Kaczor jak sprawa wygląda tak, to może poprostu pożyczę ci te kasę na bilet w jedną stronę (bo kiedy wracasz nie wiesz??)... kasę na koncie miałbyś za koło tydzień, w pn powinienem miec kase na konice
No i kaczor będę musiał sobie jakoś poradzić... ewentualnie zmienić termin rezerwacji biletu.... tylko nie wiem ile to będzie kosztować, w cenniku jest coś o 100Ł, na razie nic nie robię
PS. Ponieważ widzę, że tutaj sporo się dzieje, w sensie przepływ informacji jest gigantyczny, a ja w chwili obecnej i w pracy UMP i w Holiconie mam raczej mało wolnego czasu, do domu wracam raczej późno, koło 22-23 codziennie, potem jedynie prysznic, (czasem śniadanie) obiad i kolacja w jednym i lulu, więc nie mam czasu na przeglądanie jakiegokolwiek forum. W związku z czym ogromna prośba, Kaczorze, pineczku jeśłi byście coś nowego wrzucali tu do wątku to proszę puście mi sygnał na kom.