Pioruny siarczyste, ogniste! Przekleństwo

[Bollomaster]

Trzeba wymyślić sugestywne przekleństwo oparte na imieniu jakiejś rasy pierwodnej. Chwilowo nie mam pomysłu, ale może komuś coś przyjdzie do głowy? Ważna to sprawa i świetny patent (Mysteria).

[Bollomaster]

Uściślenie: jakaś rasa pierworodna (najprawdopodobniej upodleni pariasi z Vendhii) została Przeklęta przez Synów w taki sposób, że jej imię stało się klątwą/ przekleństwem/ wulgaryzmem. Sprawiło to, że Imię tej rasy stało się Puste - jej istnienie (pojmowane jak najszerzej) osłabło. Dodatkowo przekleństwa/ klątwy rzucane Imieniem tej rasy (np. "ty <pariasie> żeby ci usechł") na inne istoty, mogą również spadać na owych pierworodnych.

Link do posta Mysteria z patentem tej Klątwy (Synowie Sidardu): http://soap.kasiotfur.com/index.php?topic=104.msg913#msg913

Link do Heroldii (dla zainteresowanych sprawą w szerszym kontekście Słów): http://soap.kasiotfur.com/index.php?topic=118.msg385#msg385

Wcześniejsze posty skasowałem; albo podsumowałem je tutaj, albo nie dotyczyły tego wątku.

[mysterio]

Czy mozliwe by było, żeby zrzucić przekleństwo na inna istotę z danej istoty pierworodnej. Czy to dobrowolnie, czy przez jakiś rytuał.
Roboczo by to wyfglądało tak, że przeklinamy kogoś "ty <pariasie>, żeby ci usechł" i dany delikwent jeśłi nic nie zrobi z tą klątwą to może ona w całości z przejść na niego, a jełi klątwa odnosi sie do konkretnego osobnika rasy przeklętej, wówczas klątwa zostaje z niego zdjęta, w wypadku, kiedy klątwa dotyczyła by ogólnie rasy wówczas szczęśliwiec jest losowany.

Co mogło by również zaowocować polowaniem innych ludów na tych pierworodnych, bo jak by ich nie było, to zniknęły by też zasady transportu klatw

[El Lorror!]

Fajny pomysł, problem jest jednak spory, nie wyobrażam sobie by SS dobrowolnie wymyślili klątwę którą można tak łatwo zdjąć... Zdjęcie klątwy to spory hardcore, udało się to tylko pewnej liczbie przedstawicieli rasy Kranion oraz Vidów. Pierwsi ją oszukali, drudzy faktycznie zamienili swoje pierworództwo, tym samym stracili klątwę.

[Bollomaster]

OK, atak na temat po baaardzo długim czasie. Wymyślenie przekleństwa na pniu graniczy z cudem, stwierdziłem że cały jego czar kryje się w kariosferze. Plus, rzecz jasna, musi być "lekkie". Zrobiłem więc pod tym kątem mały risercz, obczaiłem przekleństwa w językach europejskich i kilku bardziej egzotycznych. Spodobały mi się dwa (tzn. myślę że te akurat pasują, pamiętajcie że to musi być też nazwa rasy): malaka, czyli grecka kurwa (prostytutka) i norweski drit, czyli... focza kupa. Malaka jest chyba fajniejsze, można tego jakoś płynnie używać, Malakowie jako nazwa rasy jest OK, no i brzmi egzotycznie (a mamy założenie że Malakowie są czymś w rodzaju pariasów w Venthii). Co wy na to?

EDYCJA. A może po prostu założyć (to będzie hardkorowe), że poszukiwanym słowem jest właśnie... kurwa. Imię rasy brzmiałoby na przykład kurwai/ curvai/ curwi/ kurviti (to chyba brzmi jakoś z sanskrytowo) - i cały problem z głowy. Chyba właśnie ta opcja podoba mi się bardziej, malaka jest trochę zbyt wydumane. Co myślicie?

[El Lorror!]

Hahaha, niezłe uśmiałem się, eskalacja pomysłów w poście powyżej, każdy następny lepszy od poprzedniego 
Mi się wszystkie podobają, w kolejności ponska, norweska, grecka, zaczynając od naszej ofcorz. Drit może nie jest łatwe do wymówienia ale powiedzenie, ty focza kupo! podoba mi się bardziej od standardowej babilonki (tym bardziej po grecku, po grecku to dorsz jest dobry)

[Bollomaster]

No, ja też uważam, że ludziska z całego świata pojechali tu po całości! Ale ciągle najbardziej widzi mi się wyjście od swojskiej babilonki, myślę że efekt na sesji będzie dokładnie taki, jak powinien być - wrażenie że miszcz robi sobie jakiegoś głupiego dżołka. Jak można traktować poważnie gościa który pochodzi z ludu Kurwiti?
Z drugiej strony, z nieoficjalnych źródeł wiem iż Biszbosz nie jest gorącym zwolennikiem tej opcji, wręcz przeciwnie. Możemy mieć tylko nadzieję, że jej biuro podeśle nam coś autoryzowanego.
Plus, oczywiście, czekam z zapartym (od dawna) stolcem na opiniotwórczą opinię Mysteria którego pomysł przecież właśnie rozkminiamy... Mysterio! Uratuj Kaczora przed okrutnym końcem!

[kasiotfur]

[17:24:09] Katarzyna Chlasta: nadal mi brzmi jakos tak orientalnie a nie obrazliwie
[17:29:35] bollomaster: KURWI brzmi orientalnie?!
[17:30:06] Katarzyna Chlasta: troche... bo jak z zalozenia myslisz, ze to 'obce' slowo...
[17:30:20] bollomaster: nie no kasia, na pewno nie
[17:30:35] bollomaster: przez ten angielski coś ci się z polskim poplątało he he
[17:30:45] bollomaster: masz lepszy patent?
[17:32:19] Katarzyna Chlasta: nie mam jeszcze konkretu, ale myslalam, ze takie mocne 'kurwa' to moze nie jest az tak upokarzajace jak cos glupiego. w mocnej obeldze jest sila, a osmieszeniu prawdziwie cos co trzeba zwalczac
[17:32:21] Katarzyna Chlasta: tak mysle
[17:33:03] bollomaster: coś w tym jest, ale teraz jakoś nic lepszego mi nie przychodzi do głowy
[17:33:35] Katarzyna Chlasta: co innego myslisz jak slyszysz ze z kogos skurwiel, a co innego ze z niego fanfaranfa
[17:33:58] bollomaster: famfaramfa. O!