A może uprościć? Świat i system - Eonnika, pole działania, styku eonów, obszar eonnicznych (=epickich) przygód?
Dalej w tym temacie: chyba znalazłem wspólny mianownik dla wszystkich postaci w SOŁPie: nonkonformizm, łażenie pod prąd. No sami popatrzcie, nieważne czy stykacie się z Zamiecią czy z Jasnomagią, zawsze musicie postawić na swoim, zawsze jesteście z tymi siłami w jakiś sposób skonfliktowani. Nawet jeśli należycie do jakiejś kultury/ kraju/ idei, to i tak każde z was posiada jakiś rys który odróżnia was od reszty waszych ziomków. Możecie działać na ich korzyść, ale zawsze albo wiecie/ chcecie wiedzieć więcej, jesteście w jakiś sposób inni. Co o tym myślicie?
Mnie się taka idea (wspólny mianownik, nie ten patent konkretnie) podoba i chcę ją mieć, bo w przejrzysty i szybki sposób określa kim się w SOŁPie/ Eonnice gra. Tak, możesz mieć skrzydła, rogi, ognisty atak i sto innych pierdół, ale należysz też do jakiejś szerszej grupy. To może być coś NAPRAWDĘ szerokiego, ale zakotwicza takiego nowicjusza w konkretnym punkcie świata od początku gry. W innych systemach: desperados (chyba, Deadlands); Adepci (Earthdawn); ludzie honoru (Monastyr); luźni ludzie (Warhammer), albo ci standardowi "awanturnicy".
Może awanturnicy właśnie?