Jasna sprawa, widzę tylko jeden minus: twoja wyspa dostała niezły wycisk i niewykluczone że wszyscy mieszkańcy zostali zabici. A fajnie byłoby móc nimi grać. Chyba że jednak większość przetrwała, a ten kataklizm stał się po prostu kolejnym kamieniem milowym w ich (katastrofalnej) Historii...
Obecność Smoka mogłaby być wyrazem ich dążenia do powrotu na arenę Dziejów, coś co wykorzystali agenci Draresu. Plus wyspa leży raczej na uboczu, no i jej mieszkańcy nie są zbyt aktywni więc nie zwracała na siebie przez długi czas uwagi.