętrowe konstrukcje, obwieszone mnóstwem różnokształtnych przedmiotów, pozostawionych tam tylko po to by zwiększać objętość cienia wozu. Na jednym takim wozie podróżuje bardzo wielu aktorów, jako że bagaż podąża za nimi w cieniu (to bardzo spektakularna sztuczka: rozpakowywanie z cienia na oczach rozbawionej gawiedzi - i szczyt magicznych umiejętności większości Smug).

Cieniowe Ogary
Wygląda to jakby z normalnego kształtu cienia maga zaczynały się wychylać, po czym wychodzić, psy/ogary/wilki, jakby zdeformowane hieny, które atakują cień istoty którą wskaże im mag. Poprzez cień zadawane są istocie rany, tak jak od antykryształów. I tu do działania potrzebne są włosy i opanowanie ich ruchów, ponieważ na podstawowym poziomie to ich kształt formuje cień wilków. Jeśli przeciwnik maga nie potrafi się bronić przed cieniami samymi w sobie, może próbować zniszczyć włosy które cień tworzą.
« Ostatnia zmiana: Maj 03, 2009, 11:39:07 pm wysłana przez Bollomaster »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Magia żywiołu cienia
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 03, 2009, 11:19:59 pm »
Istnieje teoria, w myśl której to cień „rzuca” wszelkie obiekty. W każdym razie oba są integralnymi składnikami każdej istoty.

Magia cienia umożliwia także używanie iluzji oddziałujących na wzrok. Polega to na tym, że cel czaru staje się czasowo zacieniony, niewidoczny. Są to bardzo proste iluzje mogące zostać łatwo przejrzane przez maga. Aby je rzucić, potrzebny jest cień który jakby rozciąga się nad celem zaklęcia, np. cień worka rozciągający się nad jego zawartością może sprawić że stanie się ona niewidoczna.

Można wchodzić do cienia tylko częściowo, np.: włosami, albo ręką. Nie wymaga ono użycia tyle energii, a jeśli część ciała została odpowiednio przekształcona (np. opleciona włosami) nie wymaga to użycia energii niemal w ogóle.

Mag może oddziaływać na istotę poprzez jej cień; wymaga to większego niż normalnie wysiłku ale można np.: w taki sposób połamać komuś kończyny, zmusić do wykonania ruchu (na podstawowym poziomie, gdy mag postrzega cień jako coś dwuwymiarowego). Z czasem gdy mag pojmuje, że każda część ciała posiada swój mały cień, które tworzą cały wieki cień istoty, może ją zmusić do drobiazgowych działań, takich jak powiedzenie czegoś, czy nawet działanie przez dłuższy czas zgodnie z wolą maga ("Władcy marionetek"). Jest to zapewne cała gałąź magii cienia.

Przekształcanie ciała na podobieństwo cienia. Jeśli cień ręki jest dłuższy niż ręka, można ją wydłużyć tak aby dorównała długości cienia ręki, przy czym cień nie wydłuży się ponownie. Wszystkie tego typu deformacje zazwyczaj znikają po wschodzie słońca, co jest dość bolesne; jeśli mag będzie praktykował takie transformacje dłużej mogą się one stać permanentne (Doktor Jakyll)

Kształtowanie cienia; można mu nadawać różne formy. Zarówno cieniowi swojemu jak i innych. Ciekawe co pomyślą wieśniacy gdy zobaczą że ich kapłan rzuca cień rogatego kozła (he he).

Ważne jest prawo że mag musi widzieć cienie: gdy znajduje się w cieniu pośród całkowitych ciemności a nie potrafi go dostrzegać ma poważne kłopoty.

Istnieją księgi magii ciernia zabezpieczone w ten sposób, że można je przeczytać dopiero gdy znajdzie się w cieniu.

Kryształ kojarzy się ze światłem; antykryształ to cień. Antykryształ bywa błędnie nazywany ekstraktem cienia. Jest suchy i szorstki, jednocześnie bardzo zimny: tak jak bardzo zamarznięty śnieg. Jego wyciągnięcie jest dość proste: wystarczy włożyć coś w cieniomorze. Zbierając kryształy na dłoni lub broni można odcinać cienie; cień ręki maga musi zostać nakierowany na cień który ma zostać odcięty, następnie mag wykonuje gest przecięcia i odcięty cień odpada od właściciela. Broń uzbrojona kryształami zadaje paskudne ciężko gojące się rany sprawiające olbrzymi ból. Musi być trzymana w cieniu.

Wyostrzenie percepcji sprawia, że mag może dostrzegać kolejne aspekty cienia; narkotyki wyostrzające zmysły.

Walor: odporność na działanie antykryształów
Walor: przyspieszenie zlewania: przyspiesza łączenie się obcych cieni z cieniem maga, co w efekcie zwiększa jego energię (do najbliższego wschodu). Najbrutalniejsza wersja zdobywania mocy tym sposobem to wrzucenie całej istoty do swego cienia i pozwolenie żeby antykryształy i walor zrobiły swoje.
Walor: zmysł pozwalający wychwytywać obecność istot w cieniach.
« Ostatnia zmiana: Maj 04, 2009, 12:06:48 am wysłana przez Bollomaster »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Magia żywiołu cienia
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 03, 2009, 11:47:56 pm »
Magia żywiołu cienia a Umbra
Magia cienia daje możliwość niszczenia esencji i przemiany jej w umbrę: polega to na wrzucaniu przedmiotów/ istot w swój cień, gdzie ulegają zniszczeniu. W ten sposób niweczy się esencja, wola która je powołała - a fakt destrukcji zwiększa umbrę maga. (Zjawisko znane z naszego świata: niszczeniu towarzyszy często bezwład, bezmyślność). Po pierwsze jednak wymaga to naprawdę wielkich zniszczeń; rozłożenie w ten sposób krzesła niewiele zmieni. Trzeba to robić tak długo, aż znienawidzi się samą czynność niweczenia - i poza granicę wstrętu. Wtedy umbra zaczyna narastać lawinowo, ale to raczej za mało żeby zostać Czarnoksiężnikiem Cienia (=Umbry), a tylko on może "skorzystać" na czymś takim.
Im cenniejsze esencyjnie rzeczy się zniszczy, tym więcej umbry z nich powstaje (równica między krzesłem, a naszyjnikiem noszonym przez dynastię). Bardzo dużo esencji mogą mieć istoty żywe...
Efektem ubocznym takiego postępowania jest czasowy wzrost energii cienia u maga - do najbliższego wschodu rozłożone w cieniu energie innych cieni dokładają się do jego siły.
« Ostatnia zmiana: Maj 03, 2009, 11:59:16 pm wysłana przez Bollomaster »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Magia żywiołu cienia
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 04, 2009, 12:00:57 am »
Przez cień do antyenergii
Jest to możliwa "ścieżka rozwoju"; mag zagłębia się w cień, odwraca świat, wstępuje na Odwróconą Ziemię i ściąga stamtąd do świata energii - antyenergię.

kasiotfur

  • Jego Cesarska Mość
  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1366
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Magia cienia
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 26, 2009, 12:06:50 am »
Mam nadzieję, że ten post rozjaśni ideę różnych światów cienia i tego jak Mag Cienia przez nie przechodzi.

Gwiazdki, to raniące antykryształy.
Świat Prawdziwy = Czerwień na Turblanda

Pierwsze, zejście w cień:



Mag na swego rodzaju szelfie, płyciźnie, z mniejszą ilością antykryształów. Jeśli potrafi, może obrócić plan o 180stopni i stanąć na Wyspie, pomiędzy cieniomorzem.



Obrócony, logicznie rzecz biorąc, jest jakby do góry nogami w stosunku do prawdziwego świata. Tak naprawdę jednak, te odniesienia nie mają żadnego znaczenia, bo tak naprawdę i tak znajduje się na innym planie. Jeśli jest odporny na antykryształy. Może zanurzyć się płytko w cieniomorze i wynurzyć w nocnym morzu w prawdziwym świecie.
Spójrzcie proszę na ilustrację pierwszą. Technicznie, i tu i tam otaczało go cieniomorze, ale gdy znajduje się na płyciźnie, może się wynurzyć tylko przez cień, nie może iść 'w bok', aby wyjść nocnym morzem, to jest dostępne dopiero po przeniesieniu na plan Wyspy.

I teraz ostatnia ilustracja, która dobitnie ilustruje jak innym światem jest 'Wyspa'. Druga ilustracja sugeruje, że gdyby zanurzyć się w cieniomorzu, można by wyjść znów przez cień na prawdziwy świat, prawda jest jednak inna....



Świat Odwrócony i 'prawdziwy' są jakby równoległe i nakładają się na siebie. Skomplikowane działanie obracania percepcji, działa jak tunel. Jeśli mag dobrze wyliczy czas (odpływ morza + noc w Odwróconym Świecie), ma dość wytrzymałości by przedrzeć się przez morze antykryształów, dość wiedzy, aby przebić się przez podziemia Odwróconego Świata........... poprzez 'Wyspę' może się dostać do Świata Cienia!!!

Uff.. Pytania proszę, hihi :D

El Lorror!

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1680
  • You're so poke-poke!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Magia cienia
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 26, 2009, 12:44:33 am »
Podoba mi się odwrócenie percepcji jako moment przejścia lub głębszego wejścia (działania) w przedstawionym świecie. To bardzo klimatyczne i hmm myślę że fajnie na sesji wyjdzie.
Można pomyśleć co jest w tym cieniomorzu, choć nie wiem czy też każdy z zakątków świata musi być jakiś niezwykły, można się też zastanowić czy to ma jakikolwiek związek z Cieniami z ziem po wodzie (chyba nie ma ale może byłoby ciekawiej gdyby miał?) niestety w tej chwili jakoś nie mam pomysłu. (tak wiem to teoretycznie trochę inne moce)
"To wspaniałe - grać kimś wspaniałym"

kasiotfur

  • Jego Cesarska Mość
  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1366
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Magia cienia
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 26, 2009, 01:30:02 am »
Pinek mnie zapytał, a ja nie jestem pewna czy są gdzieś opisanie, a więc:

Antykryształy: Kryształy ze stężonej materii cienia, niezwykle ostre, pozostawiają okrutne rany, które bardzo słabo się goją. Przeciętnego człowieka, przemielają na papkę, niczym piranie, w ciągu kilku minut. Kolejną ich właściwością jest, że tak jak wcześniej już wspomniane ryby, przyciąga je krew.
Przy powierzchni cieniomorza jest ich i tak mniej niż na dnie. To kolejna trudność, przy szalonym wyczynie, jakim byłaby próba przedostania się do Odwróconego Świata. Przy spływaniu w dół, byłoby się niemal wypychanym w górę przez kryształy, tak jak w prawdziwym morzu przez ciśnienie. Do tego ich gęstość na dole, może się nawet dla pewnego siebie maga okazać mielarką do mięsa.


W zobaczeniu Odwróconego Świata zresztą kryje się kolejna przeszkoda, wydaje się cały zamazany, zadymiony, a jego dźwięki i język, dobiega jakby spod wody. Dla kogoś, kto byłby w stanie dostać się tam i przejrzeć wszystkie zasłony, zobaczy... NASZ świat. Wiem, że może nieco to kontrowersyjne, ale myślę, że to ciekawa furtka, choć generalnie raczej nieosiągalna przez wszystkie zapory.

Myślę, że w cieniomorzu nie ma zupełnie żadnych 'stworów', tylko antykryształy i to jest w pewien sposób najstraszniejsze. Tony, tony, tony, zupełnie pustej, cichej, bezwładnej masy.

Za to przyszło mi do głowy, że z Cieniami o których mówisz, nie byłoby tak głupio je umieścić w głębokich podziemiach Odwróconego Świata. Jakieś przedziwne istoty, które zamieniają się w te Cienie, dopiero wchodząc w cieniomorze, 'płyną' do powierzchni cieniomorza, jako, że nie są materialne, ulatują wysoko ponad najwyższe wieże magów Cienia. Ponad nimi, przenikają przez szaro-piaskowe chmury nieistniejącego nieba i pojawiają się na Ziemi-po-wodzie. Ha. Tak jak Magowie Cienia, mogą wyjść z cieniomorza na morzu prawdziwym, tak Cienie z Martwego Bezkresu, ulatują w górę, niczym bezwładne balony i przenikają do miejsca w którym kiedyś morze było.

Swoją drogą myślę, że plan Wyspy, musi być naprawdę nieprzyjemnym miejscem. Nie ze względu na jakieś cieniostwory z wielkimi cienio-zębami, ale właśnie ze względu na pustkę, ciszę, dziwność, nieprzebrane morze i ląd, który prowadzi nie wiadomo dokąd. I wtedy kiedy myślisz, że się z tym oswoiłeś, przez morze przebija ciemna istota o niejaasnym kształcie i w zupełnej ciszy, powoli, jakby powietrze stawiało opór, unosi się w stronę nieistniejącego nieba
« Ostatnia zmiana: Listopad 26, 2009, 01:39:14 am wysłana przez kasiotfur »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Magia cienia
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 26, 2009, 10:41:03 pm »
Na razie przeczytałem tylko pobieżnie, bardzo dobre stylistycznie! Klimat świetny. Mam jednak dwa ALE:

Obrót o którym piszesz to nie 180, ale 90 stopni. Wiem, może się kićkać, ale różnica jest bardzo istotna; uzyskanie dostępu - potencjalnego - do Odwróconego Świata wymaga dwóch Obrotów, nie jednego, to jeszcze większe szaleństwo kunsztu. Kąt 0 stopni to pierwsza ilustracja; płaszczyzna jest pozioma - cień płytki i pod nim antykryształowe morze cienia głębokiego. Kąt 90: płaszczyzna jest pionowa - oba cienie stają się jakby słupami, przelewają się z na boki - cień płytki staje się Wyspą, a cień głęboki - cieniomorzem. Obrót o 180 stopni sprawiający że mag znajduje się dokładnie nad Odwróconym Światem jest mniej więcej zilustrowany na rys3 - mniej więcej ponieważ jak dotąd nie wymyśliliśmy jak zmienia się percepcja maga po takim obrocie (nie jest pewne czy kształt Wyspy się utrzymuje). Teoretycznie potem jest Obrót o 270 stopni, któremu prawdopodobnie też towarzyszą kolejne zmiany.
Rzecz może być istotniejsza niż się wydaje, bo mag który robi cztery kolejne Obroty, każdy po 90 stopni (razem 360, teoretycznie znowu "zwykły" cień) może trafiać do innego miejsca niż taki co dociera na Wyspę (jeden Obrót), a potem cofa się o 90 stopni. Nie wiem czy dobrze to przedstawiam, ale tutaj otwierają się pola prawdziwej abstrakcji, nieprawdopodobnego zaawansowania, które nie musi polegać na skuteczniejszym "duszeniu cieniem". Cień jako wrota do innych światów.

Moje drugie ale jest trochę zgryźliwe. Bo nie sposób się domyślić Kasio po tych ilustracjach że jesteś na 3-im roku Sztuki. Tylko nie bądź zła; fajnie że w ogóle je zrobiłaś, są bardzo przydatne i wiem że mogłaś nie mieć czasu - ale...



Zasada docierania do Odwróconego Świata jest właśnie taka jak napisałaś: chociaż mag zaczyna na jego górze, to aby dotrzeć na powierzchnię musi się przebić przez podziemia.
« Ostatnia zmiana: Listopad 27, 2009, 03:57:52 pm wysłana przez Bollomaster »

kasiotfur

  • Jego Cesarska Mość
  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1366
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Magia cienia
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 26, 2009, 11:14:23 pm »
Uch, pokićkało mi się z tymi 90stopni... Arrr... widzę to już, ale muszę to przemyśleć, bo podoba mi się wizja, że pod Wyspą i pod cieniomorzem jest dno Odwróconego Świata.

Khem, co do rysunków, to tylko schematy, żeby było łatwiej niż tylko opisowo ;) Ja tam uważam, że lepsze to niż nic.

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Magia cienia
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 18, 2012, 12:21:57 am »
Poruszanie się tuż za drugim człowiekiem, tak jakby mag stanowił jego drugi cień: