a teraz poważnie...
Do walii jadę sam :/. Kaczor dorwał kurs w urzędzie pracy.
Jak bardzo lubicie kawę... bo myślałem by zabrać kawówkę paszka (70%), muszę mieć tylko pewność czy można ją przewieść przez kontrolę bagażu.
Poza ciuchami, psiworkiem, funtami, alkoholem (jak się samoróbki nie da przewieść to wezmę coś firmowego, zamkniętego); co jeszcze zabrać?? Już tak naprawdę konkretnie.
I........ jak przebić sie przez Liverpool.. w sensie jest jakis utarty schemat dla idiotów, czy trzeba myśleć... (czyli do jakiego pkp mam trafić, wiem, zę to głupie, ale chce sie jakoś przygotować:PPP)