W tym wątku spiszemy wszystkie możliwe działania jakie chcielibyśmy wrzucić do nowej mechaniki. Następnie przypiszemy im konkretne sposoby użycia w świecie gry.
Roboczo zakładam że każda ranga ma 10 poziomów (w wyjątkowych sytuacjach może być tego więcej). System dziesiętny jest nam dobrze znany z podstawówki i LO stąd taka a nie inna liczba, poza tym w poprzedniej mechanice Hajot zbierał od 0 do 20 sukcesów (10 z cechy i 10 z umiejki), łatwiej takie liczby zmienić na skalę 1-10 niż np 1-4.
Na razie nie spisuję efektów pod konkretne rzeczy, tj oddzielnie umiejętności, oddzielnie istota, etc, ale niebawem trzeba obkminić dobrze zakres tych pierdół, zaczynanie od strony czysto mechanicznej może przynieść ciekawe efekty (a przynajmniej tak mi się wydaje jak teraz na to patrzę)
Efekty:
zwiększenie poziomu wewnątrz rangi o +1, +2 etc: (np. z Odmieńca 4-sukcesowego na Odmieńca 7-sukcesowego)
zawsze, (walory, umiejętności bierne)
tylko w trakcie używania, (umiejętności, efekty magii)
w całym istnieniu wokół, (efekt użycia in-da-aury?)
w wybranych istotach wokół, (aury)
w wybranych fragmentach istnienia - na stałe (?)
w wybranych fragmentach istnienia -jednorazowo (?)
zwiększenie rangi tymczasowe (o jaa... w praktyce to nie musi być aż takie nieopisywalne, np. powielenie się na 10 działających niezależnie i doskonale zgranych istot tej samej rangi daje nam przeskok z III na IV -teoretycznie; pentamakion nabiera nowego znaczenia buhahaha - gdyby nie kruchość jego tworów - ale czy ta kruchość ma znaczenie podczas walki z istotą która może muśnięciem zabić oryginał?)
zwiększenie rangi stałe(?!)
zmniejszenie rangi tymczasowe (wejście w kraliz?)
zmniejszenie rangi stałe (pierworodny po starciu z klątwą?)
zwiększenie progu odporności (proste +1 lub +5 do odp na np Ogień, Mrok czy Słowa)
podwojenie progu odporności (sacreble!)
zignorowanie połowy/całego(!?!) progu odporności (bardzo potężny efekt, bronie dostosowane do unicestwiania jakiś sił mogą go posiadać np. bronie boskie niszczące pierworodnych)
zignorowanie kilku poziomów progu odporności
pojawia się kolejny problem pt ile razy możemy zwiększyć wydolność organizmu poprzez magie? np. zwiększamy mrok miksturą alkemiczną, potem spalamy czerń i jeszcze usprawniamy przepływ energii mroku jakąś magią, to trochę przesada. Wg. mnie ciekawym efektem byłoby ustalenie wyjściowej ilości boostów na jeden, dopiero w późniejszej fazie gry można by wykupić coś co znosi to ograniczenie dla np konkretnej umiejętności, zaklęcia, waloru.
To na razie tylko kilka pomysłów wkrótce więcej (wyganiają mnie na obiada)