Autor Wątek: Vidowie: Kolekcjonerstwo  (Przeczytany 305 razy)

El Lorror!

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1680
  • You're so poke-poke!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Vidowie: Kolekcjonerstwo
« dnia: Listopad 20, 2009, 01:41:00 am »
Nie podoba mi się, przede wszystkim stawianie na początku tego kolekcjonerstwa, ich trzeba inaczej sprzedać - lepiej. Ukazać kolekcjonerstwo szerzej, w większej liczbie znaczeń. Kolekcjonować można przecież też wiedzę, wiarę, esencję, umbrę, wspomnienia, doznania, sny, nawet Klątwy (to taki żarcik :P ale myślę że jakiś szaleniec tego dokonał lub starał się dokonać). Już po spotkaniu 3 vidów na sesji nie mam ochoty na kolejnych... bo znów będą coś pizdęczyć o swojej kolekcji pierdół których nawet sensownie nie użyją, co w tym ciekawego? I jeszcze wszystko z tej kolekcji jest jednego typu, przedmioty srakie, takie lub owakie, bleee. Niedobrze mi. Tanelfowie, Ver'kar, Herdainowie wydają się o wiele bardziej atrakcyjnym wyborem - są mniej zaszufladkowani. To coś czego nie lubię i coś co strasznie odpycha mnie np w podręczniku wampira. Pod tym kątem zapewne można też uderzyć w wszystkie rasy poza Tanelfami - ale skala jest zupełnie inna - choć może to w pewnej mierze moje uprzedzenia? (nie wydaje mi się, Ver'kar już stają się bardzo zróżnicowane a w dodatku zawsze można grać kimś spoza rodów, wyrzutkiem, lub po prostu nogur'ri czyli ver'kar smokiem, ver'kar praworządnym, wrażliwym czy po prostu przeciętnym)
Chciałbym byśmy jeszcze raz zastanowili się nad tym zagadnieniem. Może Vidowie lubą gromadzić coś tak jak my (my ludzie lubimy gromadzić przyjaciół, dobra, pieniądze, władzę, sławę, szacunek). To da się na bank opisać i zrobić mniej schematycznie - gracze będą mieli większy wybór i większe pole do popisu; a jeśli to będzie im przeszkadzać zawsze mogą stworzyć kolekcjonera broni, czy najbardziej zagadkowych zaklęć.. ha a może ktoś by grał kolekcjonerem kobiet? Taki Vid kobieciarz? Tak, to by podkreślało też morze możliwości którym są Vidowie, z pozoru rozmawiasz z normalną osobą, a później okazuje się że przeszła przez gigantyczną ilość ścieżek oświecenia, lub Vid który zbiera sławę i jest znanym trubadurem. I jak? Lepiej niż kolekcja przedmiotów? Hmm hmm przekonałem przynajmniej jedną osobę?? ??
« Ostatnia zmiana: Listopad 21, 2009, 10:56:41 am wysłana przez Bollomaster »
"To wspaniałe - grać kimś wspaniałym"

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Vidowie: Kolekcjonerstwo
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 20, 2009, 03:36:58 pm »
Pinku: masz 100% racji. Wobec tego ciąg dalszy powinien być taki że wymyślimy i spiszemy te oryginalne pomysły na Kolekcje i pasje Vidów. Ciękie, ale rzeczywiście trzeba to zrobić.

El Lorror!

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1680
  • You're so poke-poke!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Vidowie: Kolekcjonerstwo
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 20, 2009, 05:58:52 pm »
Luźne różniaste propozycje (nic zobowiązującego, wolne myśli, bardzo różna skala nierealności i niewykonywalności):

Vid:
- zbierający sławę, uznanie i wielbicieli trubador/aktor/kompozytor
- zdobywający techniki i moce bitewne przedstawiciel wojennej hieraty
- gromadzący wszelkie możliwe doznania (to może być bardzo popularne) oraz wszelkie ich cienie, chcący doświadczyć jak najwięcej w swym życiu
- gromadzący własne podróże do miejsc mitycznych
- kochanek kolekcjonujący serca i miłość uwiedzionych istot
- gromadzący władzę i wpływy polityk
- poszukiwacz zaginionej wiedzy, badacz niewyjaśnionych zjawisk,
- prawdziwy badim przemierzający horyzonty, chcący ujrzeć wszystkie wspaniałości błekitu
- kolekcjoner blizn/trofeów wojennych/bitew w których brał udział
- gromadziciel i twórca wrogów... istot chcących go zgładzić
- poszukiwacz kompromisów, misjonarz-dyplomata
- łowca Losu - zechciał zbierać i móc przełączać się między zdobytymi Losami
- 'kallada' Ver'kar gromadzący czerń dla samego gromadzenia - szalonego pomysłu rywalizacji z tą rasą, lub kimś z tej rasy

Uch to na razie tyle, sporo dziwadł :) ale może to i owo się przyda, kilka chyba ciekawych.


Chciałbym również by widowie nie rodzili się z tym, tylko wybierali to podczas życia (lub to ich wybierało), oraz mogli zaniechać, zrezygnować lub po prostu zmienić podmiot kolekcjonerstwa - to umożliwiałoby tworzenie jakiś dziwnych pasji trwających tylko pewien czas.
"To wspaniałe - grać kimś wspaniałym"

kasiotfur

  • Jego Cesarska Mość
  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1366
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Vidowie: Kolekcjonerstwo
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 20, 2009, 09:45:03 pm »
Myślę, że ważne też jest, że kolekcjonowanie czegoś nie musi oznaczać całego życia pod tym samym dogmatem. Myślę, że z czasem kolekcja może się zawężać i specjalizować.
Np. Vid którego fascynowały zapachy, zaczął je zbierać, ale im bardziej zagłębiał się w tą specjalizację, zaczął dryfować w stronę zbierania zapachów zwierząt, później zwierząt rzadkich czy na skraju wyginięcia.

Myślę, że to dla większości różnych kolekcjonerów jest to tego rodzaju drabina. Nie polega to myślę, na gromadzeniu (tj. jak najwięcej czegokolwiek z szerokiego zakresu), bo z czasem wszystko jest zbyt osiągalne. Ekscytacja kolekcjonera pochodzi głównie ze zdobywania rzeczy, które wydawały się niedostępne, których długo szukał, albo od dawna próbował zdobyć i zawsze wymykały się z jego zasięgu. Radość i satysfakcja u kolekcjonera może też pochodzić z dumy posiadania jedynego egzemplarza danej rzeczy czy faktu, że on MA, a ktoś inny, może ktoś kto kolekcjonuje podobne rzeczy NIE MA. To on, ten który POSIADA jest wyjątkowy.

Bard zbierający wielbicieli, może czuć w pewnym momencie, że po prostu zdobywanie jakichkolwiek wielbicieli, na jego poziomie kunsztu, nie jest już wyzwaniem, tutaj wkrada się nuda. Kolekcjoner, pasjonat na to nie pozwoli i sam będzie podświadomie szukał wyzwań. Będzie pragnął zainteresować sobą nie wieśniaków, a arystokrację, albo obierze sobie za cel zdobycie uznania wśród ludu, który ma zupełnie inne tradycje estetyki muzycznej.

El Lorror!

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1680
  • You're so poke-poke!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Vidowie: Kolekcjonerstwo
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 20, 2009, 10:25:44 pm »
Bardzo podoba mi się ta wizja wyszukiwania coraz to bardziej wysublimowanych rzeczy :) to już mamy dwie możliwości tego w jaką stronę by poszli tacy kolekcjonerzy - ilość i jakość; choć na pewnych poziomach faktycznie ilość nie ma znaczenia (chyba że walczysz o nią z kilkoma innymi osobami, wtedy ścierasz się z dynamicznym przeciwnikiem). Z detali: spodobał mi się też zapach - przywołał wręcz jedną NPC z zapomnienia, zbierała i tworzyła perfumy, naprawdę niezwykłe i niesamowite - gdyby w takich kontekstach myśleć przynajmniej o niektórych kolekcjach to tacy Vidowie mogliby się z nich utrzymywać, mogłoby to być ich sposobem na życie - czyli ideał pasja+praca.
"To wspaniałe - grać kimś wspaniałym"

bambosh

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 747
  • Niech bestia zdycha!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Vidowie: Kolekcjonerstwo
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 20, 2009, 11:13:17 pm »
Hmm, szczerze mówiąc zawsze wyobrażałam sobie Vidów jako właśnie 'abstrakcyjnych' kolekcjonerów, Vid kobieciarz to świetny pomysł, w pełni popieram niesztampowe rozumienie kolekcjonerstwa! Pewnie problem polega na tym, że mi nie zdarzyło się spotkać do tej pory żadnego Vida (na sesji...)
Niech Gwiazdy błogosławią zastępy Akaruny i niech świecą jasno nad ścieżkami jej wybawcy!

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Vidowie: Kolekcjonerstwo
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 28, 2009, 11:00:14 am »
Można Kolekcjonować... Kolekcje. Bardzo rzadkie, wymagające niezwykłego charakteru, sprytu i bogactwa zajęcie. Jedną z nielicznych, oddanych tej pasji Vidów jest stara już Notia Delużu (wpiszcie w wyszukiwarkę).

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Vidowie: Kolekcjonerstwo
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 25, 2009, 02:38:11 pm »
Można Kolekcjonować... Vidów. Proponuję nowy (jakiś w ogóle?) sposób postrzegania Hierat - tak jak wcześniej ustalaliśmy, byłyby to drużyny, grupy Vidów formowane dookoła innych członków własnej rasy albo pewnych idei, rodzaj badmiskiego gano dla poszerzenia horyzontów. Nowym aspektem byłaby kwestia chciwości; założyciel Hieraty chciałby mieć jej członków w swoim otoczeniu, pod swoim wpływem - trochę jak wśród ludzi, w grupach artystycznych albo "kręgach wielbicieli". Z drugiej strony, uczestnicy Hierat również czegoś pragną: chcą być pod wrażeniem, chcą wiedzieć że uczestniczą w czymś wielkim.
Vidowie postrzegają Hieraty bardzo konkretnie; dawniej były to Błękitowe miejsca, sny przywódców do których wchodzili Hieratnicy. Tutaj wszelkie pomysły, wizje, plany mogły być przedstawiane w swej pełni, jako czyste marzenia sprowadzane przed oczy zgromadzonych. Ta tradycja trwa nadal i dobrze wpisuje się w całokształt vidowskiego społeczeństwa - egzystującego w wiecznym przepływie, pełnego zmiennych idei. W Erze Legendy powstała jednak tradycja inna, obyczaj wymuszony niewybaczalną wojną - Hieraty twarde, fizycznie obecne na prawdziwej ziemi, zbudowane ze snów i srebra przez vidowskich badim. Wyobrażam je sobie jako niezwykłe pałace na setkach kół, ciągnięte przez bajkowe stwory po ziemi lub niebie - miejsca zgromadzeń i trony potęgi, gdzie ulotna fantazja i niekształtny zamysł mogły zyskiwać czerwoną formę, wytrzymałość prawdy. Jak dotąd mamy Hieraty Wojenne; dziesiątki lub setki Vidów zebranych wokół wizjonerskich wodzów - nie najlepszych, najdoskonalszych, najsilniejszych, ale najbardziej niezwykłych, pomysłowych. Ich członkowie nie stawali i nie stają jak Ver'kar czy Tanelfowie do brutalnych zmagań ręcznych - śnili i iścili plany i istoty zdolne pokonać wyzwania stawiane przez wojnę, zamysły wrogów, możliwości innych ścieżek do tryumfu.
Kultywując tą stronę swej Esencji, Vidowie rozwinęli starożytną - ciągle jednak obecną - formę do postaci niezwykłych płaszczy, bez wątpienia wzorowanych na badimskich kapotach mytalicznych. Nie wiadomo kto i kiedy dokładnie; jakiś Vid utkał, poskładał i pozlepiał pierwszą "Hieratę osobistą" wielką płachtę płaszcza którą mogło się okryć jednocześnie nawet kilkanaście osób, a która pozwalała uzyskiwać efekty właściwe dawniejszym, potężniejszym wersjom.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 26, 2010, 08:11:17 pm wysłana przez Bollomaster »

El Lorror!

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1680
  • You're so poke-poke!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Vidowie: Kolekcjonerstwo
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 30, 2009, 11:48:22 pm »
Koniecznie trzeba wrzucić do Vidów ten motyw! (tzn w przestrzeni naszego forum)
"To wspaniałe - grać kimś wspaniałym"

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Vidowie: Kolekcjonerstwo
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 14, 2011, 08:22:11 am »
(do kolekcjonerstwa):
-książki, czyli bibliofilstwo. Mam o tym trochę na studiach, nudne jest, ale ten patent ma moc, szczególnie w fantasy. Przeklęta/ zakazana/ niebezpieczna księga - ile sesji napędza ten motyw?

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Vidowie: Kolekcjonerstwo. Kolekcjonerzy kolekcjonerów
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 18, 2011, 09:09:42 pm »
Kolekcjonowanie... Kolekcjonerów. Rzecz subtelnie różna od gromadzenia Vidów, czyli tworzenia Hieraty. Przykładowo, możesz gromadzić rzadkie zapachy, możesz się wyspecjalizować aż po granice możliwości, zdobyć eksponaty zdawałoby się niezdobywalne - ale czegoś tu brakuje. Z kim porozmawiasz o swoich osiągnięciach? Kto zrozumie i będzie podziwiał skalę twoich poszukiwań? Laicy żyjący w cieniu umbry, którzy zachwycają się przejawem każdej Esencji większej niż własna? Oczywiście, że nie! Dla prawdziwego mistrza cenne jest tylko uznanie ludzi jemu równych, ogarniających te same horyzonty, zmierzających w tym samym kierunku. Tam toczą się najważniejsze bitwy, trwa realne współzawodnictwo, tam zwycięstwo smakuje najlepiej.
Właśnie dlatego młodzi Vidowie poddają się modom kolekcjonerskim, dobrowolnie wpadają w nurty w których pływają setki innych osób. Poczucie wspólnoty to tylko jedna sprawa. Trudno przecież porównywać między sobą Kolekcje w rodzaju "kobiet" i "pieczęci królewskich", to są dwa zupełnie odrębne zbiory. Jeśli szukasz obiektywnej oceny swoich wysiłków musisz się odnosić do osób, które kolekcjonują dokładnie to samo co ty. Cała zabawa polega na tym, że zdarzają się jednak indywidualiści którzy realizują własne pasje i którzy dopiero po wielu, wielu latach orientują się, że są - samotni. Jedni ulegają wtedy zniechęceniu, niszczą albo sprzedają, porzucają swoje Kolekcje i zabierają za coś innego. Inni jednak starają się zaintrygować resztę społeczeństwa, stworzyć nową modę, nową wizję, nowy przedmiot do Kolekcjonowania i tchnąć w ten sposób więcej życia we własne marzenia. Odbywa się to zazwyczaj w ten sposób, że "mistrz-Kolekcjoner" rozdaje różnym popularnym Vidom swoje najcenniejsze eksponaty i - po prostu czeka. Ciekawe, fascynujące obiekty bez wątpienia ściągną w końcu uwagę wielu Vidów 1) którzy zaczną szukać czegoś podobnego, 2) bardzo szybko zorientują się iż rzeczy o takiej klasie są po prostu niedostępne a wtedy: 3) wielu z nich poczuje zapach wyzwania.
W dziwacznym świecie Vidów istnieją wręcz specjaliści od promowania nowych Kolekcji, osobnicy o których można powiedzieć że Kolekcjonują kolekcjonerów którzy... Kolekcjonują kolekcjonerów.

Co innego można kolekcjonować:
-złoto, po prostu. Kasia napisała wyżej:
Cytuj
Myślę, że to dla większości różnych kolekcjonerów jest to tego rodzaju drabina. Nie polega to myślę, na gromadzeniu (tj. jak najwięcej czegokolwiek z szerokiego zakresu), bo z czasem wszystko jest zbyt osiągalne.
Myślę, że złoto jest jednym z nielicznych (jedynym?) wyjątkiem od tej zasady. W złocie tkwi jakaś potworna, dzika magia, czarowne wydaje się samo jego posiadanie, ilość, niekoniecznie wygląd czy forma (doskonałe wyroby złotnicze). Zwyczajnie, chcesz mieć więcej niż ktokolwiek inny, a sam fakt tego że im więcej masz, tym trudniej to utrzymać sprawia że warto... mieć jeszcze więcej. Do tego złoto posiada wartość w niemal każdej Jasnomagii 1), więc masz gwarancję że w przeciwieństwie do zbioru takich podbojów miłosnych, twoja Kolekcja będzie ceniona w prawie każdym zakątku świata.

1) np. w verkarskiej nie - tam najcenniejszą walutą jest czerń.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 18, 2011, 11:29:30 pm wysłana przez Bollomaster »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Vidowie: Kolekcjonerstwo. Kolekcjonerzy nudziarze
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 18, 2011, 11:29:08 pm »
Już po spotkaniu 3 vidów na sesji nie mam ochoty na kolejnych... bo znów będą coś pizdęczyć o swojej kolekcji pierdół których nawet sensownie nie użyją, co w tym ciekawego? I jeszcze wszystko z tej kolekcji jest jednego typu, przedmioty srakie, takie lub owakie, bleee. Niedobrze mi.
Początkowo się zgodziłem, ale teraz twierdzę: i dobrze! Tak jest, byli nudni, byli beznadziejni, gadali o pierdołach - a jednak byli Vidami. Po prostu, nie wszyscy są cudownymi dziećmi, nie wszystkich napędzają nieśmiertelne marzenia. Są Vidowie którzy nie wiedzą czego szukają na tym świecie, konformiści którzy rozpaczliwie łapią się cudzych snów, goście którzy nie mają żadnego wielkiego pomysłu na własne życie, wystarczy im jeśli nie odpadają za bardzo od reszty. Nie każdy Vid to indywidualista i fascynujący Kolekcjoner. Jest mnóstwo typów którzy kolekcjonują bo tak się robi, typów którzy rzeczywiście przypominają wydmuszki. Ale są potrzebni, bo dzięki nim ci naprawdę wyjątkowi są wyjątkowi naprawdę-naprawdę. Kontrast!

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Vidowie: Kolekcjonerstwo. Pasje ukryte
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 19, 2011, 09:00:43 am »
Inna sprawa: bardzo często Vid NIE opowie co też takiego kolekcjonuje, NIE będzie otwarcie demonstrował swojej pasji. Pomijam tu sytuacje w których tacy Pierworodni gromadzą rzeczy przez jasnomagię potępiane - jest jeszcze kwestia opłacalności.
Taki przykład. Vid który kolekcjonuje koszmary. Korzystając ze swojej rasowej magii może rzeczywiście je kupować i przechowywać, ale, obiektywnie rzecz biorąc, co to za biznes? Uwalniasz jakiegoś nieszczęśnika od koszmaru i jeszcze musisz mu za to dopłacać? Oczywiste więc, że taki Vid będzie się reklamował jako lekarz snów i brał za to swoje leczenie godziwe honorarium. Bardzo ważne jest jednak że w takiej sytuacji Vid nie może się odwoływać do swojej rasowej magii - wymiana musi się odbywać świadomie dla obu stron, każdy musi wiedzieć co jest jej obiektem. W związku z czym Vid w powyższej sytuacji będzie używał jakiejś innej sztuki do zdobywania swoich eksponatów. Z drugiej strony, wiele zależy od talentów aktorskich. Przecież Vid może zaimprowizować scenę w której wręcza dręczonemu przez koszmary szklanicę wody którą musi przyjąć. Do tego tłumaczy leczonemu że właśnie daje mu wodę w zamian za jego koszmar - tak po prostu wygląda leczenie, po zabiegu osoba musi normalnie za niego zapłacić.

Inne przykłady z tej parafii (w nawiasach alternatywne magie do ich zdobywania):
-choroby (elficka magia uzdrowicielska: mag przenosi chorobę z jednego obiektu na drugi ALE osoba przyjmująca chorobę musi wyrazić na to zgodę. Może to być więc sam mag, ale już nie kamień albo zwykłe zwierzę);
-i na razie nie mam pomysłu;
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 19, 2011, 09:03:34 am wysłana przez Bollomaster »

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Vidowie: Kolekcjonerstwo
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 13, 2014, 02:12:48 pm »
Kolekcjonowanie

-tajemnic
-przyjaciół

Zaleta bardziej abstrakcyjnych pragnień jest taka że można je łatwiej i ciekawiej wkomponować w świat gry. Vid który pożąda cudzych sekretów może być szpiegiem albo wręcz mistrzem szpiegów który w swoim gabinecie ma kolekcję motyli z całego świata - tylko po to żeby nikt nie domyślił się co go naprawdę porusza.

Inna kwestia jest taka, że Vidowie potrafią kupować/ zabiegać o najróżniejsze, zupełnie niezwiązane z ich Kolekcjami rzeczy. Np. Vid gromadzący kamienie szlachetne jak najbardziej może zapłacić małą fortunę za jakiś starożytny miecz - dlatego że zna Vida któremu może go później odsprzedać za jeszcze więcej. Z tego powodu Vidowie cieszą się zasłużoną reputacją "skupywaczy wszystkiego".
« Ostatnia zmiana: Maj 14, 2014, 12:31:16 am wysłana przez Bollomaster »