Autor Wątek: Ideologie Widów i Nyktemitów  (Przeczytany 30 razy)

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Ideologie Widów i Nyktemitów
« dnia: Luty 04, 2014, 05:28:46 pm »

-brak tajemnic (Widowie). Żyjąc w blasku Słońca, w blasku prawdy, Widowie nie powinni mieć żadnych, zupełnie żadnych tajemnic. Na świecie w którym wiedza oznacza moc, rygorystyczne stosowanie tej zasady oznacza zdanie się na niełaskę wrogów. Ale idealny Wida po prostu nie może postępować inaczej, rozmieszczenie wojsk, szczegóły rozkazów, wszelkie plany, to wszystko MUSI być widoczne. W dawnych czasach nyktemiccy szpiedzy nie musieli nikogo szpiegować, wystarczyło zadawać pytania i słuchać odpowiedzi. Mimo to Widowie zdołali przełamać ten kryzys i tak powstał dogmat "oślepiającej jasności".
Nie ma żadnych tajemnic i wszystko, dosłownie wszystko jest odsłonięte, cała wiedza jest dostępna dla każdego - ale nie dla każdego w sposób uporządkowany. Każdy człowiek może zapytać o plany widowskich generałów, ale oznacza to że zostanie dosłownie oślepiony ogromem wiedzy, im większą sprawę chcesz poznać, tym większego szoku doświadczysz. Wodzowie, ludzie zasłużeni dla Sprawy działają inaczej, dzięki specjalnym pieczęciom od razu mogą dostrzegać to, co istotne, widzą serce sprawy.
Ten system nadal może zostać złamany, na przykład przez istoty o nadludzkich zdolnościach umysłu, ale ma tą dużą zaletę, że głównie opiera się na zmyśle wzroku, nie na słowach. Korzystając z magii wizjonerskiej, Widowie pokazują to, co chcą przekazać, co pozwala im błyskawicznie dzielić się wiedzą, a jednocześnie zabezpiecza ich przed manipulacjami i kłamstwami Nyktemitów (którzy nie stosują wizjonerstwa).
Nakaz totalnej jawności jest jedną z większych słabości Widów, ale z drugiej strony rozmiłowani w tajemnicach Nyktemici cierpią na odwrotną przypadłość - ich plany bywają tak złożone, tak skomplikowane, że często sami się w nich gubią i wiele razy, ze zdziwieniem, stwierdzają że walczą sami ze sobą, a nie z Widami.

-ogólna podstawa: Widowie mają pewne wyobrażenie o człowieku-Widzie, pewien ideał do którego dążą. Ten ideał jest niemal niemożliwy do zrealizowania i z tego wynikają rażące dysonanse z rzeczywistością. Idealny Wida nie kłamie, nie ulega strachowi, nie ma tajemnic przed nikim, ale ludzie którzy są Widami jak najbardziej poddają się słabościom, dręczą ich wątpliwości i tam gdzie powinni widzieć tylko czerń albo biel, widzą szarość. Większość Widów obarcza winą "upadłą naturę Człowieka" i, z właściwym tej ideologii fatalizmem, godzi się na to że w końcu, w ten czy inny sposób, zawiodą Dzień.
Nyktemici jako ogół nigdy nie stworzyli niczego podobnego, żadnego "człowieka idealnego", którego obraz ciąży na wszystkich jako wieczne przypomnienie niedoskonałości. Wprost przeciwnie, dzieci Nocy gardzą wszelkim konformizmem, najbardziej cenią indywidualistów, tych którzy nie boją się być sobą, tych którzy nie wstydzą się samych siebie, swoich dziwactw, upodobań, słabości, marzeń. Każdy ma prawo do bycia innym, każdy powinien móc podróżować własnymi ścieżkami. To jest serce Nykteme, kultu Nocy, i jednocześnie jego największa słabość. Nyktemici są liczniejsi i potężniejsi od Widów, ale znacznie bardziej rozbici i podzieleni. Wszelkie próby unifikacji, zjednoczenia wokół na przykład bohaterów wojny z Dniem prędzej czy później kończą się wybuchem wewnętrznych konfliktów.
« Ostatnia zmiana: Luty 04, 2014, 05:45:01 pm wysłana przez Bollomaster »