Autor Wątek: Tangen Żaglomistrz – EDRAFEL  (Przeczytany 131 razy)

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Tangen Żaglomistrz – EDRAFEL
« dnia: Październik 12, 2008, 10:13:06 am »
Wynalazca statków zwanych "żaglami", żyjący w drugiej połowie drugiego tysiąclecia Drugiej Ery. Jego odkrycie stanowiło zupełny przełom, nawet najlepsze jednostki Gubernatora nie mogły się równać z żaglami jeśli chodzi o szybkość i zwrotność. Nad Lordem Szachownicy zawisła groźba utraty realnej władzy na Szachownicy – Światło statków Tangena zaczynało już rewolucjonizować jej prawa. Cóż z tego, że Rycerze, Twierdze i Gońcy byli niezrównani w ujarzmianiu ludzi, jeśli nie mogli ich doścignąć? Wydaje się, że Tangen mógł zmienić Kartaldor na zawsze, wywrzeć na Krzyż wpływ jeszcze większy niż Złoty Admirał... Poniósł jednak klęskę; gdy zgromadził całą swoją flotę, setki statków z zamiarem wyprowadzenia ich na Interior, Lord Szachownicy musiał działać. Czarny Goniec ruszył do Hol Ehthal, Biały – do An-kalimy: Droga została otwarta, a obie Twierdze Kleszczowe przebudziły się i po raz pierwszy od wieków – ruszyły ze swych fundamentów. Tangen jednak nie rezygnował; na czele tysięcy stronników pomknął ślizgowym lotem wprost na zaporę, sam jeden prowadząc swój najdoskonalszy żaglostatek, Edrafela. I w jego strzaskanym wraku utonął, a wraz z lugalem i ludźmi których prowadził – zniszczał jego świat. Nie wiadomo do jakiej rasy należał; ejren mówią że był człowiekiem, krasnoludowie – krasnoludem; fascynujące, że nawet tanelfy uznają go za współziomka. Nie znany jest jego wygląd, nie wiadomo jak i po co żył – pozostała tylko powyższa historia. Zdaje się, że odpowiadają za to władcy Albionu którzy zniszczyli go na sposób nieomal Bestialski, rękoma lovok Czasu unicestwiając pamięć o nim. Mimo to, dzieciom do teraz nadaje się imię Tangena, wzdłuż brzegów Interioru mkną legendy o niezrównanym władcy żywiołów powietrza, a najstarszy syn Olgrena, Monarchy Ossentharu, został nazwany Edrafel (co z gockiego tłumaczy się “Król Katów”, lecz w bylinie, języku starożytnych Karajan, znaczy "Wysoka Droga"). Osobliwą tradycję o Tangenie zachowały tanelfy; miałby to być żeglarz który podjął "porzucony tysiąc lat wcześniej trud wyprawy na wschód” i jest wiecznie żywy – w bajkach dla dzieci.
Na Krzyżu Tangen jest wspominany tylko w nawiązaniu do Prądu Okresowego. Jest to przerażające zjawisko; woda zaczyna się burzyć, kotłować, pienić i wypiętrzać w wielkie, ciężkie fale – które z suną, sztormując i niszcząc kolejne wyspy. Już cztery, Thozm, Vanirad, Meduza i Yornon, padły ich pastwą; ziemia, skały, drzewa, wszystko zmyte i zniszczone. Obecnie Prądowi opiera się Banszed. Ponoć flota Tangena wypłynęła na swój ostatni rejs z Althaionu (gdzie rozpoczyna się Prąd), zanim, opływając kolejno pięć wyżej wymienionych wysp, nie dotarła pod Drogę. Dlatego mówi się, że to niezmożona wola lugala porusza wody – lub może to on sam, trup na czele martwej, podwodnej floty, usiłuje dotrzeć pod zatopioną Drogę...
« Ostatnia zmiana: Październik 19, 2008, 03:28:15 pm wysłana przez Bollomaster »