Elfy księżycowe zamieszkują autonomię Sol-Bayrun i są częściowo uzależnieni od Cesarstwa.
Wygląd: Ich sylwetka przypomina ludzką. Ich skóra jest koloru purpury, ale porastający ją delikatny meszek nadaje jej koloru fioletowo - liliowego, który występuje w różnych odcieniach. Nagie są tylko podeszwy stóp, wargi oraz okolice krocza, gdzie skóra jest niezwykle delikatna i miękka. Dłuższe włosy występują wyłącznie na głowie, w kolorach od mlecznobiałego, uważanego za szczególnie atrakcyjny (dlatego część osób je bieli) po stalowoszary. Łuki brwiowe są dość wyraźnie wysklepione, ale nie zaznaczone dodatkowym owłosieniem, czystej krwi elfowie nie mają też zarostu. Twarze przedstawicieli tej rasy są podobne do ludzkich, ale charakteryzują się niewielkimi ustami o bielutkich, zaokrąglonych zębach, wąskich nosach i wysokich kościach policzkowych. Ich oczy są stosunkowo małe, ale grube i długie białe rzęsy optycznie je powiększają. Mocno błyszczące tęczówki są zawsze jasne, w odcieniach srebrzystych, błękitnych, żółtawych lub zielonkawych. Niezwykle rzadko zdarzają się całkiem białe i uważa się je za niezwykle piękne. Elfowie księżycowi mają też małe uszy i twarde, opalizująco czarne paznokcie.
Legenda o powstaniu rasy:
Dawno, bardzo dawno temu, noc była pozbawiona blasku. Tak czarna, że gwiazdy nie były w stanie rozświetlić ciemności. Pewnego dnia jednak, ponad pięć tysięcy lat temu, ziemia się zatrzęsła. Powtarzało się to każdej nocy, przez trzy miesiące. Ziemia niemal pulsowała i dudniła. Tanelfowie podążali za tym zjawiskiem, wkraczając na żyzną równinę. W końcu dotarli do ogromnego wybrzuszenia w ziemi. Otoczyli je, wyczekując co się stanie. Ledwie kilka nocy po ich przybyciu, ziemia rozstąpiła się , uwalniając w powietrze gigantyczne ciało błękitne, jaśniejące srebrnobłękitnym blaskiem. Gdy wznosiła się ku niebu, z olbrzymiej dziury, zaczęły wypełzać istoty znane jako morloki, drapieżniki zamieszkujące podpustynne jaskinie. Próbując dosięgnąć Księżyca, wyprostowały się, stając na dwóch nogach i unosząc dłonie wysoko w niebo. Gorący blask zaczął zmieniać ich na oczach tanelfów. Opadło z nich grube fioletowe futro, pozostawiając tylko liliowy meszek, a oczy skurczyły się w obronie przed oślepiającym światłem.
Elfy księżycowe przejęły od tanelfów bardzo wiele elementów ich cywilizacji, jak również język, choć mówią z ostrym akcentem. Z czasem jednak, w miarę jak elfy zaczęły rozwijać się samodzielnie, różnice między rasami się uwydatniły. Mieszkają w miastach i wioskach na pustyni, które powstają zawsze w pobliżu złóż kamieni i minerałów. Ich ulubionym budulcem jest przejrzysty minerał, Inabedyt, z którego tworzone są klockowate budynki o regularnym układzie pomieszczeń, których wewnętrzne ściany malowane są mocnymi odcieniami kolorów, a ściany błyszczą w świetle słońca lub księżyca. Wyposażenie domów jest zwykle bardzo proste i surowe. Stoły są niskie, a siedzi się na poduszkach. Najpopularniejszą ozdobą pomieszczeń są dywany.
Ulice zacienione są za dnia białymi płachtami, chroniącymi przechodniów przed słońcem, które oślepia elfy księżycowe. Gdy muszą wychodzić na światło, okrywają się luźnymi szatami z kapturem, z cieniutkiego białego płótna, przypominającego gazę. Popularne są też ciemne gogle. W nocy, gdy społeczne życie elfów rozkwita, ubierają się w stroje wykończone skórą, lub w całości z niej uszyte. Zazwyczaj, przylegają one do ciała, podkreślając sylwetkę i są poupinane wieloma sprzączkami i wiązaniami, które mają też funkcje dekoracyjne.