Dziedzice Nigdy: grupa rodów od zawsze szczególnie oddana Cesarzowi. Ich przodkowie, gdy książęta i hrabiowie obecnego Podzielonego Cesarstwa zaoferowali im pomoc w wyrwaniu się spod władzy ich pana odpowiedzieli jednym głosem "Nigdy!". Mówi się, że mądrym posunięciem Radevena było rozesłanie tych tanelfów na wszystkie strony świata z ważnymi zadaniami - inaczej podpaliliby ziemie na zachód od Ader-Thadden żeby utrzymać na nich jego rządy. (Było to również bohaterskie; Radeven musiał stawić czoło fali zniewag, niechęci i gniewu bez swych najwierniejszych stronników). Dziedzice Nigdy początkowo oznaczali "Dziedzice słowa <nigdy!>" - jednak w miarę upływu wieków, śmiertelnikom w jakiś sposób urodziło się, że "Nigda" to posiadłość, jakaś ziemia w Zjednoczonym Cesarstwie. Doszło to w końcu do uszu Dziedziców, którzy... stwierdzili, że to świetny pomysł. Zbudowali więc Zamek Nigda, na którym radzą w bogactwie i przepychu nad losami Tanelfów i Cesarstwa.
Oficjalny tytuł Dziedziców to właściwie "Kawalerzy". Jego używanie łączy się z uznaniem, że Dziedzicem może być tylko tanelf. Ta stara tradycja została złamana tylko raz - przez współcześnie żyjącą tanelfkę Gvattorię, która z tego powodu nosi dziwnie brzmiący (dla nas!) tytuł "Kawalerki" (słowo w sołpowym świecie raczej nie kojarzone z rodzajem mieszkania).
Nimabrion: wielkie miasto na południu kraju; dawniej należące do Ossentharu ("Święte Miejsce Bieli"), zdobyte przez tanelfów w trakcie Wojen Grozy (II E), odzyskane przez Monarchię pod koniec III E. Szczególnie słynna jest Brama Shizas i Lodowe Miasto które się za nią otwiera - nadzwyczajne dzieło shanelfickich magów.