Autor Wątek: Krainy Południa: Orkowie (na razie notatki)  (Przeczytany 177 razy)

kasiotfur

  • Jego Cesarska Mość
  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1366
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Krainy Południa: Orkowie (na razie notatki)
« dnia: Grudzień 04, 2008, 11:06:58 pm »
:D Rozkminiałam swego czasu i tak mnie natchnęło... czemu Orkowie są tacy brzydcy i obrzydliwi według ludzkich norm? I co oni myślą o swoim wyglądzie? Przecież gdyby myśleli o sobie jako o brzydkich z 'natury' to inaczej by się zachowywali. Na pewno mogą mieć takie wrażenie gdy stykają się z bardzo dużą ilością istot o innych gustach estetycznych, ale w jakiś sposób przecież łączą się w pary między sobą i tak dalej. Przypomniał mi się dokument jaki swego czasu oglądałam o tym co tworzy piękno i co sprawia, że inni wydają nam się atrakcyjni. Cecha, którą naukowcy odnaleźli jako jedną z najważniejszych była.... Symetryczność! Czyli coś od czego stereotypowy ork zupełnie odbiega. I faktycznie jak się nad tym zastanawiałam, zaczęło to nabierać sensu. Ludzie mieli w eksperymencie uporządkować 20 twarzy od najatrakcyjniejszej, do ich zdaniem najmniej atrakcyjnej. I co ciekawe, kilkaSET osób, wykonało to prawie identycznie. I to wcale nie tak oczywisty wniosek, bo pierwsze pięć twarzy wcale nie było jakoś drastycznie różniących się, tylko właśnie detalami, które nadawały im symetryczności, a na końcu były osoby zdeformowane przez choroby, których twarze można by w dużej mierze przyrównać do orczych 'twarzy'.
Może więc zrobić z tego właśnie orcze upodobanie, zupełnie niezrozumiałe dla ludzi i ludziopodobnych ras. Nie jest tak, że orkowie masowo poddają się operacjom plastycznym, żeby upodobniać się do ludzi, mają własny kod wyglądu i atrakcyjności, którym właśnie może być brak symetryczności. Wystający ząb, jeden palec więcej/mniej, asymetryczna strzecha na głowie, jedna pierś większa, druga mniejsza ;) A upiększaniem byłyby jakieś nieregularne kolczyki czy specjalnie stworzone szramy na ciele.
W ten sposób, ork, który w oczach człowieka jest 'paskudny', może wcale się z tym nie czuć źle, bo w estetyce swojej rasy, której chołduje, czuje się absolutnie zadowolony.
O. :)

(możnaby też to rozszerzyć na ich miasta i wogóle :) )
« Ostatnia zmiana: Grudzień 04, 2008, 11:08:51 pm wysłana przez kasiotfur »

El Lorror!

  • czytacze
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1680
  • You're so poke-poke!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Odp: Orcza estetyka
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 05, 2008, 10:19:08 am »
Nono, bardzo fajna rozkmina.
Z zupełnie innej beczki: twórcy Warcrafta oraz serii MiM (w tym przypadku akurat gobliny) poszli w zupełnie innym kierunku, ich orkowie może do najprzystojniejszych facetów na świecie nie należą, ale nie jest tak źle, przypominali z rysów twarzy trochę nomadów, trochę murzynów, a ich kobiety (wiadomo komercja) nie ustępowały niczym elfim. W serii MiM było jeszcze ciekawiej, tutaj gobliny miały w sobie wiele wdzięku, atletyczne sylwetki, fajowe brody i wąsiki, sam rys czaszki podobny do leśnych elfów (trójkątny kształt żuchwy, ten spryt w oczach).

Ha! Patrzcie jak komercja zmieniła tych paskudów! ;D
"To wspaniałe - grać kimś wspaniałym"

Bollomaster

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4175
  • Aurë entuluva!
    • Zobacz profil
    • Email
    • Prywatna wiadomość (Offline)
Krainy Południa: Orkowie (na razie notatki)
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 23, 2008, 06:59:46 pm »
Gruz: ruiny stolicy Tronu