Autor Wątek: Goffrey Gopher z Huricanu  (Przeczytany 136 razy)

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Goffrey Gopher z Huricanu
« dnia: Październik 12, 2008, 08:31:55 am »
Niziołek, ma ponad metr wzrostu. Rumiana wesoła twarz składająca się z niskiego czoła, spłaszczonego nosa i policzków jak jabłuszka jest otoczona gęstwiną lśniących, miedzianych loków, spadających mu na oczy i opadających na kark. Jego oczy są szare i błyszczące. Ma zaokrąglony brzuszek i krótkie nóżki. Ubiera się zazwyczaj w czerwone portki i jasnobrązową koszulę na którą narzuca czerwoną kamizelkę z kunsztownie wyszytą na plecach srebrną lilią (godło Braziki). Butów nie nosi, na najmniejszym palcu lewej nogi nosi zielony pierścionek. Wygląda na 30–40 lat (ma 52 lata).

Pochodzi ze słynnego klanu Gophrów, którzy byli Cesarskimi Mistrzami Kuchni w Maddox. Według rodzinnej legendy Bongo Gopher był pierwszą śmiertelną istotą, która spotkała Dindigula po bitwie na równinie Serkebrith pod Nullaborem (Bitwa Dziewięciuset, 3036 roku II Ery), kiedy odzyskał życie po raz trzeci. Bongo wspaniale ugościł bohatera nie wiedząc rzecz jasna kim on jest, za co Dindigul odwdzięczył mu się później polecając go Meneltariel Odnowicielce. Wg kolejnego podania siedem dni przed spotkaniem herosa ubogi Bongo otrzymał od kapłanki Suere radę aby ugościł pierwszego wędrowca który zawita pod jego dach. Gophrowie uciekli z Maddox po niesławnej Uczcie Gargulców (274 rok), kiedy Cesarz Maddox i jedenastu innych królów zarzygało cały stół („Po prostu musiałem to zobaczyć” – słowa Gamba Gophra) i po długiej tułaczce trafili do Kartaldoru (osiedlili się na Kidananie, w Hurican).

Goffrey, godny potomek rodu i zarazem jego obecna głowa, ożenił się z uroczą Lilianą i jak do dzisiaj spłodził z nią czternaścioro hobbiciąt. Pływał z Tjörđem Wichurą i Blumbagiem Gabagą (Drewniany Miecz) jako kucharz pokładowy, obecnie jest towarzyszem Wielkiego Evre, tanelfa który rozbił 382 lata temu (645 rok) połączone floty Kelanei, Halrua i Ossentharu w cieśninie Shumar. Do najsławniejszych wyczynów Goffreya zalicza się kradzież Uśpionej Wstęgi – pierścienia który Cesarz Zjednoczonego Cesarstwa Tanelfów podarował swej córce, Księżniczce Zielonej Fali ze słowami „Nawet ten pocieszny szczęściarz, Gopher, nie zdoła ci go odebrać”. Było to o tyle trudne że pierścień, gdy chce go zdjąć ktokolwiek oprócz noszącego, zamienia się w zieloną szatę ściśle otaczającą ciało właściciela, niemożliwą do zdjęcia w inny sposób jak tylko za jego zgodą. Oczywiście była to najmniejsza z przeszkód jaką musiał pokonać dzielny Goffrey w Pałacu o Trzech Tysiącach Komnat (siedziba Księżniczki, inaczej zwana Irunarionem). Gopher nosi ów słynny pierścień na palcu lewej stopy.

Jeśli chodzi o jego charakter, to brzydzi się przemocą, jest przyjazny i dobroduszny. Rzecz jasna doskonale gotuje, świetnie zna się na ziołach i leczeniu. Jest bardzo zwinny i szybki, potrafi poruszać się niesamowicie cicho. Co ciekawe, choć jest słynnym włamywaczem i złodziejem (tego słowa nie lubi) w ogóle nie zna się na zamkach, pułapkach i „jakichś tam zasadzkach” i publicznie się do tego przyznaje. Poza tym kiepsko widzi w ciemnościach. Powszechnie wiadomo, że nad wszystkich bogów przekłada Suere (w kilku portach nad Interiorem znajdują się ufundowane przez niego jej kapliczki). Artan.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 17, 2010, 12:19:01 pm wysłana przez Bollomaster »