Organizacja

[kasiotfur]

Kaczor, zauważyłam to w jednym z Twoich postów i jest to dobry pomysł. jak uaktualniasz jakiś swój post i jest nieskończony, to zostawiaj 'cdn' na jego koncu

[Bollomaster]

Gut. Kasio, chyba juz najwyższy czas na konsolidację Organizacji, czyli wyciagniecie wniosków... Kto ma to zrobić? Może lepiej ty? (ja mam chyba za ciężką łapę do tego)

[Bollomaster]

Pani łorganizator! Luknij pani na http://soap.kasiotfur.com/index.php?topic=28.msg73#msg73 (daty 2500...)

[kasiotfur]

taaaak.... hmmm....

[El Lorror!]

Chyba czas wyciąć kommenty dotyczące wojen rekonquisty i logiki historii ashmiry, wszystko zostało poprawione, a w temacie niepotrzebny bałagan panuje, CZAS STWORZYĆ ARCHIWUM!!

[kasiotfur]

co za odezwa! ..... może i czas.

[El Lorror!]

ano  to wielka chwila Kasiu! gdy upór przełamuje chaos, tworzy porządek, wreszcie przeredagowałem kolejną rzecz od początku do końca (pierwszą chyba byli Vidowie, teraz czeka mnie walka z Gladiatorami ) bubu...

[kasiotfur]

waleczny jesteś! To i ja coś zrobię. Pokminię jak by miało archiwum działać.

[Bollomaster]

Zastanawiam się czy archiwum jest niezbędne. Celem tego forum jest spisanie i sformowanie jak najlepszych tekstów; rzeczy które się dezaktualizują możnaby po prostu wyrzucać albo zapisywać w plikach tekstowych. Jeśli dana rzecz z jakiś powodów nadal uzywana, choć w ogólnym kształcie wiadomo, że jest już nieaktualna - to znaczy, że ciągle jest przydatna. Resztę można spokojnie wyrzucać. Tak samo jak ogólnie nie jest ważne kto co wymyślił, czy napisał (ma to znaczenie tylko w dyskusji nad daną rzeczą), tak i tutaj nie trzeba się bawic w magazynowanie staroci. Oczywiście MOŻNA, ale pytanie brzmi czy jest to NAPRAWDĘ potrzebne? Esencja tego formu powinna być jasna.

[El Lorror!]

Tak to jest bardzo przydatne, sam często wracam do starych opisów martwego gdyż:
1) znajdują się tam zalążki niewykożystane
2) czasem mogę tam znaleźć fragmenty nie wykorzystane nigdzie indziej.

Wystarczy zrobić w Temacie odnościk do tematu w archiwum, i każdy może zobaczyć na drodze jakich rozważań stworzono patent taki a nie inny.

[kasiotfur]

to może zostawiać to co ma jeszcze niewykorzystane myśli, ale to co uformowane wywalać

[El Lorror!]

hmm no właśnie Kasiu to trochę trudne, bo czasem jedno i drugie to to samo. (!?) tak, przyznaje nie jest to logiczne ale  ja tak to widzę. Poza tym pisałem też o paru innych rzeczach.
I wreszcie...
NA BOGÓW!!! O czym my dyskutujemy?! xD
Czy to jakaś wielka różnica kliknąć "przenieś do KOSZA", a "przenieś do ARCHIWUM"? Jeśli choć jeden z nas mówi że mu się to przyda to dlaczego tak nie zrobić? Jeśli nie chcecie to ja mogę to robić.

Na forum te skrawki wiedzy zajmować miejsca nie będą (tekst to kropla w morzu bajtów... niezauważalna).

Czy ja jestem jakiś nienormalny

xD hohoho

[kasiotfur]

nie wiem.... jakoś mi trudno ostatnio uformować własne zdanie ;/

może tak... a może wcale nie (?)

[Bollomaster]

Ha! Wydaje mi się że mimo wszystko jest to coś niepotrzebnego.
- powinniśmy dążyć do zamkniecia wszystkiego w odpowiednich formach;
- zapis dyskusji nad powstawaniem czegoś jest rzeczywiście pouczający, ale takie rozwiazanie sprzyga mechanizacji i stagnacji. Ktoś, kto chce się z daną rzeczą zaznajomić pyta dlaczego dana rzecz wygląda tak, a nie inaczej. Zamiast przemyślec rzecz powtórnie i odpisac mu, odsyła się takiego klienta do archiwum żeby sobie przeczytał. Mnie to nie odpowiada.
- jeśli coś nie jest zamkniete, zawiera patenty do rozwiniecia, to chyba oznacza, że nie ma czego szukac w Archiwum?

[El Lorror!]

aleś upierdliwy Michale, to przytoczę inny przykład, z wczoraj
ponad 20 min szukałem po plikach fragmentu o Kamszasie
Gdyby nie to że nie usuwałem starej wersji, sprzed ponad roku, to byśmy go stracili na zawsze. Jak to się stało spytacie? Po prostu, błąd, niepamięć, zapomnienie.
Ja zapomniałem że nie wrzuciłem do nowszej wersji opisu miast.
Michał z jednej nowszej wersji zrobił dwie.
Ja nie zważyłem że w tych 2ch miasta nie ma.
Potem stare wywalaliśmy, aktualizując i porządkując.
Dzięki temu że nagrałem to gdzieś na płytę nie musiałem 2gi raz pisać tego samego, oraz kilka rzeczy o których już nie pamiętałem przetrwało.
Ta-Da!