Autor Wątek: notatki: szlahetny, dahor, genid, kierunki, tharaia  (Przeczytany 213 razy)

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
notatki: szlahetny, dahor, genid, kierunki, tharaia
« dnia: Październik 25, 2008, 06:33:23 pm »
Określenie „szlachetny” i „szlachcic” jest spadkiem po kulturze dawnej Stygii; wywodzi się od starostygijskiego słowa sllagh – dusza i zic – pan, i oznacza ni mniej ni więcej pana dominium posiadającego absolutną władzę nad duszami swoich poddanych. Od tego samego rdzenia pochodzi zresztą czasownik „szlachtować”, który niegdyś oznaczał nie unicestwienie ciała, lecz duszy. Wszystkie te znaczenia już dawno poszły w zapomnienie i szlachta stała się po prostu najwyższą klasą społeczną (też na wzór stygijski zresztą).

„dahor” – określenie dominium w Stygii

„genid”- miara upływu czasu przyjęta w dawnej Stygii, oznaczająca czas od poranku, do poranku dnia następnego i obejmująca cztery pory: poranek, dzień, zmierzch i noc.

"tharaya" jest rodzajem chóralnej inkantacji; zwyczaj intonowania takich „pieśni’ pochodzi z czasów Shidygzai; najbardziej starożytne tharaye miały bardzo prostą treść, a służyły zespoleniu w jedność głosów dziesiątek, setek albo i tysięcy Nuranów – zdarzało się podobno, że całe imperium intonowało w tym samym momencie tharayę. Według legend, skutek rytuałów wykonanych dzięki takiemu „zjednoczeniu” przechodził wszelkie granice możliwości.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 26, 2008, 09:04:04 am wysłana przez Bollomaster »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: notatki: szlahetny, dahor, genid
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 11, 2008, 02:41:30 pm »
Kierunki nurańskie:

Określanie punktu w przestrzeni swojego imperium byłoby dla Nuranów w pewnym sensie jak dla człowieka okreslanie położenia własnej dłoni czy stopy w swoim ciele – z całą pewnością nie mieli żadnych wartości takich jak długość, szerokość, odleglość w kilometrach itd. Pięć nurańskich kierunków to:
-kierunek długości, zwany też po prostu kierunkiem przestrzeni albo odległości, określający przemieszczanie się w materii, w jakimkolwiek “kierunku” - wzwyż, wszerz, w głąb.
-kierunek szerokości, zwany też kierunkiem fantastycznym – określający odległości i przemieszczanie się między pragnieniami, snami, wytworami wyobraźni.
-kierunek wysokości, zwany też kierunkiem bytów – określający drogę przez to, co na roboczo możemy nazwać planami, opisujący przemieszczanie się od najprostszego, najbardziej prymitywnego rodzaju energii do jej złożonych form, lub też, jak twierdzi inna wersja – od człowieka do Gwiazd.
-kierunek postępu, zwany też po prostu kierunkiem Czasu – opisujący nie tylko kierunek samego postępu Czasu;) ale też predkość zapominania (jego “żarłoczność”)
-kierunek jedyny, zwany też kierunkiem losu – kierunek każdej poszczególnej istoty opisujący jej przeznaczenie.
Nie ulega wątpliwości, że Nuranie uważali te kierunki za zupełnie względne – choćby wziąwszy pod uwagę, że np. kierunek Czasu był odwracany przez Mistrzów Strumieni. Jednak z drugiej strony zdawali się je też odbierać jako rodzaj przeszkód, które utrudniają istocie drogę do kaagal..
« Ostatnia zmiana: Listopad 11, 2008, 04:48:45 pm wysłana przez Bollomaster »