Byliśmy na tym w 3D (poznań plazza, ul lechitów, ulgowy 22, normalny 27, film trwa 3h więc wg mnie się zwraca, wybierzcie sobie koniecznie środkowe miejsca).
Mam jakieś dziury w mózgu bo zapomniałem że już na nim byłaś Weroniuszu.
Kolejna dziura to niedogadanie się z Weronią, sorry Piotrze.
Film, ciężko mi powiedzieć jak bym się do niego odnosił gdybym nie poszedł do iMAXa. Technika 3D mimo pewnych niedogodności (Mały do połowy filmu nie widział w 3D a ja nie mogłem czytać napisów bo robiło mi się gugu) wymiata! Wraz z Weronką stwierdziliśmy że film był za szybki (bo nie można było się nagapić

). Nie wiem jak bym się odnosił do tego dłuuugiego wstępu i wprowadzenia (bardzo ciekawego i malowniczego) w realia świata gdyby nie możliwość podziwiania trzeciego wymiaru połączonego z doskonałą grafiką zarówno technologii ziemian jak i przyrody obcych. Sam pomysł na fabułę faktycznie jest złożony ze standardów ale w taki sposób że wciska w fotel (przynajmniej mnie).
Kino to nie tylko 3ci wymiar, także efekty dźwiękowe były dobre w plazie, wybuchy powodowały drgania etc tego w domu lub mniejszych kinach nie doświadczycie (dodatkowo podczas ataku rakietami i wielkiego pożaru ktoś się spierdział wytwarzając smród podobny do palonego lasu - przez chwile myślałem że technologię węchową także mieli opracowaną, po chwili zidentyfikowałem zapach.... :| ).
Daję moje srogie 9/10
