Rozmowa zaczęła się od kwestii wzrostu starożytnych Tradyrów. Okazało się, że zapomniałem o pewnym istotnym szczególe...
[20:52:22] Joanna Chlasta: no bo troche trudno spolkowac istocie normalnego wzrostu z 5 metrowym gigantem...
[20:52:49] Joanna Chlasta: zrzucanie skory ala waz sprowadzajace do normalnego rozmiaru i bardziej ludzkiego wygladu
[20:53:20] Joanna Chlasta: ale to dosc szybko odrasta
[20:53:51] Joanna Chlasta: choc ale waz to nie jest najlepsza analogia bardziej jak alien wylazacy przez rozwarte na osciez zebra
[20:56:39] bollomaster: w sumie rzeczywiście o tym nie myślałem. Tzn jest patent ze dawno temu, po wielkich zniszczeniach tradyrowie (mężczyźni) płodzili dzieci z kobietami z innej ludzkiej rasy
[20:57:01] bollomaster: dokładnie, można to rozwiązać jako "zrzucenie pancerza"
[20:57:17] bollomaster: podobnego manewru używa smok żeby przyjąć formę człowieka
[20:57:24] Joanna Chlasta: ladnie pasuje
[21:03:44] bollomaster: a jak jesteśmy przy erotyce, kombinowałem że tradycyjny związek smok - dziewica miałby w kulturze starego Tradyru trochę inną niż klasyczna postać. Rzecz jasna smok może zrzucić pancerz i przybrać postać człowieka, ale nie do końca o to chodzi. Na razie wymyśliłem że tradyrska sztuka miłosna wykształciła specjalny rodzaj szponów używanych zazwyczaj tylko przez kobiety - takie narzędzie do pieszczot. Coś jakby specjalny sprzęt do głaskania. Istnieją dwie wersje, jedna dla mężczyzn, druga dla smoków - myślę że tutaj oprócz znajomości anatomii i dużej zręczności potrzeba też było dużo... siły
[21:06:36] bollomaster: mozliwe że w dawnych czasach Tradyrowie-faceci problem który polegał na tym że wiele ich kobiet czuło niesamowity pociąg do smoków. Tutaj z kolei powstawałaby trochę inna wersja tradycji rycerza który walczy ze smokiem po to żeby wyzwolić zniewoloną kobietę - np chodziło o to że człowiek musi stać się lepszy od Eona. Impuls do wejścia na Złotą Drogę?
[21:08:18] bollomaster: nie ma co ukrywać że jest też problem dosadności. Możemy przyjąć że smoki miały... smocze penisy, ale pomijając to że erotyka jest ciężkim tematem w erpegach, odziera to smoki z ich baśniowości
[21:10:22] bollomaster: rozwiązaniem byloby stwierdzenie, że smoki mogły uprawiać "klasyczny" seks z ludźmi tylko w ludzkiej postaci. A w smoczej postaci możliwe były inne, bardziej subtelne formy miłości
[21:11:00] bollomaster: np deklamacje erotycznej poezji
