Ujawnij oczy!Przymierzający się do ataku obchodzi swojego przeciwnika aby jak najlepiej widzieć jego oczy. Obraca przed nim w powietrzu peleryną, po której zewnętrznej stronie następuje rozbłysk światła. Niczym wymuszony odruch, wszystkie (nawet zamknięte) oczy w zasięgu błysku otwierają się na chwilę szeroko. Odbija się w nich blask i wtedy atakujący <wie> gdzie, między które oczy ma uderzyć aby trafić prosto w umysł istoty. Może się też zdarzyć, że istota ma więcej oczu (np. jeśli stwór jest naprawdę wielki) i pierwsza próba nie odkryła słabego punktu. Używający techniki musi wtedy powtórzyć zabieg, na przykład z drugiej strony ciała stworzenia. Kiedy ogarnie oczy istoty i dzięki temu odnajdzie punkt pod którym dokładnie znajduje się umysł, natychmiast przechodzi do ataku. Aby technika zadziałała, wykonujący musi znajdować się w odległości około 7 metrów od celu w chwili rozpoczęcia natarcia. Przestrzeń jest pokonywana skokiem, albo kilkoma krokami - zależnie od położenia celu; ruch jest "dziwny", jakby ciało na moment wyrywało się spod władzy grawitacji. (Jeśli walka toczy się na sypkim podłożu, wykonujący zostawia ślad tak lekki że niemal niewidoczny). Wróg zostaje zatrzymany w pół ruchu, nawet jeśli szarżował i na kilkanaście sekund traci zmysł wzroku, a jego umysł pogrąża się w chaosie.
Możliwości złamania techniki: wróg unika uderzenia, kontruje, uderzenie nie wywiera efektu. Niepowodzenie w "celowaniu", czyli w ujawnianiu oczu nie oznacza złamania.
Jest to autorska technika Maury Muerty, tanelfickiej matadorki z Cyrku Matiaoli. Nie wiadomo o nikim kto, oprócz niej, potrafiłby ją wykonywać. Na występie w 1004 roku w Ader-Thaden, Maura zaprezentowała maksimum swoich zdolności (21 sukcesów). Żeby uchwycić i docenić jej ruchy, widzowie potrzebowali specjalnych, spowolnionych pięciokrotnie iluzji-kopii.