Autor Wątek: Żywotność -> Punkty Życia, Ducha, Umysłu oraz Wyparowania  (Przeczytany 160 razy)

El Lorror!

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1680
  • You're so poke-poke!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Żywotność -> Punkty Życia, Ducha, Umysłu oraz Wyparowania
« dnia: Listopad 15, 2008, 05:44:13 pm »
Temat jest kontynuacją, a raczej pewnymi wnioskami wyciągniętymi stąd

Chyba udało mi się w prosty i przejrzysty sposób ująć całą problematykę związaną z obrażeniami i życiem. Muszę to napisać: jestem zadowolony xD  ;) :D

Istota składa się z trzech jedności: Ognia, Światła, Mroku. Najczęściej otrzymuje się obrażenia fizyczne, czyli takie które niszczą naszą Mroczną tkanką, nasze ciało. Odzwierciedleniem tego ile takich ran możemy znieść byłyby Punkty Życia, podkreśla to znaczenie śmierci jako zniszczenia ciała. Bardzo rzadko zdarza się sytuacja w której bohater otrzymuje obrażenia na umysł czy duszę, nawet obrażenia od ognia (klasyczny fireball) niszczą ciało, nie umysł, mimo że to drugie jest bardziej związane z ogniem. Nie chciałem by robić oddzielne tabele dla tych dwóch składowych istoty, one posiadają ten sam wzrór/tabelkę punktów wytrzymałości oraz wyparowań co Mrok. Pamiętajmy tylko że leczenie Ognia czy Światła to nie taka łatwizna jak poskładanie ciała. Dlatego nawet obniżenie puli punktów związanych z Duszą o połowę oznacza silne zmniejszenie możliwości postaci. Uleczenie Maegora było wg mnie czymś na miarę wyczynu, cudu.

Mini podsumowanie:

Ogień - Punkty Umysłu
Światło - Punkty Duszy
Mrok - Punkty Życia

Może to podział trochę wydumany, na pewno nie ujmuje całości, nic nie szkodzi. My, wyjadacze, wiemy doskonale co kryje się za tymi nazwami, a świeżaki od początku będą kumać że Światło to min. Dusza, a Ogień min Umysł.

Wzór na stosunek punktów życia (Mrok) do wyparowań i wysokości cechy stworzyłem w oparciu o wydarzenia z sesji oraz logiczną interpretację wysokości cech. Nie było to łatwe, oto droga jaką szedłem:
Wydaje mi się że istota posiadająca Mrok na 1-5 nie powinna posiadać jakiś dziwacznych możliwości unikania części obrażeń gdy jest palona, cięta, dezintegrowana etc. 5 poziom cechy jest jeszcze dość ludzkim. Sytuacja zmienia się od 6 kostek, tutaj zaczyna się powoli abstrakcja, postać otrzymuje pierwszy punkt wyparowań dla mroku. Następnie otrzymuje każdy co 2/3 poziomy czyli: +1; +2; +2; +3; +4; +4; +5; +6; +6; (tak jak THaC0 kapłanów w DiD). Wydaje mi się to najlepiej wyważonym stosunkiem wyparowań do możliwości posiadanych sukcesów.

1-0
2-0
3-0
4-0
5-0
6-1
7-2
8-2
9-3
10-4
11-4
12-5
13-6
14-6
15-7
16-8
17-8
18-9
19-10
20-10

A może jednak nie? Teraz przypominam sobie że poza Sukcesami agresora liczą się także Sukcesy broniącego się (z akrobatyki lub np szermierki). Doszłoby do patowej sytuacji gdzie liczba sukcesów broniącego się byłaby zawsze za duża. Dlatego wprowadzam poprawkę, po 5tym poziomie z otrzymujemy punkt wyparowania co 2gi poziom, tzn:

1-0
2-0
3-0
4-0
5-0
6-1
7-1
8-2
9-2
10-3
11-3
12-4
13-4
14-5
15-5
16-6
17-6
18-7
19-7
20-8

Osiem Pnktów Wyparowań oznacza że istota z 20 poziomem Mroku może przejść przez grad strzał i bełtów które będą się od niej zwyczajnie odbijać. To mało czy dużo? W przypadku 10 poziomu Mroku wg tego co mówił Michał stal powinna odbijać się od skóry. Przypadek Khundaina także potwierdza pewną wadliwość tej teorii, tzn on zbierając nawet 12 sukcesów nie był w stanie przebić się przez 'skorupę' Avatara (szacowanego na 20kostek). To trochę pokrętna droga tłumaczenia, Avatar mógł przecież mieć jakąś dodatkową powłokę, coś jednak jest na rzeczy. Dlatego wprowadzam subtelną zmianę, przyrost PW następuje już na 4tym lvl.

1-0
2-0
3-0
4-1
5-1
6-2
7-2
8-3
9-3
10-4
11-4
12-5
13-5
14-6
15-6
16-7
17-7
18-8
19-8
20-9

Teraz na 10tym lvl otrzymuje się już absorpcje 4 sukcesów. Różnica jednego sukcesu w świecie to całkiem sporo. Przeciętny śmiertelnik otrzymuje 4-5 sukcesów podczas wyprowadzania ataku. Zauważam też kolejną ciekawą zależność, mianowicie PW rzędu 1 czy 2 są niezauważalne, wysuwam stąd kolejne zmiany. Na 2 punkty cechy przypada 1 punkt wyparowania:

1-0
2-1
3-1
4-2
5-2
6-3
7-3
8-4
9-4
10-5
itd.

To proste nawet dla kogoś kto miał problemy z matematyką w podstawówce. Wreszcie w świecie gry otrzymuje się pożądane efekty. Istota z Mrokiem=10 przyjmuje na klatę do 5 sukcesów i nawet się nie krzywi.

Pozostaje problem zbyt dużego stosunku obrony do ataku, Teoretycznie tak, w praktyce:
Istota z 10kostkami w cechach i umiejętnościach, atakuje podobną sobie.
Agresor (10+5)- Ofiara(10+5+5)
Agresor(cecha+średnia sukcesów z umiejek) - Ofiara (cecha+średnia z umiejek+wyparowania)
Sytuacja niby patowa ale nie braliśmy pod uwagę kilku rzeczy:
Broń dodaje kolejne sukcesy
Rodzaj ataku może zmniejszyć ilość wyparowań, np Mordercza intencja obniża je do 1/4(zaokrąglane w dół na niekorzyść ofiary), dlatego jest taka niebezpieczna.
W efekcie (10+5+3)-(10+5+1).
Taka sytuacja daje dużą przewagę atakującemu, pamiętajmy że środkowa wartość, tzn ta z Umiejętności, jest zależna od rzutu kościami, więc raz może wynosić 0 a raz 10, np:
(10+2+3)-(10+7+1) = brak obrażeń
(10+9+3)-(10+2+1) = 9 sukcesów od morderczej intencji

Jakoś nadal nie byłem zadowolony
Może wyparowania trzeba wyrzucić z wstępnych obliczeń i odliczać od nich tylko obrażenia które już przebiły się przez obronę? Pozornie to to samo, ale w praktyce daje inne możliwości rozwinięcia.

Powracamy do sytuacji gdzie: Agresor (10+5)- Ofiara(10+5) = ilość ran - wyparowania
Agresor(cecha+średnia sukcesów z umiejek) - Ofiara(cecha+średnia z umiejek) = ilość ran - wyparowania
Pierwsza faza określałaby tylko ilość sukcesów które uderzają w Mrok ofiary.
Druga rodzaj tych obrażeń (sukcesów), bronie, pancerze, intencje etc.

Załóżmy że podczas walki przeciwnik uzyskał przewagę i wbił 5 sukcesów ofiarze.(ofierze? jak to powinno się pisać graor!)
To pięć sukcesów teoretycznie rozbiłoby się o jej wyparowania, w praktyce tak się nie dzieje, rany zostały zadane mieczem, a ta broń przenosi intencje dość skutecznie, usuwając połowę PW (jak zwykle zaokrąglaną w dół). Ofiara otrzymuje więc 3 punkty obrażeń. A jej żywotność spada z 20 do 17pnktów.
Tak zakładam że Punkty Życia to Mrok x2. Jeśli podczas sesji okaże się to za mało możemy dać Mrok x4.

Podkreśla to wiele rzeczy nad którymi pracowaliśmy dotychczas.
Np agresor atakuje pięściami, reszta jak w przykładzie wyżej.
Wchodzi (z większym trudem) 5 sukcesów
Mordercza Intencja przekazywana jest w stosunku 1/5 przez pięści, dlatego wchodzą 4 punkty obrażeń. Nie wspomnę już o tym że pięściarz najprawdopodobniej wszedł w bliski dystans i ma teraz przewagę (powinniśmy takie rzeczy uwzględniać podczas rozliczania sukcesów, tzn przewagę ma ta istota której broń znajduje się w właściwej odległości - ale to już za dokładne duperele na ten tekst).
Te współczynniki przebicia poszczególnych typów broni są kluczowe, jeśli ktoś posiada dodatkowe umiejętności lub pancerz mogą zaważyć o zwycięstwie lub przegranej.
Powyższe starcie było oczywiście dość niecodzienne, mocarne, normalne istoty giną znacznie szybciej (3 poziom mroku to tylko 6pż!)

Podsumowując:

Mrok na poziomie N = 1/2N PWM oraz 2xN PŻ
Światło na poziomie N = 1/2N PWŚ oraz 2xN PD
Ogień na poziomie N = 1/2N PWO oraz 2xN PU

PŻ mogą być dość łatwo regenerowane, PD i PU już nie. Myślę że PD się w ogóle nie regenerują samoczynnie. PU mogą to robić ale potrzebują sprzyjających warunków.

Właściwie nic się nie zmieniło (poprzednio obrona z cechy była 1/2 wartości cechy...) ale coś jednak się zmieniło xD hahahaha!

"To wspaniałe - grać kimś wspaniałym"

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Żywotność -> Punkty Życia, Ducha, Umysłu oraz Wyparowania
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 23, 2008, 10:33:37 pm »
Przeczytałem. Brakuje mi czasu, czasu, więc na razie tylko ogólny komentarz!
- myślę, że PW już na 2 poziomie to coś przegiętego. Niech zaczynają się od 6 poziomu, tak jak wcześniej;
- schemat ataku: sukcesy atakującego - sukcesy broniącego się = potencjalna ilość obrażeń. Od niej odejmuje się wyparowania pancerza i Ciała. Tzn, jeśli ktoś się nie broni, wchodzą na niego wszystkie sukcesy z ataku od których odejmuje się ewentualnie wyparowania pancerza i prawie na pewno Ciała. Jednym słowem, jeśli ktoś paruje atak, osłabia tym samym jego efektywność.
- myślałem żeby rozwiązywać morderczą intencję na zasadzie dodatkowych sukcesów doliczanych do obrażeń które wchodzą na cel (nie zwiększa ona skuteczności ataku, przynajmniej tak w podstawowych zasadach);

El Lorror!

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1680
  • You're so poke-poke!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Żywotność -> Punkty Życia, Ducha, Umysłu oraz Wyparowania
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 24, 2008, 03:05:59 pm »
mordercza intencja moze miec dwie strony, jedna, taka jak to co opisales - dodatkowe sukcesy (gdy jest tak wielka), druga, rodzaj broni dajacy mozliwosc ignorowania PW przeciwnika, oczwiscie to tylko schemacik, mozemy w narracji mieszac oba rozwiazania. Daja fajne motywy, szczegolnie ten z przebijaniem sie przez pancerz, widzialem to juz kilka razy i naprawde wymiata! ;)
"To wspaniałe - grać kimś wspaniałym"