Księżycowy elf, znany bardzo dobrze na Wschodzie, podobno w 990 roku zabił Potwora zwanego Nefrytową Bestią. Jeden z trzech żyjących rycerzy Białej Lancy który zdobył herb książęcy (jego rozległe posiadłości znajdują się w krajach Wschodu). Jego drużyna jest nieznana – w rzeczywistości jej nie posiada. Dama serca: Pani na Zamku Mgieł (twierdza na początku północnego brzegu Zatoki Arieli). Nie ma wierzchowca – rycerze Białej Lancy walczą pieszo, zazwyczaj włóczniami; Persydan walczy Uifarhenem, dwuręcznym mieczem wykutym przez samego Siganroda z sekretnego stopu mithrillu i heldytu (nie irydium). Obecnie, w 1025 roku, połączył siły z Zakonem Feniksa i szykuje się do wyprawy na Zachodnią Turblanda, gdzie ma wesprzeć wojska Griana w walce z szaranami. Po swoim ostatnim wielkim zwycięstwie (nad Nefrytową Bestią) został pasowany na Księcia-Rycerza i osiągnął granicę swoich możliwości, limit Trzeciego Poziomu Energetycznego. Srebrnowłosy, dość wysoki, jasnoniebieskie zimne oczy. Zeszpecony blizną która zaczyna się nad lewym okiem i kończy na szczęce. Wielka szrama na wierzchu lewej dłoni. Walczy w lekkiej, misternie plecionej srebrnej kolczudze zakrywającej całe ciało; czarna tunika z herbem; nie używa hełmu i rękawic.
Więcej na życzenie.
Ha ha, nie pytajcie co to "księżycowe elfy", bo nie wiem.