Chyba trochę pofolgowaliśmy sobie z płaskością ziemi-po-wodzie. Jakiś czas temu przypomniały mi się lekcje z Herr Świdą

<boje się!>

i olśniło mnie że przed dnem oceanu jest jeszcze coś takiego jak szelf, czyli łagodne przedłużenie kontynentu, następnie uskok tektoniczny, który leci w dół spokojnie 5km, czasem i więcej. Gdzieś w trzewiach mojej wiedzy znajdowało się info o rowach, zostało wykorzystane częściowo przy tworzeniu królestwa Trydów oraz Rowu Ciszy i Belfegoru. Dziś jak przeglądałem google okazało się że to nie wszystko:
http://scholaris.ydp.com.pl/files/a3/b60/c37/53834/6.bmpZapomniało mi się o górach... w dodatku jak patrzę na mapę martwego to stwierdzam że trochę mało tam ciekawostek

czas to zmienić

Jeśli macie jeszcze jakieś ciekawostki dotyczące dna morskiego to dawajcie je tutaj
