Na razie luźno:
W 1013 roku w Alandzie dochodzi do wielkiego przewrotu; przymierze różnego rodzaju sił zrzuca z tronu młodą królową Noray-Vardy, Alfrödul. Noray-Varda była jednym z najpotężniejszych „królestw morskich” - czyli krajów, których mieszkańcy trudnią się głównie łupiestwem. Stare zwyczaje nakazywały, aby władcą tego kraju była zawsze kobieta – której podobno strzegły święte wojowniczki na poły zapomnianego Boga, Heriana, nazywane „Noray”. Walki były krótkie, ale niezwykle zażarte; do pokonania królowej przyczyniło się wielu wodzów – wśród nich Kamengi „Niezwalczony” (chociaż ponosił klęski, nieraz bardzo ciężkie, niemal za każdym razem mimo wszystko potrafił wywalczyć zwycięstwo); pod jego rozkazami działała Kompania Cieni Sher-Khana. Pokonanej królowej nie można było zabić; jej krew spadłaby na kraj i skaziła wszystko co w nim żywe – została wygnana gdzieś na Interior i odcięta od reszty świata zaporami utkanymi przez magów i Mocarzy...